Forum VW Golf V

Jak w temacie gdzie można nabyć nowa wiązkę? nic nie mogę znaleźć na necie sensownego, stare kable już pękają i przez to włącza się kontrolka poduszki powietrznej i szyba tez czasami potrafi nie zalapac....

Tylko ASO około 350zł

lepiej dorobić nowe przewody i polutować.

tylko wszystkie wyglądają już b.źle,wiec trochę pracy może być, trzeba zdjąć całe poszycie drzwi żeby się do nich dostać pewnie, a dalej pod kierownicą jak się do tego dobrać?

tam jest na słupku wtyczka. więc tylko ten kawałek trzeba by dorobić.

ja lutowałem bez ściągania czegokolwiek z drzwi, jedynie jak dex napisał zdjąłem kostkę ze słupka A, maksymalnie odchyliłem tę gumę i jakoś dało radę, miałem popękane większość kabli, najlepsze jest to że niedomagania zaczął łapać w jednym czasie - brak kierunku w lusterku, nieotwierająca się klapka paliwa, central, szyby itp...

Najlepiej i najtaniej to zdjąć poszycie z drzwi, wtedy jest dostęp do całej wiązki. Zakupić końcówki do kabli i nowe kable. 10 końcówek to koszt coś około 15zł oczywiście trzeba samemu zarobić na kablu. Do tego przewody odporne na temp chyba były do (-40) dopasówujemy długość i podmieniamy. Największa przeszkoda to chyba upychanie przewodów w przelotkę w gumie harmonijce. Koszt całej operacji to coś około 40zl mnie wyszło. A w lewych drzwiach kupiłem orginał ale na prawe już zam robiłem.Szkoda kasy na nowa jak mozna naprawić profesjonalnien stara tak czy tak trzeba zdejmować poszycie.

U mnie też trochę się działo z tymi kablami. I tak jednego dnia przebrałasię miarka
-przyciski drzwi kierowcy raz działają raz nie
-drzwi zamknięte a pokazywało że otwarte
-światła stopu się zapaliły.
Myślę co za czort Podłączyłem kompa i pokazał mi coś tam że sterownikiem drzwi,ale skasowałem i spoko. I później jakoś tak drzwi otwierałem i przyciskami się bawiłem i raz zadziałały a raz nie to myśl mi naszła, żeby zerknąć w harmonijkę drzwi a tu kabel ten grubszy całkiem ułamany i inne ze 3 szt, nadpęknięte, co do cholery myślę. Ale cóż trzeba robić. Poszycie z ciągnąłem, kostkę przepchałem do drzwi bo lepiej było mi lutować Zrobiłem, jakoś trzyma tylko tak sobie myślę na jak długo, jeżeli coś takiego się zrobiło to ciekawe jak inne drzwi Nie zaglądałem jeszcze, ale jakoś wątpię żeby było dobrze chyba że się mylę, ale chyba w tych czasach wszystkiego można się spodziewać Kiedyś taki starszy mechanik mi powiedział że : w miarę dobre auta były do 2000 roku, a teraz to jak Sami widzicie jak jest z tymi samochodami. Pozdrawiam.

mettenos pisze:ja lutowałem bez ściągania czegokolwiek z drzwi, jedynie jak dex napisał zdjąłem kostkę ze słupka A, maksymalnie odchyliłem tę gumę i jakoś dało radę, miałem popękane większość kabli, najlepsze jest to że niedomagania zaczął łapać w jednym czasie - brak kierunku w lusterku, nieotwierająca się klapka paliwa, central, szyby itp...

stare polutowałeś i nie masz z nimi problemu poki co?

trekkk pisze:mettenos napisał(a):
ja lutowałem bez ściągania czegokolwiek z drzwi, jedynie jak dex napisał zdjąłem kostkę ze słupka A, maksymalnie odchyliłem tę gumę i jakoś dało radę, miałem popękane większość kabli, najlepsze jest to że niedomagania zaczął łapać w jednym czasie - brak kierunku w lusterku, nieotwierająca się klapka paliwa, central, szyby itp...

Ja musiałem ściągać poszycie drzwi, dlatego bo ten jeden grubszy był ułamany przy samych drzwiach, ledwo co było go widać w harmonijce. nie dało rady go podciągnąć.

mettenos pisze:ja lutowałem bez ściągania czegokolwiek z drzwi, jedynie jak dex napisał zdjąłem kostkę ze słupka A, maksymalnie odchyliłem tę gumę i jakoś dało radę, miałem popękane większość kabli, najlepsze jest to że niedomagania zaczął łapać w jednym czasie - brak kierunku w lusterku, nieotwierająca się klapka paliwa, central, szyby itp...

Cześć, sorry, że odgrzebuje stary temat ale chyba tak lepiej, niż tworzyć nowy prawdopodobnie o tym samym:)

czyli wystarczy delikatnie na chama odchylić gumę i zobaczyć stan kabli ? U mnie problem jest z otwarciem drzwi, raz na jakiś czas nie chcą się otworzyć i potem pozostaje zabawa w otwieranie i zamykanie:)

Jak kable będą ok, to sprawdzę zamek. dzięki

Panowie, jakie numery pinów są przy tej wiązce drzwi?

Panowie,mam ten sam problem co zapewne niektórzy z was - przerwane kable (na razie wiem ,że są urwane od poduchy bo na liczniku świeci ikonka )próbowałem to lutować bez zdjęcia tapicerki ,ale marny skutek po kilku dniach moje luty puściły tylko przez to ,że polutowałem je w dosyć ciasny sposób (przykrótkie kable) .Teraz chce zrobić to konkretnie i dać nowe kable ... tylko napiszcie mi małą wskazówkę ... jak się zdejmuje tą kostkę (wtyczkę) która jest na słupku ?Cała jest w gumie - niby jakiś luz ma ...ale jak ją odłączyć ?

Chyba chodzi o wtyczkę w harmonijce, bo nie wiem po co chcesz wyciągać tą na słupku przecież tam nic nie pęka ani się nie urywa. Ta na słupku jest na wcisk , musisz tylko osłony odkręcić te przy nogach a wcześniej zdjąć dźwignie od otwierania maski ( ona jest zblokowana zawleczką trzeba podważyć i wyciągnąć ) odkręcić śrubkę i masz już dojście do wtyczki. A co do harmonijki to musisz zdjąć poszycie drzwi wtedy masz całą wiązkę wyjęta wtedy od tej strony co jest w drzwiach zdejmujesz zabezpieczenie i odciągacz gumę i masz możliwość przesuwania kabli .

Tak zgadza się wtyczka w harmonijce która jest między drzwiami a przednim słupkiem drzwi,mam problem z dostaniem sie do niej bo nie wiem jak ściągnąć ta harmonijkę