: 26 kwie 2007, 19:17
u mnie jest podobnie czasem trzeba poszalecmiszi pisze:JA ogólnie szanujê ojego golfa, ale czasami przychodzi taki dzieñ ze muszê po prostu sobie odreagowaæ i wtedy stajê siê dla niego trochê mniej przyjazny
u mnie jest podobnie czasem trzeba poszalecmiszi pisze:JA ogólnie szanujê ojego golfa, ale czasami przychodzi taki dzieñ ze muszê po prostu sobie odreagowaæ i wtedy stajê siê dla niego trochê mniej przyjazny
mnie tez sie zdarza odreagowywac na samochodzie (naogó³ innych kierowców ) ale z twoim sta¿em za kó³kiem to nie powinno to miec mejsca...miszi pisze:i tu siêz toba zgodzê. JA ogólnie szanujê ojego golfa, ale czasami przychodzi taki dzieñ ze muszê po prostu sobie odreagowaæ i wtedy stajê siê dla niego trochê mniej przyjaznyjabart pisze:gdyby go¶c wy³o¿y³ ok 50 tysi czy je sp³aca³ w³asnymi raczkami to by inaczej je traktowa³ tez....lisik pisze:Auto sie odwdziêcza za takie traktowanie- wiem co mowie- moje pierwsze autko i autka moich kumpli (pierwsze) kupowane w tym samym okresie po ok 2ch latkach odstawa³y pod wzgledem awaryjnosci od innych egzemplarzy
Kazdy z nich mowi jaki to cz³owiek by³ wtedy g³upi hehe
No ale widocznie kazdy musi przez to przejsc
A wcale stary nie jestem :p
Wg mnie lepiej jest odreagowaæ na ogromnym pustym parkingu ni¿ w ruchu miejskim i w³a¶nie z powodu sta¿u robiê to tam a nie gdzie indziejjabart pisze:mnie tez sie zdarza odreagowywac na samochodzie (naogó³ innych kierowców ) ale z twoim sta¿em za kó³kiem to nie powinno to miec mejsca...miszi pisze:i tu siêz toba zgodzê. JA ogólnie szanujê ojego golfa, ale czasami przychodzi taki dzieñ ze muszê po prostu sobie odreagowaæ i wtedy stajê siê dla niego trochê mniej przyjaznyjabart pisze: gdyby go¶c wy³o¿y³ ok 50 tysi czy je sp³aca³ w³asnymi raczkami to by inaczej je traktowa³ tez....
OK LUZIKmiszi pisze:Wg mnie lepiej jest odreagowaæ na ogromnym pustym parkingu ni¿ w ruchu miejskim i w³a¶nie z powodu sta¿u robiê to tam a nie gdzie indziejjabart pisze:mnie tez sie zdarza odreagowywac na samochodzie (naogó³ innych kierowców ) ale z twoim sta¿em za kó³kiem to nie powinno to miec mejsca...miszi pisze: i tu siêz toba zgodzê. JA ogólnie szanujê ojego golfa, ale czasami przychodzi taki dzieñ ze muszê po prostu sobie odreagowaæ i wtedy stajê siê dla niego trochê mniej przyjazny