#44041
Kontrolka zgasła po około 100km. Dziekuje za udzial w temacie
No to coś dziwnego w takim razie się stało bo miało być troszkę inaczej, albo źle coś napisałeś...daniel169 pisze:Kontrolka zgasła po około 100km. Dziekuje za udzial w temacie
mojego otwarciem maski nie oszukaszTysonq pisze:mi zapaliła się w piątek, ale nie miałem oleju przy sobie i oszukałem czujnik poprzez otwarcie i zamknięcie maski.
Gdy silnik ostygł, to sprawdziłem poziom i dopiero zbliżało się do min, ale dolałem i mam nieco ponad połowę.
u Ciebie większy przebieg, więc czujnik się wycwanił, bo pewnie nie raz próbowałeś go w bambuko zrobićfredric pisze:mojego otwarciem maski nie oszukaszTysonq pisze:mi zapaliła się w piątek, ale nie miałem oleju przy sobie i oszukałem czujnik poprzez otwarcie i zamknięcie maski.
Gdy silnik ostygł, to sprawdziłem poziom i dopiero zbliżało się do min, ale dolałem i mam nieco ponad połowę.
U mnie na 15tys dolewam prawie litr.Dzemo pisze:ooo, naprawdę nie mieliście takich problemów z mk5 jak kontrolka oleju ??
w mojej firmie służbowe mk5 wszystkie po kolei miały z tym problem...
Regularnie kontrolka zapalała się w każdym z nich co 7000-8000 km i trzeba było dolać oleju - nie było innej opcji...
Kolejnym powodem zapalenia sie kontroli było dobre rozgrzanie silnika, np. trasa warszawa - wrocław i non stop pedał w podłodze, po przejechaniu 200-250km w szybszym tempie kontrola również się zapalała - trzeba było odczekać i gasła...
Serwis mówił jasno - te silniki mogą brać olej i trzeba być przygotowanym, żeby go dolać...