Volkswagen Golf MK5

Pozostałe tematy związane z Golfem V /nie pasujące do powyższych/
Awatar użytkownika
By Cimek -  14 cze 2016, 5:35
 opolskie
#231208
kuba94 pisze:
Kuki pisze:
Forest pisze:Detailingowcom to nawet wiatr rysuje lakier :D
Dobre :D :laugh:
A dobra powłoka nie załatwi sprawy ? Korekta + dobre zabezpieczenie i można zapraszać koty :D
Mam powłokę C.quartz i to ,w dolnej parti drzwi grubo wysmalcowane i tak sierściuch porysował do podkładu.
Jedyne co zabezpiecza auto przed sierściuchem to ,, Akyszek " w każdym razie moje
Też to właśnie stosuje :ok:
Awatar użytkownika
By Kilgore -  05 lis 2017, 16:50
 śląskie
#258512
Ciekawy temat.
Mój dobry sąsiad ma kota. Ten niestety uwziął się na mój samochód. Auto po korekcie lakieru, pal licho rysy ale krew mnie zalewa jak rano widzę maskę i dach uwalone po łapach kota. Rysy na pewno są bo kot ma łapy z piachu więc zostawia po sobie ślady ale olać to. Najgorsze jest że on włazi na samochód jak jest czysty. Na brudny łajza nie wchodzi.
Mówiłem mojemu, już mniej dobremu sąsiadowi o tym fakcie, niestety gość się za bardzo nie przejął. :(
Kupiłem na własny koszt Akyszka, nie skutkuje w moim przypadku na tą cholerę.
Trzeba z tym żyć niestety.
Co ciekawe, drugi sąsiad ma dzieci, zrobił im piaskownicę, w której kot notorycznie załatwia swoje potrzeby jak w kuwecie, poza tym na wiosnę wyżarł pisklęta z gniazd które były na drzewach w ogródku.
Dlatego, przepraszam miłośników tych zwierząt, ale ja normalnie, tak od serca po prostu nienawidzę KOTÓW. Nie ma na nich skutecznych sposobów.
Awatar użytkownika
By Cimek -  05 lis 2017, 21:20
 opolskie
#258532
@Kilgore Poczytaj w netach lub popytaj jakich zapachów nie lubią koty.
Piszesz, że on nie tknie się brudnego...może to jest sposób? :tooth:
Awatar użytkownika
By Kilgore -  05 lis 2017, 22:14
 śląskie
#258534
Próbowałem wielu sposobów odstraszania, bez skutku, a brudne auto drażni mnie tak samo jak kot :D
By wojniz -  05 lis 2017, 22:21
 podkarpackie
#258535
@ Kilgore, a tak szczerze, to czego oczekujesz? Kota na sznurku nie przywiążesz. Kot to nie pies, że go zamkniesz (mówię o zwykłych dachowcach). Kot będzie się również załatwiał tam gdzie mu pasuje... bo takie są koty. Co do piskląt... :laugh: A myślałeś, że czym się żywią? Whiskasem z reklam?
Awatar użytkownika
By Kilgore -  05 lis 2017, 23:43
 śląskie
#258536
Niczego nie oczekuję, poprostu za to jakie są ich nie lubię. Nie mogę sąsiadowi powiedzieć żeby kota trzymał w domu choć wiem że są koty co całe życie spędzają w 4 ścianach.
Ktoś nie lubi myszy, ja nie lubię kotów :)


Wysłane z mojego YOGA Tablet 2-1050L przy użyciu Tapatalka

By wojniz -  06 lis 2017, 0:17
 podkarpackie
#258538
Żeby nie robić off topa, a temat o kotach... zaglądajcie pod maski, bo zima idzie. Miałem dwa razy sytuacje, że kot siedział na osłonie silnika. Gdyby nie papieros na zewnątrz, po zapaleniu silnika, to by pojechał ze mną (zaczął miauczeć). A to mogłoby się skończyć dla kota tak jak ostatnio dla pewnego szczura :!: - mechanik znalazł martwego. Pasek osprzętu go załatwił. Na szczęście bez szkód. Nie licząc śladów krwi.
By wojniz -  06 lis 2017, 14:00
 podkarpackie
#258558
@Cimek właśnie nie.. Dzień wcześniej przed oddaniem do mechanika otwierałem maskę i go nie było. Musiał przez noc wejść.
Awatar użytkownika
By cbool333 -  24 sty 2018, 21:57
 kujawsko-pomorskie
#261384
wojniz pisze:
06 lis 2017, 0:17
Żeby nie robić off topa, a temat o kotach... zaglądajcie pod maski, bo zima idzie. Miałem dwa razy sytuacje, że kot siedział na osłonie silnika. Gdyby nie papieros na zewnątrz, po zapaleniu silnika, to by pojechał ze mną (zaczął miauczeć). A to mogłoby się skończyć dla kota tak jak ostatnio dla pewnego szczura :!: - mechanik znalazł martwego. Pasek osprzętu go załatwił. Na szczęście bez szkód. Nie licząc śladów krwi.
Rozumiem, że kot wejdzie na silnik tylko wtedy jeżeli jeździ się bez dolnej osłony...?
By wojniz -  25 sty 2018, 4:19
 podkarpackie
#261389
cbool333 pisze:
24 sty 2018, 21:57

Rozumiem, że kot wejdzie na silnik tylko wtedy jeżeli jeździ się bez dolnej osłony...?
W benzynie osłona ledwie miskę olejową zakrywa, cały tył jest odkryty. Zresztą, nie wydaje mi się, aby w dislu osłona była hermetyczna od spodu. Jakaś luka zawsze się znajdzie.
Awatar użytkownika
By Cimek -  25 sty 2018, 5:45
 opolskie
#261390
Kotu niewiele trzeba. W dieslu są "większe" szpary którędy wejdzie. Nie mówię tu o jakimś spasionym (Garfield) :tooth: