sprawdzone osobiście 
auto od razu odżyło po zamuleniu na mieście to raczej prosty przepis jak szybko pożegnać się z turbinąSkylineRG pisze:jak prawidłowo przepalić tdi ?
jechać przez 400 km nad ranem od 3 do 6 po niemieckiej autostradzie z pedałem w podłodze)
prostszy to chyba dawanie w palnik na zimnym nierozgrzanym silniku i po ostrej jezdzie wyłączenie silnika... bez studzenia turbinystefdeath pisze:to raczej prosty przepis jak szybko pożegnać się z turbinąSkylineRG pisze:jak prawidłowo przepalić tdi ?
jechać przez 400 km nad ranem od 3 do 6 po niemieckiej autostradzie z pedałem w podłodze)
przy tak tanim utrzymaniu i modzeniu auta jak Golf V 1.9 tdi swoja drogą to niezły patent na sprawdzenie kondycji silnika hehe zamontuj sobie wskaźnik temp. oleju i zobacz jak wygląda temp oleju przy dłuższej jeździe z vmax w zmodzonym dieslu.SkylineRG pisze:prostszy to chyba dawanie w palnik na zimnym nierozgrzanym silniku i po ostrej jezdzie wyłączenie silnika... bez studzenia turbinystefdeath pisze:to raczej prosty przepis jak szybko pożegnać się z turbinąSkylineRG pisze:jak prawidłowo przepalić tdi ?
jechać przez 400 km nad ranem od 3 do 6 po niemieckiej autostradzie z pedałem w podłodze)
moja wytrzymała pod cieżką noga 250 tys km, wiec chyba nie było źle
wiem jak wygląda temperatura w modzonym nienajnowszym dieslustefdeath pisze:zamontuj sobie wskaźnik temp. oleju i zobacz jak wygląda temp oleju przy dłuższej jeździe z vmax w zmodzonym dieslu. no ale nie będę się sprzeczał może twoja jest z tytanu
czy w 1000 konnej benzynie pouczać mnie w tej kwestii nie trzeba 
Hmm,po czyms takim,bardziej bym sie martwil o uszy (czyt. sluch) kierowcy,niz o silnikSkylineRG pisze:jak prawidłowo przepalić tdi ?
jechać przez 400 km nad ranem od 3 do 6 po niemieckiej autostradzie z pedałem w podłodze...
coś w tym jest, chodź jest na to metoda, volum na muzyce na 25 tak na kwadrans na godzinkę i do przodumaverick pisze: Hmm,po czyms takim,bardziej bym sie martwil o uszy (czyt. sluch) kierowcy,niz o silnik
Chociaz w tym szalenstwie jest metoda,nie ma sily zeby przysnac w czasie jazdy nad ranem
współczuję silnikowi, uszczelce pod głowicą, turbinie i pewnie jeszcze kilku rzeczomSkylineRG pisze:jak prawidłowo przepalić tdi ?
akurat pedał w podłodze to nie jest dobra metodawg mnie również, pedał w podłodze szybciej zaszkodzi niż pomożeA-R-T-U-R pisze:Wg mnie autostrada i 140-150 km/h wystarczy w 100%.
Dwumas nie lubi niskich obrotów, ale w czasie jazdy. Zresztą od tego on jest by likwidować drgania silnika, więc bez przesadyStachoo pisze:Jeszcze pytanie odemnie, jak wygląda ruszanie z miejsca, czasem chce się autko przycisnąć np. ruszając spod świateł ale jak to się ma dla koła dwumasowego, koło dwumasowe też nie lubi niskich obrotów czyli tzw. "zamulenia". Oczywiście nie chodzi o nonstop ruszanie i gaz do 3000rpm co każde światła tylko sporadyczne wdepnięcie buta
Ja mam nowego dwumasa i sprzęgło, więc praktycznie bez problemu mogę ruszyć samym sprzęgłem, jeśli żwawiej chce to 1500 obrotów wystarcza.
golf nie drogie auto w naprawie także rozpaczać nie będę, ale już dwa lata minęło od takiej jazdy i jak widać metoda sprawdziła się i wszystko gramettenos pisze:współczuję silnikowi, uszczelce pod głowicą, turbinie i pewnie jeszcze kilku rzeczomSkylineRG pisze:jak prawidłowo przepalić tdi ?
podpisuje się pod tymForest pisze:Dwumas nie lubi niskich obrotów, ale w czasie jazdy. Zresztą od tego on jest by likwidować drgania silnika, więc bez przesadyStachoo pisze:Jeszcze pytanie odemnie, jak wygląda ruszanie z miejsca, czasem chce się autko przycisnąć np. ruszając spod świateł ale jak to się ma dla koła dwumasowego, koło dwumasowe też nie lubi niskich obrotów czyli tzw. "zamulenia". Oczywiście nie chodzi o nonstop ruszanie i gaz do 3000rpm co każde światła tylko sporadyczne wdepnięcie buta
Też już trafiło na mojego i mam nowe koło dwumasowe wraz ze sprzęgłem, różnica po poprzednim kolosalna teraz tylko pytanie czy dożyje kolejne 92k kmSkylineRG pisze:podpisuje się pod tymForest pisze:Dwumas nie lubi niskich obrotów, ale w czasie jazdy. Zresztą od tego on jest by likwidować drgania silnika, więc bez przesadyStachoo pisze:Jeszcze pytanie odemnie, jak wygląda ruszanie z miejsca, czasem chce się autko przycisnąć np. ruszając spod świateł ale jak to się ma dla koła dwumasowego, koło dwumasowe też nie lubi niskich obrotów czyli tzw. "zamulenia". Oczywiście nie chodzi o nonstop ruszanie i gaz do 3000rpm co każde światła tylko sporadyczne wdepnięcie buta
Lecz co do mojego stylu jazdy nie sądzę żebym męczył silnik, unikam niskich obrotów. Co do sprawniejszego ruszenia to tak, też ruszam z 1500 obrotów. Na razie na nowym kole przejechałem 5000km jeździ jak nówka. 
