#10706
W³a¶nie w weekend wymieni³em ch³odnicê wody w moim 1.4 FSI z 2004 roku, nie uwa¿acie ¿e to trochê za wcze¶nie jak na Golfa do¶æ renomowanej marki jak± jest VW, naprawy staram siê wykonywaæ sam w miarê mo¿liwo¶ci i co kolejn± naprawê coraz bardziej utwierdzam siê w przekonaniu ¿e jednak Golf to za przeproszeniem kupa plastyku w dodatku marnie wykonana, np ch³odnica (1K0 121 251 P) to jednorazówka, moja zacze³a ciekn±æ bez ¿adnej przyczyny np. uderzenie kamieniem, poprostu rurki wciskane s± za pomoc± gumowych uszczelek w boczny korpus, po pewnym czasie trac± swe w³asno¶ci i przeciek gotowy, i to niby wykonania Valeo dla VW, nowy orgina³ to koszt oko³o 600 z³, u¿ywañce na alledrogo oko³o 250 ale pewnie w nie lepszym stanie jak moja ciekn±ca. Nie wspomne o przemy¶lno¶ci konstruktorów którzy dwie g³upie ¶rubki mocujace ch³odnicê umie¶cili za zderzakiem, niby normalna sprawa ka¿dy powie ale czy nie mo¿na by³o daæ ³by ¶rub od strony silnika?? Uda³o mi siê odkrêciæ te ¶ruby demontuj±c reflektory które równie¿ ³atwo nie wysz³y, dlaczego?? bo górne ¶ruby mocuj±ce tak siê zapiek³y na gwintach, ¿e nakrêtka siê oderwa³a od blaszki mocuj±cej a gwint dalej sta³, czy oni to sk³adaj± na sucho?? Oczywi¶cie nie obesz³o siê bez rozwiercania i rozcinania ¶rub. Kolejna sprawa to deska rozdzielcza i okolice d¼wigni zmiany biegów, konkretniej wy³±cznik ASR, ESP, popielniczka, tam plastyk jak i na ca³ej konsoli ¶rodkowej pokryty jest tak± czarn± foli±, jak ta folia siê przetnie np przy u¿yciu grota kluczyka, to naprawdê rewelacyjnie wygl±da to w samochodzie za worek pieniêdzy. Jako¶æ materia³ów deski oceniam bardzo nisko, mo¿e i wygl±da to efektownie ale jest zupe³nie niepraktyczne, ok do¶æ tych narzekañ, bardzo chêtnie poczytam opinie innych na temat jako¶ci naszych aut.
P.S. Nie wspomnê o ogniskach rdzy przy tylnej szybie bocznej i o puszczaj±cych szwach tapicerki siedzenia kierowcy i pasa¿era w wersji 3-drzwiowej, zapieczonych o¶kach wycieraczek przednich, czujniku otwarcia maski który siê rozlecia³ na drobne czê¶ci, i miekkim jak g.... lakierze.
Mo¿e kto¶ chêtny na zakup auta w ¶wietnym stanie, wszystkie pierdo³y które mia³y siê popsuæ - wymienione, czekam na kolejne niespodzianki które zafunduje mi mój drogocenny Golf
P.S. Nie wspomnê o ogniskach rdzy przy tylnej szybie bocznej i o puszczaj±cych szwach tapicerki siedzenia kierowcy i pasa¿era w wersji 3-drzwiowej, zapieczonych o¶kach wycieraczek przednich, czujniku otwarcia maski który siê rozlecia³ na drobne czê¶ci, i miekkim jak g.... lakierze.
Mo¿e kto¶ chêtny na zakup auta w ¶wietnym stanie, wszystkie pierdo³y które mia³y siê popsuæ - wymienione, czekam na kolejne niespodzianki które zafunduje mi mój drogocenny Golf