#284817
Tylko komu wierzyć, vag czy miernik
Jutro wszystko wyjdzie chociaż mrozu nie ma więc pewnie będzie dobrze.
Vag pokazuje w rubryce zakres 13-15 v
Dzisiaj odpalił bez problemu, chociaż zrobił 2 obroty z wrażeniem że bendiks się przyciął, taki dziwny zgrzyt był , bez kontrolek, bez telepania, ale temperatura bliska zeru. Rozrusznik zakręcił 2 razy szybciej niż do tej pory, i auto jest jakby mu lżej jak jest zimny pewnie alternator nie musi aż tak mocno obciazac. Nowy aku po 8h napięcie miał 12.75v stary leżący w bagażniku 12.83, wiem że to natężenie odpala ale dziwne ze stare aku w aucie miało niskie wartości napięcia 12.30 - 12.23 nawet 12.08, po długiej trasie czasem 12.54 , lewego poboru niby nie ma ale jakiś znikomy jest rzedu 0. 06. W piątek podjadę na tester ze starym zobaczymy co wyjdzie. Padnę jak okaże się że jest dobry bo będzie trzeba szukać dalej.
Jutro wszystko wyjdzie chociaż mrozu nie ma więc pewnie będzie dobrze.
Vag pokazuje w rubryce zakres 13-15 v
Dzisiaj odpalił bez problemu, chociaż zrobił 2 obroty z wrażeniem że bendiks się przyciął, taki dziwny zgrzyt był , bez kontrolek, bez telepania, ale temperatura bliska zeru. Rozrusznik zakręcił 2 razy szybciej niż do tej pory, i auto jest jakby mu lżej jak jest zimny pewnie alternator nie musi aż tak mocno obciazac. Nowy aku po 8h napięcie miał 12.75v stary leżący w bagażniku 12.83, wiem że to natężenie odpala ale dziwne ze stare aku w aucie miało niskie wartości napięcia 12.30 - 12.23 nawet 12.08, po długiej trasie czasem 12.54 , lewego poboru niby nie ma ale jakiś znikomy jest rzedu 0. 06. W piątek podjadę na tester ze starym zobaczymy co wyjdzie. Padnę jak okaże się że jest dobry bo będzie trzeba szukać dalej.