Forum VW Golf V

jak nauczy sie na Golfie to dostanie w nagrodę mojego DZIADKA 360 koni

Uploaded with fotem.pl, Uploaded with fotem.pl, Uploaded with fotem.pl, URL=http://www.fotem.pl/show/full/442a01d55 ... 6f02362f2c][/URL] Uploaded with fotem.pl,

kasander pisze:jak nauczy sie na Golfie to dostanie w nagrodę mojego DZIADKA 360 koni

Uploaded with fotem.pl, Uploaded with fotem.pl, Uploaded with fotem.pl, URL=http://www.fotem.pl/show/full/442a01d55 ... 6f02362f2c][/URL] Uploaded with fotem.pl,

Takiego w124 na szerokiej listwie to bym z chęcią do siebie kupił

Samochód z 90 roku, a felgi z 2015. To nie może być dobre połączenie.

Obecnie ma felgi na zimę, na lato mam Amg skręcanie

124 klasyk i trzeba też robić z klasą

Dla mnie klasyk to auto kolekcjonerskie, którym nie jeździ sie dziennie, wtedy zgadzam sie wszystko w oryginale ,ale ja często dziadkiem jeżdżę. Odrestaurowałem go sobie dla mnie i według mojego gustu ,wiem nie każdemu sie to podoba.

kasander pisze:Dla mnie klasyk to auto kolekcjonerskie, którym nie jeździ sie dziennie, wtedy zgadzam sie wszystko w oryginale ,ale ja często dziadkiem jeżdżę. Odrestaurowałem go sobie dla mnie i według mojego gustu ,wiem nie każdemu sie to podoba.

panowie to chyba nie czas i pora na takie tematy

Witam.

Ostatnio nabyłem Golfa GT z 2006 i pytanie mam - dlaczego wszyscy pukają się w głowę i mówią, że oszalałem?

1.4 TSI 170 KM. Na liczniku 248'200 km. Przy 232'600 poprzedni właściciel miał jakąś awarie silnika, auto kopciło na niebiesko. Zmienił rozrząd za prawie 4'000 zł a za 3'200 zł była regeneracja silnika - tyle wyczytałem z faktur. Autko zalewam pb98, leje 5w30 i użytkuje 2 miesiąc. Zakochałem się w tym sprzęgle i radości z jazdy.

Mam lekką noge i wiem, że GT to nie GTI a 170 kucy i 1.4 z podwójnym turbo potrafi być uciążliwe jak się jeździ rajdowo po mieście więc liczę, że posłuży. Auto robi dziennie 40 km.

Według Was - podjeżdżę tym trochę czy zaraz się rozleci bo "1.4 tsi to lipa a po regeneracji i 250 kkm to już trup"?

PanJanuszNowak pisze: ↑

16 lis 2020, 18:24

dlaczego wszyscy pukają się w głowę i mówią, że oszalałem?

Oszalałeś, piknij sie w głowę

PanJanuszNowak pisze: ↑

16 lis 2020, 18:24

Przy 232'600 poprzedni właściciel miał jakąś awarie silnika, auto kopciło na niebiesko. Zmienił rozrząd za prawie 4'000 zł a za 3'200 zł była regeneracja silnika - tyle wyczytałem z faktur.

Pierwsza regeneracja od nowości? Masz faktury i historię serwisu ASO od nowości? Poprzedni właściciel naprawił auto naprawdę dla siebie czy pod sprzedaż? W przeciwnym razie historia nie jest miarodajna

Według Was - podjeżdżę tym trochę czy zaraz się rozleci bo "1.4 tsi to lipa a po regeneracji i 250 kkm to już trup"?

Życzę ci jak najlepiej ale sam nigdy w życiu bym auta z tym silnikiem nie kupił. Wystarcza mi opinia kolegi który ma Tourana Twincharger i opinie z sieci, aby skutecznie nie patrzeć na ten silnik

Z taki przebiegiem, to nawet bym do tego nie podchodził.

Ja podszedłem. Pięknie odpala nawet w mrozie. Nie pije oleju. Pali 7 litrów w mieście w korkach a jak chcę to przycisnę i wyprzedzę. Do 300 k mam zamiar zrobić.