#290866
Witam Panowie,
Golf V 1,9 TDI BKC 105. Dzisiaj pojawiło mi się pierwszy raz szarpanie przy przyspieszaniu. Jest to uczucie lekkiego zamulenia auta (problem z osiągnięciem przyspieszenia) i jechania po małych nierównościach. Objaw występuje przy nagłym gazowaniu przy 50 km/h na trzecim i 70-80 km/h na czwartym biegu. Na piątym nie zaobserwowałem prędkości, ale wszystko dzieje się głównie przy ~1900 rpm. Po paru sekundach trzęsienie ustępuje. Na jałowym buja delikatnie autem, ale to chyba jest norma przy tych silnikach. Objawy nie występują przy ruszaniu, auto nie gaśnie podczas jazdy.
Dwa tygodnie temu miałem uszczelniane vacum, ale do dzisiaj nie było żadnych podobnych objawów. Pół roku temu zauważyłem nieznaczny spadek mocy, ale zwaliłem to na brudny kolektor. Chwilę wcześniej czyściłem EGR i był w trochę gorszym stanie jak na zdjęciu
Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Spalanie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wzrosło do 6,8-7,4, ale tu przyczyną raczej będą ujemne temperatury i jazda po mieście.
Znajomy zasugerował, że może to będą poduszki. Na forum tutaj wyczytałem, że przyczyną potrafią być uszczelniacze pompowtrysków i stan wiązki i wtyczki pompowtrysków. W dalszej kolejności sprawdził bym u kogoś ECU. Na coś jeszcze zwrócić uwagę? Macie swoje sugestie co do przyczyny problemu?
Golf V 1,9 TDI BKC 105. Dzisiaj pojawiło mi się pierwszy raz szarpanie przy przyspieszaniu. Jest to uczucie lekkiego zamulenia auta (problem z osiągnięciem przyspieszenia) i jechania po małych nierównościach. Objaw występuje przy nagłym gazowaniu przy 50 km/h na trzecim i 70-80 km/h na czwartym biegu. Na piątym nie zaobserwowałem prędkości, ale wszystko dzieje się głównie przy ~1900 rpm. Po paru sekundach trzęsienie ustępuje. Na jałowym buja delikatnie autem, ale to chyba jest norma przy tych silnikach. Objawy nie występują przy ruszaniu, auto nie gaśnie podczas jazdy.
Dwa tygodnie temu miałem uszczelniane vacum, ale do dzisiaj nie było żadnych podobnych objawów. Pół roku temu zauważyłem nieznaczny spadek mocy, ale zwaliłem to na brudny kolektor. Chwilę wcześniej czyściłem EGR i był w trochę gorszym stanie jak na zdjęciu
Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Spalanie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wzrosło do 6,8-7,4, ale tu przyczyną raczej będą ujemne temperatury i jazda po mieście.
Znajomy zasugerował, że może to będą poduszki. Na forum tutaj wyczytałem, że przyczyną potrafią być uszczelniacze pompowtrysków i stan wiązki i wtyczki pompowtrysków. W dalszej kolejności sprawdził bym u kogoś ECU. Na coś jeszcze zwrócić uwagę? Macie swoje sugestie co do przyczyny problemu?