#284175
Posprawdzałem raz jeszcze i odkryłem nową "wadę" - pęknięty lut na diodzie na wejściu do sterowania (jeśli dobrze patrzę). Przylutowałem ją ponownie
Do tego sprawdzałem też MOSFETy i okazało się, że pierwszy ma przebicie. Nawet po odlutowaniu bramki od PCB po podłączeniu zasilania ciągnie około 12A. Grzeje się tylko tranzystor (sprawdzane polaniem IPA, kamery termowizyjnej nie mam ).
Zachowanie jest ogólnie dziwaczne. Tak czy inaczej (raczej) trup i zamówiłem inną, a jak wpadnę na jakiś pomysł to ją jeszcze pomęczę, na pewno teraz muszę ją dobrze umyć jeszcze raz, bo w tej chwili lepi się od topnika...
Do tego sprawdzałem też MOSFETy i okazało się, że pierwszy ma przebicie. Nawet po odlutowaniu bramki od PCB po podłączeniu zasilania ciągnie około 12A. Grzeje się tylko tranzystor (sprawdzane polaniem IPA, kamery termowizyjnej nie mam ).
Zachowanie jest ogólnie dziwaczne. Tak czy inaczej (raczej) trup i zamówiłem inną, a jak wpadnę na jakiś pomysł to ją jeszcze pomęczę, na pewno teraz muszę ją dobrze umyć jeszcze raz, bo w tej chwili lepi się od topnika...