Z takich Ciekawszych:
1. Mondeo kombi 2.0 TDCI 2004 rok. ten mocniejszy czyli ok 130 km. szwagier jechał w mundku przede mną po wyjechaniu z zabudowanego puścił czarną chmurę więc wyczułem co się święci, rozpędziliśmy się do 140km/h i stopniowo cały czas się do niego zbliżałem, oczywiście o stanowczym wyprzedzeniu nie było mowy ale widać było, że nie miał większych szans.
2. Podobna sytuacja tym razem ja jechałem pierwszy za mną BMW E39 2.0 150KM, do 160 km/h byłem w całkiem sporej odległości od niego, ale później niestety nie miałem szans, przybliżył się na tyle, że przy 180 mnie wyprzedził
3. najciekawszy przypadek Skoda Octavia 1.9 TDI stanęła obok. jechaliśmy łeb w łeb tak do 150km/h potem odpuściliśmy, było widać, że osiągi te same, bo przyspieszaliśmy identycznie, różnica może kilkudziesięciu cm między samochodami