Dalej wariuje i z tygodnia na tydzień wydaje mi się że wariuje coraz bardziej. Byłem dziś u znajomego mechanika i polecił mi poczekać aż coś się popsuje do końca. Do aso nie jade bo juz w tym miesiącu zostawiłem tam 1000zł, a bez wyraźnego błędu na komputerze magicy za dużo nie pomogą, a nie stać mnie na wymienianie częśći na "oko". Jak padnie DV to będzię wiadomo bo mi zostanie ok 150koni z 200 jak pcv to chyba podobnie. Prawdopodobnie to któryś z tych dwóch zaworków się sypie.rene pisze:Cześć kolego.
Udało się coś wskurać z tymi obrotami czy dalej tak Ci wariuje?
No właśnie się przymierzam bo może przez tą podkładke łapie lewe powietrze.czesiek pisze:Podkladka, ktora wywal najlepiej.
dziwie sie że jeszcze tego nie zdemontowałeś jak masz problemu po założeniu. jaki masz zawór DV z jaką literką na końcu??korzen88 pisze:No właśnie się przymierzam bo może przez tą podkładke łapie lewe powietrze.czesiek pisze:Podkladka, ktora wywal najlepiej.
Ja tej podkładki pod zawór nie zakładałem tylko już była, normalnie jeżdze z nią 4 lata 60tys. km i żadnych problemów, tylko mówie że może ta podkładka się popsuła i gdzieś tam łapie lewe powietrze. Jaki dokładnie zawór DV mam to nie wiem, silnik AXX 2005 rok manual. Sam niestety tego nie zdemontuje, bo tak dobrze nie ogarniam.Tadek pisze:dziwie sie że jeszcze tego nie zdemontowałeś jak masz problemu po założeniu. jaki masz zawór DV z jaką literką na końcu??korzen88 pisze:No właśnie się przymierzam bo może przez tą podkładke łapie lewe powietrze.czesiek pisze:Podkladka, ktora wywal najlepiej.
Ale to odnośnie padniętego akumulatora czy podwyższonych obrotów?golfer_1984 pisze:sprawdź alternator a dokładnie regulator napięcia
No to już raczej wiadomo gdzie pies pogrzebany. Jak wymienisz rurki to daj znać czy problem całkowicie zniknął irene pisze:Powiem tak, a właściwie wklikam na klawiaturze.
Po wymianie PCV u mnie obroty się ustabilizowały na tydzień czasu, potem powoli zaczeły falować aż po dwóch tygodni wszystko wróciło do poprzedniego stanu czyli do 1250 ob. Dodatkowy plus, cały czas pojawiający się błąd p2187. Zabrałem się do PCV myśląc że może uszczelka przy nim puszcza. Po 45 minutach skakania padło na te plastikowe rurki, które na moje oko za nowości już powinny być wymienione bo wołają o pomstę do nieba "planowane postarzanie produktu". Włożyłem ofiarę w zbiornik z wodą, zatkałem jedną stronę i "dmuchnąłem"(bez skojarzeń) w drugą iiiii pełno bąbelków. Więc na szybko pęłną amatorszczyzną zakleiłem to specjalną taśmą z czyms jak plastelina. Po odpaleniu, jeździe próbnej i wielu parkingach ani razu nie zauważyłem problemu z obrotami. Jednak wieczorem gdzieś taśma puściła i dalej to samo. W bagażniku już leży 1.5 metra gumowej olejoodpornej rurki, która zajmie prawidłowe miejsce.
