Forum VW Golf V

Witam. Proszę o poradę odnośnie interpretacji błędu odczytanego za pomocą VCP+K. Chodzi o błąd oznaczony 17443 (0x4423) : E1 P1035 Czujnik zawartości tlenków azotu G295 sygnał niezrozumiały Górna granica przekroczona Lamp ON, który odpowiedzialny był za zaświecenie się kontrolki silniczka na desce rozdzielczej. Dodam że 2 lata temu wymieniałem tzw. sondę nox oznaczoną jako czujnik G295 i słono mnie to kosztowało (1500 zł do kupienia jedynie w serwisie VW). Czy znowu nastąpiła powtórka z rozrywki czy jest to związane np. ze złym spalaniem. Auto to Golf V z 2004 r. silnik 1,4 FSI. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

P.S.
Dodam jeszcze bo to być może będzie istotne, że dwukrotnie kontrolka silnika zapalała się gdy silnik osiągał 700 obr/min po ich obniżeniu z wyższych obrotów podczas dojechania i oczekiwania na zmianę świateł na skrzyżowaniu lub na przejeździe kolejowym. Czyli wskazywałoby to moim zdaniem na nieprawidłowe spalanie na niskich obrotach. Czy mam rację czy jednak jest inaczej?

Nie chcę Cię martwić ale to właśnie sonda NOx, wykasuj błąd bo może to być jednorazowe, spowodowane np paliwem gorszej jakości, jeśli będzie wracał notorycznie, to sonda się spartoliła, prawdopodobnie też mam walniętą tą sondę ale nie wymieniam bo nie jestem 100% pewien, błąd który wskazuje komputer nie określa jednoznacznie winy sondy. A jakoś nie chce wydać 1500 i nie mieć pewności że to nie to. Nr mojego błędu to 19498 Regulation Heater. I to jest właśnie ekologia wg VW, dbają o środowisko kasą z naszej kieszeni. Swoja drogą ciekawe jakie korzyści dla środowiska spełniła ta sonda, podczas gdy teraz trzeba to dziadostwo zutylizować, czyli kupa elektroniki, metali ciężkich itp. sorry za offtop

Wszystko by się zgadzało ale dwa lata temu jak ją wymieniałem to opis błędu był inny coś w stylu zwarcie do plusa. Czy jest taka możliwość że coś jest ze spalaniem nie tak i dlatego ta sonda to sygnalizuje? Zauważyłem że na wolnych obrotach dziwnie szarpie silnikiem. Czy za to wszystko nie będzie odpowiedzialna sonda Lambda a sonda NOX sygnalizuje że jest zły stan spalin?

Ciężko powiedzieć czy to konkretnie wina sondy NOx, błąd wskazuje tylko na przekroczenie jakiejś tam granicy wartości, trzeba by zobaczyć w Vag-u jaki sygnał ona daje, u mnie też szarpie autem na jałowych obrotach, a w szczególności jak naciskam pedał hamulca, zabierając tym powietrze z dolotu, po tym silnik łapie lekką czkawkę, ale nie jest to regułą bo czasami też wpadnie w takie dziwne zajawki bez żadnych ingerencji z mojej strony. Jak patrzyłem ostatnio na sygnały z sond, to lambda dawała ładny schodkowy sygnał, natomiast sygnał z NOx w tym samym czasie praktycznie wcale nie zmieniał swojej amplitudy.

U mnie wszystko zaczęło się dziać po wymianie świec zapłonowych ale być może że to tylko taki bardzo dziwny zbieg okoliczności. Poprzednio jeździłem na NGK i zmieniłem na Denso dobrane oczywiście katalogowo i niedługo po ich wymianie kwestia paru dni zaświeciła się kontrolka silniczka. Zakupiłem już nowy komplet NGK wymienię i zobaczę co będzie. Dzięki za fachową wymianę doświadczeń i może razem znajdziemy jakieś antidotum

I jak wygląda sprawa z twoja sondą NOX? Po wymianie świec wróciło wszystko do normy? W którym bloku pomiarowym sprawdzasz parametry sondy NOX i jakie one powinny być?

Witam odgrzeję trochę temat.
Podłączam VAG-a tak raz na miesiąc i co miesiąc ten sam błąd 17443 czek się nie palił nieraz z tym błędem jest 18702 EPC lecz kontrolka też się nie zapala.

Paliwo lałem SHELL V POWER 100

Czy to oznaka końca sondy NOX ???

