Volkswagen Golf MK5

[stefdeath]

Cześć. Jestem świeżym użytkownikiem gti i chciałem was koledzy zapytać o 2 rzeczy:
1. czy to normalne że w te silniki nie odpalają na tzw. dotyk. - u mnie wygląda to tak że na ciepłym silniku auto odpala po ok 1,5s, na zimnym np po nocy to już będzie ok sekundę dłużej, a po 9 dniach postoju auto zapaliło dopiero za drugim razem...Trochę się niepokoję bo wcześniej miałem leona tdi i on palił od razu nieważne ile stał
2. czy to normalne, że przy delikatnym przyspieszaniu od powiedzmy 2000 obr. (ok 40km/h na 3) przy ok 2600 obr. występuje dziwne zmulenie- tak jakbym odpuścił nieco gaz. wyczuwalne to jest najbardziej na 3 biegu, na wyższych prawie nie wyczuwalne. Przy zdecydowanym przyśpieszaniu z mocniejszym wciśnięciem gazu tego efektu już nie ma- auto płynnie przyśpiesza do końca obrotów.
Dzięki za wszystkie sugestie.

[bastianek1]

Powinien odpalac na dotyk, bez wzgledu jaki czas postoju. Odnosnie zamulenia to nie pomoge , bo mam dsg, ale tez nie wydaje mi sie zeby to bylo normalne. Zacznij od zmiany swiec, kabli, filtra paliwa itp.
Mozna podpiac pod vcds, moze cos podpowie...

[stefdeath]

no to zonk- jeszcze dobrze nie pojeździłem i trzeba jechać do lekarza no nic dzięki i może znasz miejsce w warszawie gdzie ogarniają dobrze tfsi bo widzę, że aso vw niestety dobre tylko na wymiany oleju i pieczątkę w książce (przed kupnem auto sprawdzałem właśnie w aso i nic nie wykryli).

[mlody1775]

Witaj
Podobne problemy ja miałem i z odpalaniem i z zamulaniem.Niech Ci jakiś dobry fachowiec sprawdzi najpierw pod VAG-iem czy jakieś błedy sie nie pokazały.Drugie to może byc winny popychacz pompy wysokiego cieśnienia paliwa.I raczej bym to obstawiał w 95%.u mnie było identycznie przed wymianą tego popychacza,okazał sie wytarty na wylot i i nie palił na dotyk na zimnym.

Twój GTI to USA czy EU??

pozdrawiam

[stefdeath]

No mój z polskiego salonu więc wersja eu. co do popychacza to był wymieniany razem z pompą i wałkiem niecałe 20 tys. km temu. Możliwe, że tak szybko by się styrał?

[mlody1775]

Ja myślę że warto by było zobaczyć ten popychacz.One uwielbiają sie wycierać!!Wszyscy sie chyba zgodzą że dobrze jest wymieniać ten popychacz co 20tyś km.

P.S
Podłączałeś się pod VAG-a??Pokazuje jakieś będy??

Pozdrawiam

[stefdeath]

Jeszcze nie- umówiłem się na czwartek na weryfikację problemów z odpalaniem, stanu popychacza, czegoś tam z odmą- podobno warto to zrobić jak się rozbiera pompę. Jak coś będę wiedział to napiszę dla potomnych

[chris]

Napisałeś w punkcie 2. czy to normalne, że przy delikatnym przyspieszaniu od powiedzmy 2000 obr. (ok 40km/h na 3) przy ok 2600 obr. występuje dziwne zmulenie- tak jakbym odpuścił nieco gaz. wyczuwalne to jest najbardziej na 3 biegu, na wyższych prawie nie wyczuwalne. Przy zdecydowanym przyśpieszaniu z mocniejszym wciśnięciem gazu tego efektu już nie ma- auto płynnie przyśpiesza do końca obrotów.
U mnie jest dokładnie tak samo nie wiem czym to jest spowodowane wspomnę tylko że popychacz wymieniony i nic nie pomogło .
Jak uda Ci się to wychwycić napisz na forum Dzięki i powodzenia

[stefdeath]

Dziś odebrałem auto- okazało się, że problemy z odpalaniem to nie była wina popychacza- oto jak wyglądał po przebiegu 20 tys. km :




