byłem pierwszy raz, trochę na żywioł, jak zawsze
po drugie nie swoim autem, poleciałem ze znajomymi, szkoda mi było golfika przy dodatkowych atrakcjach i spalanie by pociągnęło swoje,a tak za mną 5tys km i średnia ropy ok 6l i psychiczny spokój że nie zawsze można by było zjechać z asfaltowej drogi a tak wolność i bezstresowa jazda (na ile SUV pozwalał)
przeleciałem trasę przez Czechy, Austrię (ze zwiedzaniem Wiednia) Słowenię i część Chorwacji (trochę po niej)
ogólnie swoje wciągają winiety, czeska, austriacka, słoweńska i bramki w samej Chorwacji na autostradzie
starałem się odwiedzić miejsca, które polecano jako standardowe, bardziej na płd części
więc koło Zagrzebia, przez Karlovać poleciałem na Plitvickie Jeziora (wejście chyba coś z 110 kuna), potem Zadar, Pakestone i Kornati (stateczkiem zwiedzanie z 30 euro wciąga), następnie Trogir, Split, plaża w Omić i Dubrovnik z widokami (kolejka górska nowa coś z 90 kuna) i plaże nad Jadrańską Rivierą, powrót natomiast autostradą i kawałek przez Sviety Rok - górski szlak (szoking) ogólnie piękny kraj przynajmniej nad morzem, piękne plaże i widoki, pogoda bajka, ludzie serdeczni, można złapać tzw. apartamenti czyli pokoje spokojnie, ceny podobne jak u nas, czasem wyższe 30-60Euro za pokój( w miejscach modnych drożej) hotel *** i z 200 euro potrafi zaśpiewać
, a czasem ceny niższe, ale zależy od miejsca i ilości nocy, cena jak u nas zależy od miejsca i splendoru, ale na pewno warto tam jechać i zwiedzić choć trochę, ale kaski trochę wyjazd pociągnie
paliwo chyba kosztuje z 110 kun z małym ogonkiem o ile dobrze pamiętam
w pokoju czasem w pakiecie dostanie się dobre czerwone wino i różnej maści rakiję
ceny mnożyć trzeba przez 6 (na skróty) i dzielić przez 10 - to wychodzi na polskie w okolicach przelicznik z kun ale można płacić również w Euro np. na autostradach (ale wydają wtedy w kunach a nie w euro) 1Euro= 7,4 kun, więc na powrót lepiej mieć odliczone, bo zostają drobne;
na naszej granicy winieta czeska i austriacka wychodzi razem coś ok 110 zł, słoweńska 15Euro kupiona na stacji w Austrii;
arbuz w sklepie 2 kuny a przy trasie 4
za leżak nieraz chcą z 30 kun
płacić można i kartą normalnie na mieście, w sklepie, ale nie w niektórych np pubach
i tam gdzie wiadomo, że ma obyć się bez kwitka
parking przy jakiejś plaży może kosztować "0" bądź 20 kun za dzień a w Dubrovniku w 2 strefie 10 kun za godzinę a w stefie 1 - 15 kun
/ za 1h
policja łapie za prędkość, ale na bocznych trasach, zwłaszcza tam, gdzie ludziska objeżdżają autostradę
ja spotkałem 3 razy patrol z szuszarką