Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy związane z elektroniką i elektryką (oświetlenie, żarówki, liczniki, alarmy, sterowniki itp...)
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  01 mar 2011, 23:18
 pomorskie
#39219
maverick pisze:Czy probowal ktos VCDS-em zmienic przebieg?
Wiem,ze zmienic przebieg w liczniku jest stosunkowo latwo,trudniej jest z ECU.

to są bajki, VCDS-em nie zmienisz przebiegu!
By bercik-20 -  02 mar 2011, 21:19
 pomorskie
#39268
Poprostu w Polsce kochamy mały przebieg. Auto zarówno 2 letnie jak i 15 letnie musi miec ponizej 200 tys.
Uczciwie ciezko sprzedac zadbane autko jezdzone na trasach ktore jest w super stanie i ma uczciwe 250 tys i wyglada jak igla. Lepiej kupic taksowke z niemiec z 600 i wiecej skorygowac na 180 i wtedy jest cacy bo auto ma ksiazke seriwsowa od nimieckiego dziadka. A my poprostu wiezymy ze niemiec kupil diesla zeby raz na tydzien jechac do kosciola
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  02 mar 2011, 21:31
 pomorskie
#39274
bercik-20 pisze:Poprostu w Polsce kochamy mały przebieg. Auto zarówno 2 letnie jak i 15 letnie musi miec ponizej 200 tys.
Uczciwie ciezko sprzedac zadbane autko jezdzone na trasach ktore jest w super stanie i ma uczciwe 250 tys i wyglada jak igla. Lepiej kupic taksowke z niemiec z 600 i wiecej skorygowac na 180 i wtedy jest cacy bo auto ma ksiazke seriwsowa od nimieckiego dziadka. A my poprostu wiezymy ze niemiec kupil diesla zeby raz na tydzien jechac do kosciola

niestety święta prawda, Polak woli autko z tradycyjnym 160 kkm /nawet u 20-to latka/ cofnięte nie wiadomo ile niż autentyczne 260 tyś km przejechane w trasach, uczciwie i na bieżąco serwisowane, co zrobić chcąc sprzedać trzeba się dostosować do potrzeb rynku i wymagań klientów. Mam znajomego, który ma 3-letniego Tourana z przebiegiem ponad 300 tyś w stanie rewelacyjnym, na bieżąco serwisowany w Niemczech, rok już go sprzedaje a raczej próbuje, telefonów to ma 1 na rok - i co mu zostanie :?: :lol: każdy się domyśla
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  02 mar 2011, 21:34
 pomorskie
#39275
maverick pisze:a moglem sie nie pytac...

ależ dlaczego, kto pyta nie błądzi, z tego co wiem to w EDC-16 nawet vag-can-comanderem nie skorygujesz chyba że jestem już nie na czasie, na pewno skorygujesz ENIGMĄ ale jej upno raczej odpada bo kosztuje z 30-40 tyś zł :lol:
By krisv -  02 mar 2011, 22:10
 mazowieckie
#39279
Maverick nic do coiebie ( dopoki ) sie nie bedziesz jak jakis handlarzyk pastwil nad mozliwoscia zmiany stanu licznika pod sprzedaz pojazdu.

To jest najgorsze kuxxxx jakie mozna zrobic. ( takie jest moje zdanie )

Po prostu nikomu nie zycze aby trafil na krecomny samochod
Dobrym przykladem jest np vw passat lub jeszcze lepszym octavia .
Octavia jest jednym z naliczniejszych przedstawicieli samochodu flotowego, takie pojazdy w przeciagu 2-4 lat maja za zwyczaj grubo powyzej 200tys km. O dziwo jak wjedziemy na alledrogo 80 % pojazdy ma przebiegu 100+ i wiekszosc ponizej 200.
Rzadko kto kupuje sobie np diesla aby rocznie nim trzaskac 10 tys km. Ostatnio znajomy kupil fabie II 1,4 tdi 140 tys km przebiegu i przymierzal sie do zmiany rozrzadu ( inny kumpel z ciekowsci podpial sie vagiem ) i wyszlo ze ma na blacie 260 tys :/

To ze inni zachowuja sie ponizej jakiejkolwiek krytyki nie powinno nas do takiego ( dranstwa ) motywowac.
Sory za mocny offtop. Maverick nie bierz tego do siebie pisze ogolnie na temat i moje stanowisko co do krecenia licznika.\
Jedna sprawa to zaspokojenie wlasnej ciekawosci na zasadzie czy sie da, a druga dzialanie na szkode osoby trzeciej.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By Tyson -  02 mar 2011, 22:56
 mazowieckie
#39284
mój poprzedni samochód miałem 9 lat i na blacie 270tkm, co wychodzi 30tkm rocznie, czyli normalny przebieg. Auto zadbane na czas wszystko wymieniane. Przy sprzedaży na blacie 170tkm i kupujący chwalił, że auto tak zadbane jak na taki przebieg - widocznie wcześniej oglądał fury od niemca z przebiegiem "120tkm". Nie miałem wyjścia, musiałem cofnąć, bo zmusił mnie do tego polski kupiec.
Awatar użytkownika
By leszek158 -  03 mar 2011, 8:10
 lubelskie
#39295
Forest pisze:Może troszkę nie na temat, ale mam pytanko, czy to prawda, że w Niemczech przestawianie licznika jest przestępstwem?
W Polsce też taki czyn jest przestępstwem!
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  03 mar 2011, 8:40
 pomorskie
#39297
pod warunkiem że jest się w stanie to udowodnić, jeżeli książka serwisowa kończy się dajmy na to na przebiegu 100 tyś km i 2 lat a auto ma 10 lat i 500 tyś km a jest cofnięty na 150 tyś km to praktycznie marne są szanse
Awatar użytkownika
By leszek158 -  03 mar 2011, 9:33
 lubelskie
#39301
mettenos pisze:pod warunkiem że jest się w stanie to udowodnić, ...
Dokładnie tak, zresztą jak z każdym czynem przestępnym, co innego jest wszczęcie postępowania przygotowawczego w kierunku art. 286 KK (gdzie wyczerpano znamiona czynu zabronionego) a co innego postępowanie prokuratorskie czy sądowe - gdzie może nastąpić skazanie. Czyn ten należy udowodnić w konkretnym okresie czasu, aby go przypisać do osoby sprawcy bądź osoby sprawstwa kierowniczego. Inaczej może być "enka" i umożenie po wszczęciu lub w innym przypadku, na innych materiałach przed wszczęciem p.p. A tak z innej beczki - czy korekta przebiegu licznika nie jest zapisywana w jakiś logach czy innych danych? Jak ja kupowałem swoje VW KMV to mój znajomy, po podłączeniu laptopa (nie wiem jakim programem to sprawdzał) stwierdził, iż nie było nic "grzebane" od daty wprowadzenia fabrycznego soft'u, sprawdzał to o ile pamiętam nawet w logach ABS'u i gdzieś tam, trochę czasu w tym dłubał.


Porównał te dane z danymi z wkładki do książki serwisowej, na której w 51. punktach wpisano szczegółowe fabryczne dane, a w pkt. 07 algorytm soft'u i jego datę.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2011, 10:55 przez leszek158, łącznie zmieniany 2 razy.