Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek diesla
By LeszekR -  13 mar 2014, 13:19
 wielkopolskie
#123577
Z przykroscia musze stwierdzic ze objaw chyba powraca. Zrobilo sie cieplej i cos zaczyna sie dziać. Co ciekawe pierwsze odpalenie na cieplo po dlugiej trasie najbardziej uwidacznia problem. Akumulator na 3 lata pomógł mi zapomniec o niedogodności. Dodam że dalem do przegladu rozrusznik byl jak nowy ale i tak wymienione zostaly łożysko igielkowe oraz tulejka w formei mini łożyska(rozrusznik valeo nie ma tulejek jak bosch).
Poki co problem jeszcze nie jest w takiej skali jak kiedyś, ale nie jestem optymista. Czasami nie zawsze odpali za pierwszym obrotem bywa że rozrusznik szybko zakreci dwu trzy krotnie i zapala tez i bez szarpniecia.
Obserwuje dalej ale teraz pozostaje juz tylko ingerencja w dawki rozruchu. Ciekawe na ile pomaga na szarpniecie podniesienie dawki vdsem co czynią po niektórzy na forum tourana i jakie niesie to skutki uboczne.
No nic byle nie bylo gorzej jak jest obecnie to daloby sie przeżyć.
By LeszekR -  14 mar 2014, 13:38
 wielkopolskie
#123698
mettenos pisze:
LeszekR pisze: Akumulator na 3 lata pomógł mi zapomniec o niedogodności.
bo z jego 780A EN /strzelam bo nie wiem jaki masz/ pewnie pozostało wiele mniej, ta przypadłość silników z serii Bxx to musi być jakaś wada producenta, u mnie na razie pali miękko
Centra futura siedzi i póki co jeszcze nie jest tak jak kiedyś gdzie walniecie było potężne. Ciekawe jestem jak u pozostałych którzy w podobnym czasie wymieniali akumulatory czy problem wraca. Gdzie niegdzie czytam też o sprawdzeniu ponktów masowych, ale czy to mogłoby mieć wpływ szczerze wątpię. Rece opadają
#125351
LeszekR pisze: Dodam że dalem do przegladu rozrusznik byl jak nowy ale i tak wymienione zostaly łożysko igielkowe oraz tulejka w formei mini łożyska(rozrusznik valeo nie ma tulejek jak bosch).
sama wymiana tulejek, czy łożysk to jeszcze nie regeneracja rozrusznika... ja tez mialem ten sam problem co większość. Na początku lutego miałem urlop i w końcu zdecydowałem się zrobić z tym porządek. Podstawa regeneracji rozrusznika jest wymiana tulejek / łożysk, szczotkotrzymacza i automatu. U mnie rozrusznik nie byl od nowosci jeszcze rozbierany (2005, przebieg 220 tys.). Tulejki wygladały jak nowe i finalnie one zostały! Zamienniki mogłyby być gorsze niż części OEM. Wymieniony za to został szczotkotrzymacz i automat (oba na oryginaly).
Golf pali teraz idealnie w kazdych warunkach. Nie ma nawet zająkniecia, czy ciepły czy zimny. O szarpaniu nie ma nawet mowy. Akumulator ma prawie 2 lata i nie był ruszany. Z Twojego opisu wynika, że nie zrobiłeś tak naprawdę regeneracji rozrusznika, tylko wymieniłeś tulejki.

koszt pełnej regeneracji rozrusznika to 240 pln z gwarancją.
By LeszekR -  26 mar 2014, 10:26
 wielkopolskie
#125394
Tiger1980 pisze:
LeszekR pisze: Dodam że dalem do przegladu rozrusznik byl jak nowy ale i tak wymienione zostaly łożysko igielkowe oraz tulejka w formei mini łożyska(rozrusznik valeo nie ma tulejek jak bosch).
sama wymiana tulejek, czy łożysk to jeszcze nie regeneracja rozrusznika... ja tez mialem ten sam problem co większość. Na początku lutego miałem urlop i w końcu zdecydowałem się zrobić z tym porządek. Podstawa regeneracji rozrusznika jest wymiana tulejek / łożysk, szczotkotrzymacza i automatu. U mnie rozrusznik nie byl od nowosci jeszcze rozbierany (2005, przebieg 220 tys.). Tulejki wygladały jak nowe i finalnie one zostały! Zamienniki mogłyby być gorsze niż części OEM. Wymieniony za to został szczotkotrzymacz i automat (oba na oryginaly).
Golf pali teraz idealnie w kazdych warunkach. Nie ma nawet zająkniecia, czy ciepły czy zimny. O szarpaniu nie ma nawet mowy. Akumulator ma prawie 2 lata i nie był ruszany. Z Twojego opisu wynika, że nie zrobiłeś tak naprawdę regeneracji rozrusznika, tylko wymieniłeś tulejki.

koszt pełnej regeneracji rozrusznika to 240 pln z gwarancją.
Tak, masz racje trudno to nazwać pełną regeneracją, ale szczotki i automat wszystko było jak nowe, nawet nie było brudu. Ja mam 1/3 Twojego przebiegu w Twoim przypadku wymiana tych czesci rozrusznika mogła mieć rzeczywiście sens. Ile km przejechałeś po regeneracji?Jaki masz rozrusznik Valeo czy Bosch?
#126490
rozrusznik mam Bosch. Przejechałem już blisko 6 tys. i nadal jest super.