Moim zdaniem jest w bardzo dobrym stanie i jeszcze drugie tyle by przejechał no ale dla świętego spokoju wymieniłem.
Przy okazji wymienili mi jakąś membranę przy odmie -jakieś takie plastikowe ustrojstwo, które podobno odpowiada za to, że na biegu jałowym (np podczas postoju na światłach ) czuć delikatne drgania-podobno z czasem te drgania się nasilają. U mnie było czuć takie naprawdę delikatne i sporadycznie no ale już zrobiłem żeby był spokój.
No i w końcu okazało się, że źle zapalał bo był błąd nastawnika wałka rozrządu- wykasowali go i przeprowadzili adaptację kątów czy coś takiego i teraz pali na dotyk:) Z tym zmuleniem przy 2600 muszę potestować jutro bo dziś się spieszyłem i wracałem z warsztatu na pełnej k... hehe mam nadzieję, że po tych naprawach to zniknęło bo trochę kasy wyłożyłem

[FlorekGTI]

To już wiem od czego mój drży na postoju 8) powiedz jeszcze gdzie robiłeś to wszystko??

[stefdeath]

No kurna z tymi drganiami to jednak coś innego- potestowałem w weekend i jak stoję na światłach to dalej lubi raz na jakiś czas delikatnie szarpnąć. Na razie jest to na tyle mało wyczuwalne, że zostawiam to do obserwacji.
No i przynajmniej zmulenie przy 2600 zniknęło- nie wiem czy to odma czy to złe ustawienie wałka, w każdym razie teraz tego nie odczuwam
robiłem wszystko w Warszawie w megacarze - http://www.megacar.pl" onclick="window.open(this.href);return false; - nie jest najtaniej ale przynajmniej w przeciwieństwie do aso nie musiałem tłumaczyć co to jest popychacz pompy i po co się go wymienia:))

[Hulaj]

No kurna z tymi drganiami to jednak coś innego- potestowałem w weekend i jak stoję na światłach to dalej lubi raz na jakiś czas delikatnie szarpnąć. Na razie jest to na tyle mało wyczuwalne, że zostawiam to do obserwacji.
No i przynajmniej zmulenie przy 2600 zniknęło- nie wiem czy to odma czy to złe ustawienie wałka, w każdym razie teraz tego nie odczuwam
robiłem wszystko w Warszawie w megacarze - http://www.megacar.pl" onclick="window.open(this.href);return false; - nie jest najtaniej ale przynajmniej w przeciwieństwie do aso nie musiałem tłumaczyć co to jest popychacz pompy i po co się go wymienia:))

A jak odpala teraz i co mialo wpływ za to że trzeba było kręcić?

[stefdeath]

No tak jak pisałem powyżej - był błąd wskazujący na nastawnik wałka rozrządu- z tego co zrozumiałem to przez ten nastawnik chyba kąt wtrysku był zły i dlatego był problem z zapłonem. Błąd wykasowali, zrobili jakieś tam adaptacje. Teraz odpala lepiej i ogólnie wydaje mi się że trochę żwawiej przyśpiesza. Kazali mi potestować, odstawić auto na dłużej i zobaczyć czy sytuacja z ciężkim odpalaniem się nie powtórzy. Zostawiłem na razie auto w garażu i odpalę może jutro wieczorem- jak będzie to samo co kiedyś to mam odstawić do nich auto i będą coś tam wymieniać.

[pgmaster]

robiłem wszystko w Warszawie w megacarze - http://www.megacar.pl" onclick="window.open(this.href);return false; - nie jest najtaniej ale przynajmniej w przeciwieństwie do aso nie musiałem tłumaczyć co to jest popychacz pompy i po co się go wymienia:))

Pytalem ile kosztuje wymiana i powiedzieli ze za wszystko okolo 300. Duzo czy malo?

[stefdeath]

wg. mnie to dużo - sam popychacz kosztuje ok. 130 zł . Wg. linków, które są tutaj na forum to ta wymiana obejmuje odkręcenie plastikowej osłony silnika + odkręcenie 4 śrubek. Wprawny mechanik zrobi to pewnie w 20 minut i to z przerwką na papieroska. 170zł to trochę sporo za coś takiego. Dlatego następnym razem biorę się za to sam