Volkswagen Golf MK5

Pozostałe tematy związane z Golfem V /nie pasujące do powyższych/
Awatar użytkownika
By BRUNO55 -  24 gru 2012, 9:02
 kujawsko-pomorskie
#89416
dexter23pl pisze:Dziś postanowiłem porównać światła gofra do VB
akurat nie zdążyłem przed śniegiem, było by lepiej widać.

VB żarówki philips plus 30%
gofer żarówki OSRAM H7 55W 64210 NIGHT BREAKER
Jak miałem takie w vb to myślałem że jadę na ksenonach.


Obrazek

zdjęcie przedstawia światła mijania. (reg sw ustawiona w obydwu autach na 0)
vb oświetlone na biało cała długość ale za to świecą krócej .


po zjechaniu regulacją w gofrze na 4 mniej więcej porównywalnie ale na zdjęciu nie widać ale światło żółte.
Nie wiem dlaczego ale to zdjęcie akurat nie wyszło.



Obrazek

same halogeny
vb wypada lepiej , świeca mocniej i bielej i dalej i bardziej na boki

W garażu doszedłem dlaczego lepsze żarówki świeca gorzej od gorszych co były porównywane.
A to dlatego że w gofrze napięcie na żarówkę podaje bord i wynosi na niej ok 11.8V
A w VB napięcie na nią podaje przekaźnik i napięcie na niej jest ok 13V

Wiem że można ściemnić światła mijania w gofrze przy przełączniku ustawionym na 0 a jak to się ma do zakodowania świateł w pozycji przełącznika np światła mijania ?
Teraz już nie wiem co Ci się w tych światłach podoba a co nie ? Może to powinno być w dziale elektryka/elektronika ?
By hubson77 -  07 sty 2013, 12:27
 mazowieckie
#90192
- jak zamykacie drzwi nie macie wrażenia, że ta rączka zaraz się rozpadnie? :) chyba najgorszy element w V
- TDI mogłyby być lepiej wyciszone
- beznadziejny schowek na okulary, po włożeniu wszystko lata,
- schowek przy lewej nodze, cały z plastiku, jak się włoży coś twardego, to też drży.
- nie wiem jak w innych Golfach, ale u mnie skórzane obszycie ręcznego jest trochę kiepsko wykonane, przesuwa się.
- brak miejsca na gaśnicę.

Poza tym same PLUSY :)
Awatar użytkownika
By Bruce -  07 sty 2013, 22:14
 mazowieckie
#90219
soja pisze:Mój golf v ma już 7 lat. Kupiłem go w 2005r. jako nówkę z salonu. Co mnie wkurza:
1 Półeczka nawiewu środkowego potrafi skrzypnąć. Najlepszym o tej pory sposobem na to sa cieniutkie warstwy miękkiej tasmy, powklejane w wielu miejscach. Tasma musi być cieńiutka, bo inaczej będą wybrzuszenia plastiku.
2 Odgłos zamykania tylnej klapy.
3 Odgłos zamykania drzwi kierowcy. nNie jest najgorszy, ale w porównaniu z pozostałymi trzema drzwiami mógłby być lepszy.
I to chyba wszystko.
Przez te wszystkie lata auto mnie nie zawiodło od strony mechanicznej. Pewnie to efekt tego, że mam silnik 1,6, czyli poczciwą starą, ale sprawdzoną konstrukcję.
Podoba mi się to, że wiele rzeczy można łatwo zrobić samemu bez konieczności oddawania do serwisu ( w moim przypadku dzięki pomocy kolegów z forum): worringi, podświetlenie podłogowe, reflektory przeciwmgielne, doskrętne itp.
Mimo upływu lat wygląd ciągle jest ok.
Rowniez mam Golfa z tego samego rocznika, tez salon etc... i dodam od siebie:
- wyciszenie nadkoli, kazdy wjazd w kaluze, jakbym byl na basenie, wjazd w kamienie dzwieczny szum jakby cos mialo odpsc od auta.
- konsola srodkowa wspomniana
- foltel kierowcy skrzypial od nowosci
- dodatkowo zdaje sie od 2007 roku zmienili dostawce huty :)
Karoseria ta ktora jezdze jest made in italy, blotnik juz jeden zdarzyl zardzewiec.
Nie chce sie juz moze za bardzo rozpisywac bo to scenariusz skladania auta w poniedzialek na kacu.
Z biegiem czasu i bledow fabrycznych, czlowiek nawet podchodzi na wesolo do tego :)
Wklady od lusterek mi np: powypadaly :lol: sie odkleily z wiekiem podstawowki :lol:
Liste mialbym dluga, ale nie chce Wam psuc humorow :wink:

Gdzies wyczytalem, ze Golf V'tki budowali akurat tuz po grubych baletach owczesnego Prezesa Vw, baletujacego w Tajlandii. :lol:
By hubson77 -  10 sty 2013, 12:31
 mazowieckie
#90373
Ja problem gaśnicy rozwiązałem w ten sposób, że upchnąłem ją w bagażniku razem z zestawem do naprawy przebitej opony. (niestety nie mam normalnego koła) a jak gdzieś jadę w dłuższą trasę z bagażem, to i tak gaśnicę umieszczam gdzieś na brzegu w razie co..
Chociaż szczerze wątpię w jej skuteczność przy jakimkolwiek pożarze..
By soja -  10 sty 2013, 13:23
 zachodniopomorskie
#90376
Bruce
no to faktycznie przykro. Wiem, że mój był robiony w Niemczech i dlatego chyba nie mam do tej pory problemow z blotnikami. Zapomniałem w uwagach dopisać, że miejsca styku boków kokpitu z tapicerką w przednich drzwiach różniły się o 1 cm przy zamkniętych drzwiach. Dopiero jak zdjąłem tapicerkę i założyłem na nowo to zrobiło się poprawnie.
By mwsoft -  10 sty 2013, 15:06
 dolnośląskie
#90380
soja pisze:Bruce
no to faktycznie przykro. Wiem, że mój był robiony w Niemczech i dlatego chyba nie mam do tej pory problemow z blotnikami. Zapomniałem w uwagach dopisać, że miejsca styku boków kokpitu z tapicerką w przednich drzwiach różniły się o 1 cm przy zamkniętych drzwiach. Dopiero jak zdjąłem tapicerkę i założyłem na nowo to zrobiło się poprawnie.
U mnie jest to samo i żadne kombinacje z położeniem deski ani boczków nie pomagają na to - zapewne trzeba by belkę pod deską obniżyć...

A mój niby też składany w DE, a błotniki Italiana i też była ruda. Kolega się śmiał, ze z tymi błotnikami to już mogę jechać na zjazd włoskich samochodów :lol:
By Tiger1980 -  10 sty 2013, 15:07
 lubuskie
#90381
ja mam karoserie made in italy i niestety korozja...... błotniki na rantach i na tylnej klapie tuż przy lampie na dole. Tam gdzie "stoi" woda. Ponadto od kamyczków klar na masce miejscami odprysnął. Auto 100% bezwypadkowe.....
Trzeszczenia deski, hałas spod kół to norma.... dodatkowo już cześć kabelków w wiązce do drzwi chyba pęka. Głośnik przerywa przy otwieraniu drzwi.
By Kiler -  10 sty 2013, 15:36
 wielkopolskie
#90385
Nie wiem co was tak dziwi . 95% współczesnych samochodów jest tak zaprojektowana żeby się psuła prędzej czy później (większość prędzej) i maja to byc najpierw drobne awarie żeby kupować części w ASO później coraz większe (np rdza ) żeby samochód zezłomować (lub sprzedać na wschód )
A ze coś tam szumi, trzeszczy ??? przecież to VW - popularny samochód . Gdyby go zrobili na super poziomie to nikt by im nie kupił audi . Czasami odnoszę wrażenie (kiedyś jak miałem oktawie to było to momentami widać ) ze samochód został dobrze zaprojektowany , później przyszedł fachowiec od "zaawansowanego sterowania jakością" ) i pomyślał co da się tanio spi....ć żeby były drogie naprawy i takie zmiany naniósł do projektu
By bolsfanwk -  30 sty 2013, 16:17
 -------
#91624
Witam,
czytam opinie o tych samochodach,
i wyczytałem że wielu użytkowników pisze

Śruba mocująca koło pasowe rozrządu do wału korbowego jest zbyt słaba, wydłuża się jednocześnie klin w kole jest zbyt mały, przez co wyrabia się. Koło pasowe zaczyna się chybotać na boki, jeśli w porę nie zauważy się tego gibania czeka nas wymiana wału razem z kołem i śrubą (najlepiej kupić zestaw od tdi na pompie, tam jest inne rozwiązanie, nie ma klina). W najgorszym przypadku, jeśli kierowca zignoruje problemy z odpalaniem (kopcenie na biało, brak mocy, kulawa praca silnika) usterka ta prowadzi nieuchronnie do urwania się koła pasowego, bądź ścięcia klina, w obu wypadkach prowadzi to do zniszczenia silnika.

czy ten problem dotyczy GOLFA V 1.9 tdi 105 koni ??