Forum VW Golf V

przykra sprawa, ale kradzieże były, są i będą (oby jak najmniej). Dobre indywidualne zabezpieczenie, albo dobre AC.

Niema sie co łamać,tak jak kolega napisał,kradli,kradną i bedą kraść,a jesli chodzi o zabezpieczenia to niema skutecznych,sa tylko takie które przedłuzają kradzież,najlepiej to dobre AC

manki pisze:W nocy 28 na 29 grudnia w zabrzu przy ulicy keplera ukradli mi golfa V nr rej SG 8097M nr Vin WVWZZZ1KZ7W268428
Uploaded with fotem.pl
Uploaded with fotem.pl
samochód był na alu 15 cali Audi,jak znajde zdjecie to dodam,w środku fotelik recaro i w bagazniku wózek britax,znaków szczególnych nie posiadał,pełen orginał,bardzo zadbany,bardzo rzucał sie w oczy,chyba aż za bardzo,oby ch**owi co go ukradł łapy przy samej dupie pourywało zdjecie fel na jakich był w dniu kradzieży
Uploaded with fotem.pl zdjecie zapozyczone z sieci,znak szczególny,jedna felga spawana po wewnętrzej stronie

Oby ich szlag trafił, najlepiej by wpadli pod autobus lub pociąg
Znajomy natrafił na gościa (wracał z pracy na parking przy firmie) jak włamywał mu się do auta. Tego co dostał złodziej od niego (z racji jego zawodu...) , nikt mu już nie zabierze ale i też nikt złodziejowi nie uwierzy.

Z czystej ciekawosci... Jakies zabezpieczenia byly?

szkoda auta.... pewnie już ma nowe numery albo poszedł na części... ehhh

Krzycho pisze:szkoda auta.... pewnie już ma nowe numery albo poszedł na części... ehhh

lub wschód... Narażać się na kradzież auta jak paser pewnie da 3-4 tys. zł... Było kiedyś w TV ze za nowsze auta tyle dawali złodziejom, chyba w "Uwadze" TVN.
Policja złapie a sąd wypuści i tak w koło Macieju - witamy w PL.

części, na wschód idą inne auta

A-R-T-U-R pisze:Z czystej ciekawosci... Jakies zabezpieczenia byly?

Tylko immo,miałem auto 4 miesiące z czego miesiac stał na strzezonym,pózniej nie miałem czasu nic przy nim robić i przekładałem że na wiosne...wiosny i zadnych zabezpieczeń niestety niedoczekał

Ubezpieczenie AC?

Kurcze, szkoda że nic nie było dodatkowe coś, to zawsze jakieś zabezpieczenie i czas złodziejom ucieka, Ale dobrze powiedzieć, czy każdy z nas od razu robił coś jak furę kupił przeważnie chyba nie, bo człowiek spłukany z kasy i myśli poźniej się zrobi szkoda że tak się stało cóż, można powiedzieć: mówi się trudno, żyje sie dalej na pewno szkoda auta, a przede wszystkim kasy straconej i tych nerwów ale co poradzić na to niby pieniądze są rzeczą nabytą, może coś się kupi w przyszłym roku i będzie Ok
Mimo przykrej sytuacji, życzę koledze wszystkiego dobrego na Nowy Rok i żeby był szczęśliwszy od tego 2015 przede wszystkim zdrówka

Owszem, zakładałem w pierwszych kilku dniach po zakupie auta

"Rence" bym poucinał...

Ja mam blokadę na skrzynię ("Bear Lock") - niby sztacheta w sprzęgło wystarczy - ale jak auto stoi w zatoczce to już trochę ciężej zawinąć.
Blokada taka sobie ale zawsze to jakiś opór i czas dla złodzieja.

kurde chyba RĘcE

Stąd ""
Widzę, że ktoś czuwa nad poprawną polszczyzną

prof MIodek hehe