Strona 3 z 7

Re: Katalizator GTI

: 07 maja 2012, 20:04
autor: ArekK
Druga sonda spełnia zadanie diagnostycznej, także albo wyłączasz ją z kompa albo oddalasz na dystansie np. "fajkowym" robiąc w wydechu małą dziurkę aby wąchała tylko 1/którąś część spalin.

Re: Katalizator GTI

: 29 paź 2012, 15:57
autor: dudus0210
Witam. Czytałem ten temat, ale konkretnej informacji nie znalazłem ;/
Czy w gti mk5 jest jeden kat czy dwa ?
Osobiście wycinałem jeden (ten przed drugą sondą), ale zastanawia mnie ta puszka zaraz za turbo. A dokładnie to co w niej siedzi :D

Re: Katalizator GTI

: 29 paź 2012, 16:51
autor: kostecki
Jeden Katalizator

Re: Katalizator GTI

: 29 paź 2012, 17:08
autor: dudus0210
A jaka role spełnia ta puszka zaraz za turbo .? :)

Re: Katalizator GTI

: 29 paź 2012, 19:28
autor: stefdeath
są dwa katalizatory - ta pucha od razu za flanszą turbo to katalizator wstępny a drugi jest za nim- katalizator podpodłogowy. Mam całe DP z obydwama katami w piwnicy mogę ci zrobić fotkę jak wygląda w środku ten pierwszy :D

Re: Katalizator GTI

: 29 paź 2012, 20:52
autor: kostecki
A to nie wiedziałem :oops:

Re: Katalizator GTI

: 30 paź 2012, 9:37
autor: stefdeath
człowiek się uczy całe życie ;)

Re: Katalizator GTI

: 30 paź 2012, 16:04
autor: kostecki
Ta i głupi umiera :D

Re: Katalizator GTI

: 25 gru 2012, 12:59
autor: Slawek
Arek co masz na mysli oddalajac ja na dystansie fajkowym? bede to robil w tym tygodniu i nie wiem czy ja wylaczyc czy zrobic tak jak mowisz. pozdrawiam

Re: Katalizator GTI

: 25 gru 2012, 17:19
autor: stefdeath
Chodzi o niewielką rurkę, która jest dospawana do rury idącej zamiast kata. Ta rurka jest nagwintowana i wkręcona jest w nią sonda. Dzięki temu sonda jest oddalona i nie opływają ją bezpośrednio brudne spaliny. Jedynie ich ułamek wpływa do tej rurki i tam dzięki dodatkowej wywierconej dziurce miesza się z czystym powietrzem oszukując sondę. Zapobiega to wywalaniu błędu na blacie. Mam zrobione tak samo i działa.
Ale jeśli masz taka możliwość to chyba lepiej wyłączyć i nie kombinować. Tylko z tego co pisano na forum to VCDSem się tej sondy nie wyłączy.

Re: Katalizator GTI

: 30 gru 2012, 14:23
autor: Slawek
stefdeath dzieki wielkie. rozumiem ze ta rurka wkrecona jest w otwor po ori. sondzie? jaka najlepsza dlugosc i czy jest prostopadle do rury wydechowej czy z kątem biegu spalin +- jakies 45 st.? no i odnosnie dziurki... 3mm bedzie ok i zapewne tak po srodku tej malej rurki, czy moze zaraz przy sadzie? pozdrawiam wszystkich i gdyby ktos wrzucil moze jakies zdjecie takiej operacji oszukania kompa:) to bylbym wdzieczny:) dzieki z gory.

Re: Katalizator GTI

: 30 gru 2012, 15:33
autor: stefdeath
Slawek pisze:stefdeath dzieki wielkie. rozumiem ze ta rurka wkrecona jest w otwor po ori. sondzie? jaka najlepsza dlugosc i czy jest prostopadle do rury wydechowej czy z kątem biegu spalin +- jakies 45 st.? no i odnosnie dziurki... 3mm bedzie ok i zapewne tak po srodku tej malej rurki, czy moze zaraz przy sadzie? pozdrawiam wszystkich i gdyby ktos wrzucil moze jakies zdjecie takiej operacji oszukania kompa:) to bylbym wdzieczny:) dzieki z gory.
Ja mam zrobione całe DP czyli 3 calową rurę od turbo aż za ori drugi katalizator i rurka została dospawana do tego DP mniej więcej w tej samej długości co w ori wydechu. Co do jej długości i kąta to nie wiem bo nie robiłem tego sam tylko w firmie zajmującej się wydechami - El-Tec i oni zaproponowali takie rozwiązanie. Możesz spróbować zadzwonić i podpytać o ile będa się chcieli dzielić swoim know how.

Re: Katalizator GTI

: 30 gru 2012, 20:31
autor: Slawek
aha w ten sposob. a bylbys tak mily zeby wlozyc aparat po podloge i psztyknac jakies byle jakie zdjecie tej rury? bylbym wdzieczny.dzieki

Re: Katalizator GTI

: 30 gru 2012, 21:42
autor: czesiek
Dla aso dostarcza Mann.

Re: Katalizator GTI

: 31 gru 2012, 17:36
autor: stefdeath
Slawek pisze:aha w ten sposob. a bylbys tak mily zeby wlozyc aparat po podloge i psztyknac jakies byle jakie zdjecie tej rury? bylbym wdzieczny.dzieki
niestety nie takie to proste - po 15 min czołgania się i próbach trafieniem aparatem na ślepo udało się zrobić 2 sensowne fotki a widać na nich całe g....o tylko trochę bandaża termicznego, którym owinięte jest DP :

Obrazek
Obrazek

Zgaduję, że sonda jest gdzieś na górze między rura i podłogą a ten dystans fajkowy to taka położona litera L, której krótszy bok wchodzi w rurę pod kątem 90 stopni a dłuższy biegnie równolegle bo inaczej by się nie zmieścił. No chyba że jest gdzieś wyżej przed plecionką...