#68517
Ja się od roku prawie wstrzymuję z myciem silnika, a wszyscy tylko na około "myj, myj, będzie git, nic się nie stanie!"....
Dzięki Ci za to potwierdzenie, które mnie do końca przekonało - silnika się zasadniczo nie myje...Mistrz pisze:Dyskutant - nie pisałem że jeździ do tyłu....
Ale problem jest już rozwiązany:
do skrzynki z bezpiecznikami dostała się woda (moja wina bo myłem silnik) - poszła zwara na kable z rozrusznika i samochód podjeżdżał do przodu. Efekt teraz taki że cała skrzynka do wymiany....
Ja się od roku prawie wstrzymuję z myciem silnika, a wszyscy tylko na około "myj, myj, będzie git, nic się nie stanie!"....