paweu pisze:Zauważyliście, że szarpnięcie zależy od tego w jakim czasie po zgaśnięciu kontrolek kręcimy rozrusznikiem?
Jeśli przekręcam kluczyk od razu i próbuje palić nie czekając na zgaśnięcie kontrolek - szarpie.
Jeśli poczekam za długo po zgaśnięciu kontrolek - szarpie.
Optymalny moment kręcenia rozrusznikiem to moment gdy podnosi się wskazówka temp. silnika, lub od razu jak tylko zgasną kontrolki.
Mam nowy akumulator, zmienione mapy startowe, ale nadal zdarza się szarpnięcie i odpalanie po jednym obrocie wału.
Czy może to być związane ze słabą wydajnością elektrycznej pompki w zbiorniku paliwa, czy może jest gdzieś zawór zwrotny na doprowadzeniu paliwa, który nie trzyma?
nastawnik świec wali, jeśli robiłeś mapę startową to chyba kogoś poniosła ułańska fantazja i poleciał po mapie wszystko na full kiedys kiedys też tak miałem, a to wysarczy grzebnąć w 6 mapkach o 20%+, lub masz aku katalogowy... Choć przyznam że mój też potrafi lekko narowiście odpalić, lecz nie wali. Mettenos poruszył tu meritum
nie ma związku, po prostu zapłon następuje przy zbyt niskim rpm i dlatego bywa efekt walnięcia silnikiem
w mk5 jest stosunkowo mały aku 61Ah 330A przy takim samym alternatorze jak w pasku 140A, a tam jest zdecydowanie większy aku OK 70tki/650A - 74 Ah i 680 A i taki polecam nie ma strachu że się zasiarczy, a da większy rpm przy zapłonie. Jaki aku wybrać ? Znajdziesz gdzieś dopasosowywując Twoją jazdę do pojemności z doświadczeń innych użytkowników.
Ja wsadzilem 74 Ah i 680 A centre
. Szarpnięcia i mozolniejsze krecenie przy ciepłym motorze może też powodować uwalony czujnik [położenia wałka rozrządu] halla - w VW I audi, skodziany już nie odpalą.
pozdr.