Przymierzam się do wyczyszczenia dolotu. Masakra ile syfu potrafi się tam zebrać i jaka różnica na plus potrafi wystąpić po czyszczeniu. Naoglądałem się wiele filmików i opisów z forów zza oceanu i chyba jednak samemu się tego nie podejmę ze względu na brak odpowiednich warunków pracy oraz potrzebnych narzędzi.
I tu pytanko do Was
czy jest wśród Was, drodzy forumowicze, ktoś kto już to wykonywał i dysponuje odpowiednią wiedzą oraz sprzętem do wykonania czyszczenia kanałów dolotowych i byłby w stanie pomóc mi przy tej czynności ? Oczywiście za odpowiednią opłatą. Mogę podjechać w miarę rozsądną odległość, jestem z okolic Krakowa. Byłbym bardzo wdzięczny
BTW, czy ma ktoś jakieś dojścia i stosował preparat SeaFoam bardzo popularny w USA ? To byłaby dobra opcja aby wykonać taki zabieg po ręcznym czyszczeniu dolotu np. przy wymianach oleju aby zapobiec ponownemu powstawaniu nagaru.