wyciek paliwa po próbie wyciągnięcia kolektora dolotowego AXX
: 10 lis 2016, 9:40
Witam,
Słuchajcie, chciałem wczoraj przeczyścić kolektor dolotowy z tym że nie udało mi się go wyciągnąć, coś jakby trzymało od dołu, nie odkręcałem przepustnicy bo gdzieś tam widziałem w internecie że wyjdzie razem z kolektorem, ale tak jak mówię, nie udało mi się wyciągnąć to stwierdziłem że pal lich złożę jak było i po prostu zawiozę komuś.
Po złożeniu wszystkiego okazało się że:
1. auto nie chce odpalić
2. przy włączeniu zapłonu po chwili...nie wiem skąd leci paliwo, wiem tylko że nie z pompy wysokiego ciśnienia, od góry jak spojrzę to wszędzie sucho i nie widać żeby skądś leciało a jak wejdę do kanału to w pewnym momencie gdzieś z góry jakby z prawe strony silnika wodospad paliwa w pewnym momencie spada.
Macie może jakieś pomysły ? albo jakiś instruktaż jak poprawnie zdjąć ten kolektor ?
Słuchajcie, chciałem wczoraj przeczyścić kolektor dolotowy z tym że nie udało mi się go wyciągnąć, coś jakby trzymało od dołu, nie odkręcałem przepustnicy bo gdzieś tam widziałem w internecie że wyjdzie razem z kolektorem, ale tak jak mówię, nie udało mi się wyciągnąć to stwierdziłem że pal lich złożę jak było i po prostu zawiozę komuś.
Po złożeniu wszystkiego okazało się że:
1. auto nie chce odpalić
2. przy włączeniu zapłonu po chwili...nie wiem skąd leci paliwo, wiem tylko że nie z pompy wysokiego ciśnienia, od góry jak spojrzę to wszędzie sucho i nie widać żeby skądś leciało a jak wejdę do kanału to w pewnym momencie gdzieś z góry jakby z prawe strony silnika wodospad paliwa w pewnym momencie spada.
Macie może jakieś pomysły ? albo jakiś instruktaż jak poprawnie zdjąć ten kolektor ?