Volkswagen Golf MK5

[lukitsn]

bastianek1 - hmm ciężko mi tak jednoznacznie stwierdzić - z pewnością na zimnym silniku coś jest w tym co piszesz - auto no powiedzmy bardzo ociężale rusza tak jakby właśnie szarpiąc - muszę dodać "zdecydowanie" gazu żeby ruszyć.
Na rozgrzanym silniku tego nie ma.
Wczoraj byłem u jednego speca ale bez rozbierania skrzyni powiedział, że niewiele stwierdzi a za samo rozebranie wymyślił sobie 8 stówek - no to mu podziękowałem za współpracę - muszę znaleźć czas i podjechać do zasugerowanych przez CompSportowców kotlesi

[bastianek1]

Niestety zapomnialem sie dopytac o fachowa nazwe tego co opisywalem A sprawdzales auto w ogole VCDSem Jak masz zamiar cos z tym robic to TYLKO do osob znajacych temat, a nie do typa ze jak sie rozkreci to sie zobaczy.

[lukitsn]

no i wyszło - padnięte koło dwumasowe. zakup 2 tysie, naprawa minimum 5 stufff no i nie ma gwarancji, że na długo starczy.

[Forest]

Przecież nowa część musi mieć gwarancje Z reguły to dwumasy jak już padają to po około 100 tys, więc na tyle masz gwarancje A i reguły jeszcze też sprzęgło się wymienia.

[fredric]

nie wiem jak u was w ASO ale u mnie(mam na mysli BKD i aso radom) powiedzieli za kompletną wymianę coś kole 800zł. więc jak robota ta sama to może warto dołożyć parę dziadów i mieć gwarancje.

[lukitsn]

nie no 800 zl to nie o tym samym chyba myslimy To minimum dwa razy takie koszta.

[pavlucha]

lukitsn - i jak wymiana koła dwumasowego pomogła? Mam u siebie identyczne problemy z tym, że u mnie bardzo delikatne rechotanie pojawia się w momencie kiedy załączone jest R, D lub S na P lub N jest zupełna cisza. Stuki przy redukcji z 3 na 2 też się zdarzają ale sporadycznie.

Mam też problem z szarpnięciami przy redukcji z 3 na 2 podczas delikatnego hamowania przy czym szarpnięcia zdarzają się tylko w trybie manualnym lub Sportowym ale to może być zupełnie inny problem (?)

I jeszcze jedno pytanie zakładając że przyczyną powyższej usterki (rechotania i stuków przy redukcji z 3 na 2) jest koło dwu masowe jakie będą konsekwencje jeżdżenia z taką usterką?

[lukitsn]

póki co to Ci nie pomogę bo nie mam grosza przy duszy i nie mam za co tego wymienić - co do szarpnięć to obawiam się, że to nie sprawa zepsutej dwumasy. Co do jeżdżenia z tą usterką to mechanior mówił, że jeszcze chwilę mogę z tym jeździć - ale jakoś mu nie ufam - z drugiej strony to moje a nie jego auto się w razie czego posypie . w sieci są różne co do tego opinie.
U mnie na P i N też jest cicho tak, że mamy dokładnie to samo zwalone. Rozmawiałem wczoraj z jeszcze innym kolesiem i stwierdził, że podobne objawy może powodować jakieś tam "sprzęgiełko" czy coś w skrzyni i też mi poradził jeszcze chwilę pojeździć żeby - jak to powiedział - rozwaliło się do reszty bo wtedy będzie jednoznacznie wiadomo co padło - ma koleś fantazję
Jak sam widzisz nie pomogę Ci póki co bo nie mam na tą chwilę za co tego zrobić - jak coś by się w tej materii zmieniło to dam znać - jeżeli ty coś byś ustalił to również się odezwij.
Pozdrawiam