co do wizualnego stanu.... u mnie też nie było się do czego przyczepić. Szczotkotrzymacz był w porzadku. Szczotki w dobrym stanie. Automat jest nierozbieralny akurat..... Z czasem jednak opór jest coraz wiekszy i rozrusznik nie dostaje już tyle pradu co potrzeba. Dodam, że u mnie wszystkie elementy chodziły idealnie. Tulejki OEM zostały.
Nie możesz wykluczyć w swoim przypadku rozrusznika, bo tak naprawde nic z nim nie zrobiłeś,a problem pozostał.
By LeszekR -  02 kwie 2014, 21:48
 wielkopolskie
#126498
Tiger1980 pisze:rozrusznik mam Bosch. Przejechałem już blisko 6 tys. i nadal jest super.

co do wizualnego stanu.... u mnie też nie było się do czego przyczepić. Szczotkotrzymacz był w porzadku. Szczotki w dobrym stanie. Automat jest nierozbieralny akurat..... Z czasem jednak opór jest coraz wiekszy i rozrusznik nie dostaje już tyle pradu co potrzeba. Dodam, że u mnie wszystkie elementy chodziły idealnie. Tulejki OEM zostały.
Nie możesz wykluczyć w swoim przypadku rozrusznika, bo tak naprawde nic z nim nie zrobiłeś,a problem pozostał.

Widzisz jedni mowia że to tulejki, innym wystarcza czyszczenie, jeszcze inni ze to nie rozrusznik. Ostatnio czytam również o masie.
#126513
W 90% winny był aku, problem wystepowal nawet w 1 czy 2-letnich autach gdzie nie moglo byc mowy o zuzyciu lecz o zlych parametrach aku a do tego coś skopane przez producenta bo problem głównie dotyczył motorów z serii Bxx. Wiadomo też że mk5 się starzeją i będą dochodzic problemy z rozrusznikami, masami i inne problemy. U mnie w obu autach tj. mk5 i a3 problem zostal wyeliminowany przez wstawienie aku z wiekszym prądem rozruchu, 6 letni Touran na fabrycznym aku nie szarpie, z papierow wynika ze 4 lata temu w DE był w ASO na zmianie softu gdzie właściciel uskarżał się na jakieś drgania silnika i szarpanie
Awatar użytkownika
By Manios -  03 kwie 2014, 16:33
 pomorskie
#126604
To i ja dołączę do grona osób którym wymiana akumulatora pomogła tylko na krótki okres czasu, dokładnie na rok i 15tyś.km.
Znów zaczyna się szarpnięcie przy rozruchu ciepłego silnika i to dość spore. Ale jestem pewny że to wina aku, bo raczej go zajechałem w tą zimę webasto, bo jakoś tak się to w czasie zbiegło. Na chwilę obecną nie jestem w stanie go już reanimować nawet długimi trasami. Spróbuje go reklamować, zobaczymy co powiedzą, najwyżej szykuje się na kolejny zakup.
By LeszekR -  03 kwie 2014, 18:28
 wielkopolskie
#126616
Manios pisze:To i ja dołączę do grona osób którym wymiana akumulatora pomogła tylko na krótki okres czasu, dokładnie na rok i 15tyś.km.
Znów zaczyna się szarpnięcie przy rozruchu ciepłego silnika i to dość spore. Ale jestem pewny że to wina aku, bo raczej go zajechałem w tą zimę webasto, bo jakoś tak się to w czasie zbiegło. Na chwilę obecną nie jestem w stanie go już reanimować nawet długimi trasami. Spróbuje go reklamować, zobaczymy co powiedzą, najwyżej szykuje się na kolejny zakup.

To zamelduj czy ponowna wymiana aku poprawiła na nowo sprawę. Ja mam aku dokładnie 3 lata, nie moge powiedzieć że wali jak kiedyś bo to byłby wręcz grzech :no: Kiedyś tak uderzał że czasami nie zapalał. Teraz czasami zakręci szybko dwa trzy razy rozrusznikiem (zwykle tak nie robi) i delikatnie stuknie czasami nawet dwa razy. Robi to głownie po zapaleniu po trasie.
Dzisiaj zabrałem sie za punkty masowe pod maską. Odkręciłem je, wyczyściłem i bardzo delikatnie posmarowałem smarem miedzianym.
Jedyne co wiemy to to że problem tkwi w albo sprawach prądowych skoro pomaga rzeczywiscie aku, albo dawek paliwa(niektórym pomaga podniesienie dawki paliwa).

Kurcze gdyby nie te szarpniecia i sporadyczne jak dotad problemy z porannym rozruchem nie powiedziałbym na to auto złego słowa :sly:
By tofuPL -  16 kwie 2014, 12:47
 pomorskie
#128228
U mnie również występował problem ciężkiego rozruchu na ciepłym silniku (BLS).

Początkowo myślałem, że to podobny problem jak miałem w MK4, po wizycie u tunera i wgraniu nowych map startowych mineło.

Jednak w MK5 występował błąd czujnika położenia wałka rozrządu (jak koledzy wcześniej wspominali). Przy wymianie rozrządu wymieniłem również ten czujnik (ok 150 zł)... Od tego czasu jak ręką odjął.
By LeszekR -  17 kwie 2014, 6:57
 wielkopolskie
#128311
tofuPL pisze:U mnie również występował problem ciężkiego rozruchu na ciepłym silniku (BLS).

Początkowo myślałem, że to podobny problem jak miałem w MK4, po wizycie u tunera i wgraniu nowych map startowych mineło.

Jednak w MK5 występował błąd czujnika położenia wałka rozrządu (jak koledzy wcześniej wspominali). Przy wymianie rozrządu wymieniłem również ten czujnik (ok 150 zł)... Od tego czasu jak ręką odjął.

Miałeś tylko szarpniecie /uderzenia czy musiałes dłuzej krecić? Te usterki występują często oddzielnie bo niektórym tak jak mi tylko szarpnie, ale czasami też dłuższe krecenie i walniecie idzie w parze.
  • 1
  • 24
  • 25
  • 26
  • 27
  • 28
  • 54