Nikt nie każe panu "Tadkowi" siedzieć w kanale za 200 zł/dobę - to wolny kraj zawsze można się nauczyć czegoś nowego.
Z drugiej strony nie możemy wszyscy być jednocześnie malarzami, hydraulikami, mechanikami, krawcami, szewcami, ginekologami czy dentystami - bo pieniądz musi krążyć inaczej nie byłby pieniądzem !
Myślę że najlepiej jak każdy zna się na własnej robocie i dobrze jeżeli docenia tez pracę innych.
Wcale nie jest tak różowo jakby się kolegom wydawało. Jedna istotnych kwestii to "nakłady" - ile potrzeba aby zacząć coś dłubać w garażu sprzęgła, rozrządy, wymiana klocków i oleju ? -kanał, zestaw dobrych kluczy, dobry lewarek, żuraw albo winda do wyciągania silników - i już można jechać z koksem. Oczywiście niezbędna jest wiedza i doświadczenie które gdzieś trzeba zdobyć.
Nie boję się smaru i turbinę też wymontuję i wyczyszczę zrobię też sporo innych rzeczy z mechaniki ale nie wszystko. I dobrze tak ma być - elektryk robi instalacje a mechanik mechanikę.
Co do klikania w 10min ! Jeśli jeździsz do takich tunerów - to Twoja sprawa - zapewniam Cię w 10 minut można zapodać tylko gotowca !
Średnio tuning auta programowanego prze OBD zajmuje mi ok 3-3,5h ( jeśli starsze auto do lutowania ECU trzeba jeszcze doliczyć godzinkę ) Wielu z Was już robiło u mnie programy i wiedzą że tak jest ! Zresztą na stronie masz u mnie galerię a tam około 200 wykresów i wystarczy popatrzeć uważnie po czasach pomiarów ! Przykład robota z dziś :
Pomiar seria 10.51 tuning 13.59 . A przecież przed pomiarem w serii była już diagnostyka auta i logi dynamiczne - tak samo po pomiarach końcowych - jazda próbna logi dynamiczne. Zapewniam Cię że nie trwa to wszystko 10 min !
Tu masz więcej przykładów:
http://diesel-tuning.pl/galeria.php" onclick="window.open(this.href);return false;
Czasami idzie szybciej - czasami wolniej zależy od egzemplarza i marki auta.
Nadal powiesz 1000 zł za 3-4h roboty na kompie to i tak drogo...
Ale weź pod uwagę nakłady !
Tuning na poziomie to:
- hamownia od 50 do 200 tyś. W takim przedziale spotykamy w PL.
-dobry flasher + BDM ok 30 tyś.
Zobacz chociażby tu:
http://vtechtuning.pl/store/pl/cmdflash.html" onclick="window.open(this.href);return false; zaznacz Master - czyli samodzielny,
- kabelki do EDC17 13 tyś.
http://vtechtuning.pl/store/pl/cmd-medc ... -mode.html" onclick="window.open(this.href);return false; zaznacz Master
-uniwersalny tester diagnostyczny - najlepiej kilka ST600, KTS, snooper Wurtha, Reflex Plus, Snap On, Texa, Gutmann itd.
10-15 tyś.
-mile widziane również "serwisówki" jak Planet, Clip, VAS, VCM, Opel TECH2,Merc Star Diagnosis, -wiesz jakie to są koszty ?
Dochodzą Ci koszty miesięczne oprogramowania do tych gratów aktualizacje / licencje. Za flasher z górnej półki płacisz ok 5tyś zł/ rok , uniwersalny tester różnie np. 3tyś zł/rok jeśli masz kilka takich urządzeń to spokojnie 10-12 000 zł rocznie - samych aktualek i licencji. To tak jakby zrobić 10 aut za free - bo pieniążki widzisz tylko przez chwilę.
-sprzęt do lutowania, laptopy i inna drobnica,
-edytor do obróbki softu i inne oprogramowanie na legalu.
-wiedza, umiejętności i doświadczenie - BEZCENNE.
Nie zauważysz nawet kiedy a (z najbiedniejszą nawet hamownią) masz już zainwestowane 100 tyś.
Księgowa, podatki , stałe miesięczne koszty utrzymania itd.
Nadal myślisz że jest tak różowo ?
10 minut klikania i 1tyś. zł do kieszeni ?!
Jeszcze trzeba dodać jeden aspekt tej roboty - odpowiedzialność. Jeśli Ci padnie taki EDC16 albo EDC17 (to tylko elektronika zawsze może się zdarzyć ) i trafił się niecierpliwy klient ? policja, protokoły, laweta, serwis, sąd, odszkodowanie, - można popłynąć jednego dnia na kilka lub kilkanaście tyś.zł ! (utrata gwarancji jeśli auto było nowe)
Oczywiście ubezpieczasz działalność - chyba że jesteś wariatem ale i tak zawsze towarzystwa dużo chętniej przyjmują składki niż wypłacają odszkodowania.
Zapewniam Cie że nie jest fajnie jak wykoci się na podwórku Audi albo BMW za 150 tyś zł !