#32054
znowu coś się zpitoliło a mianowicie
a ustawieniu skrzyni na N i P silnik wchodzi z 1tys. obrotów tak na 1,5 i spada z powrotem do 1 tys. i tak w koło poza tym na D kiedy trzymam hamulec wchodzi na 1.1 - 1.2 tys. i tak zostaje aż do puszczenia hamulca i ruszenia, dodatkowo na N jak chciałem przygazować to dochodzi do 3,5 -4 tys. obrotów i dalej nie idzie,
jak dla mnie to chyba sonda lambda się skończyła?
a jakie jest wasze zdanie?
a ustawieniu skrzyni na N i P silnik wchodzi z 1tys. obrotów tak na 1,5 i spada z powrotem do 1 tys. i tak w koło poza tym na D kiedy trzymam hamulec wchodzi na 1.1 - 1.2 tys. i tak zostaje aż do puszczenia hamulca i ruszenia, dodatkowo na N jak chciałem przygazować to dochodzi do 3,5 -4 tys. obrotów i dalej nie idzie,
jak dla mnie to chyba sonda lambda się skończyła?
a jakie jest wasze zdanie?