Pozdro

pietrekth7 pisze:Witam odgrzeję trochę temat.
Podłączam VAG-a tak raz na miesiąc i co miesiąc ten sam błąd 17443 czek się nie palił nieraz z tym błędem jest 18702 EPC lecz kontrolka też się nie zapala.

Paliwo lałem SHELL V POWER 100

Czy to oznaka końca sondy NOX ???

Pozdro

Ciągle na 100 oktanach tez źle jeździć... Błąd "oczekujący" i check się nie palił.

Witam

Błąd oczekujący lub historyczny ale check nie zapalił się w ogóle . Dziwne ale prawdziwe. Mechanik powiedział że komp analizuje błąd 10 razy jeśli za 11 razem będzie występował zapala się check jeśli nie to będzie błąd oczekujący lub historyczny ehh te FSI

pietrekth7 pisze:Witam

Błąd oczekujący lub historyczny ale check nie zapalił się w ogóle . Dziwne ale prawdziwe. Mechanik powiedział że komp analizuje błąd 10 razy jeśli za 11 razem będzie występował zapala się check jeśli nie to będzie błąd oczekujący lub historyczny ehh te FSI

W czwartek byłem na kompie (tak o czy jest jakiś błąd - nic nie było...). dziś(poniedziałek) po ok. 50 km od sprawdzenia w czwartek i ok. 80-85 km od skasowania (w poprzedni poniedziałek) zaświeci się NOx przy wjeżdżaniu do garażu..

Witam, zaświeciła mi się kontrolka silnika w 1.4 FSI.
Po odczytaniu błędu wyskoczył numer 008721 sae nox heater. Poczytałem na ten temat i najprawdopodobniej uszkodzeniu uległa sonda lambda. Koszt w ASO to kosmos 1600 zł. Czy ktoś w temacie może się wypowiedzieć?
Pozdrawiam

plejaz pisze:Witam, zaświeciła mi się kontrolka silnika w 1.4 FSI.
Po odczytaniu błędu wyskoczył numer 008721 sae nox heater. Poczytałem na ten temat i najprawdopodobniej uszkodzeniu uległa sonda lambda. Koszt w ASO to kosmos 1600 zł. Czy ktoś w temacie może się wypowiedzieć?
Pozdrawiam

To nie lambda a sonda nox, dokładnie jej podgrzewacz. Sprawa ekologiczna, olej to lub napraw (pytanie na jak długo) tudzież wykasuj noxa z map u jakiegoś tunera.

Ja to olewam 2 lata i nic się nie dzieje.

To było wymieniane 40k km temu. Olewasz, to masz na myśli że jeździsz z żółtą kontrolką czy skasowałeś to u modziarzy od silników ? Dzwoniłem do pewnego punktu, który ma filię w Łodzi i Krakowie i niestety nie podejmą się tego. Gdyby ktoś miał ciekawy adres, gdzie są w stanie to usunąć to będę wdzięczny. Rozumiem, że to jest blokowanie w oprogramowaniu silnika, ale czy podczas podłączania pod komputer nie wyskakuje jako błąd ?

plejaz pisze:To było wymieniane 40k km temu. Olewasz, to masz na myśli że jeździsz z żółtą kontrolką czy skasowałeś to u modziarzy od silników ? Dzwoniłem do pewnego punktu, który ma filię w Łodzi i Krakowie i niestety nie podejmą się tego. Gdyby ktoś miał ciekawy adres, gdzie są w stanie to usunąć to będę wdzięczny. Rozumiem, że to jest blokowanie w oprogramowaniu silnika, ale czy podczas podłączania pod komputer nie wyskakuje jako błąd ?

Kasuję raz 80 km, raz co 300. Mam elma na bluetooth i tylko wtyczka,skanowanie telefonem (symbian) i kasowanie. To ekologia, nie ma czego sie bać, oprogramowanie podobno jest wadliwe i dlatego jest kontrolka ale VW się nie przyzna że oprogramowanie złe..

Sonda jest wylogowana ze sterownika - sterownik jej nie widzi, tak jakby jej nigdy nie było, jej dane nie są potrzebne. Da się też wylogowac EGR (tego w FSI nie wolno robić bo będzie po silniku..), katalizator (sondy) itp.

Wylogowanie (nie pamiętam firma jaka) bodajże 300-400 zł.

No właśnie co z EGR czy nie będzie wtedy on zgłaszał błędów jak nox będzie wylogowany ?