Witam zagazowanych
Kilkanaście dni temu założyłem nową instalację do Plusa - za całość zapłaciłem 3200 , w tym nowe świece za 200 złoty oraz schowany pod klapką wlew gazu. Mam podjechać do niego na dostrojenie instalacji po przejechaniu 1000 kilometrów. Ogólnie ładnie wszystko wykonane, autko śmiga bez uwag natomiast nasunęło mi się kilka pytań :
- czy da się ustawić ten wskaźnik od gazu żeby w miarę uczciwie wskazywał poziom gazu czy to tylko teoretyczne?
- wrzucił mi butlę 55 litrów i trochę mnie zaskoczyło - na jednej stacji weszło mi prawie 48 litrów gazu, na drugiej 42 litry - skąd taka duża różnica? Na moje oko różnica 1 czy ewentualnie 2 litry to jeszcze jakoś wygląda ale 6 litrów?
- troszkę pośmigałem w trasie i licząc według na trasach Morąg - Gdańsk a więc trochę ekspresówką, trochę krajówką i wojewódzkimi za te 48 litrów z pierwszej stacji przejechałem raptem 400 kilometrów - jak dla mnie to całkiem duże spalanie biorąc pod uwagę że nie szalałem, trochę na tempomacie 125 km/h , trochę koło 130 km/h ale bez szaleństw
Na co ewentualnie zwrócić uwagę i o co podpytać gazownika jak do niego pojadę na regulację?