#253284
Witam. Golf V 2008r, 1.6 MPI 102KM.
Kupiłem go kilka miesięcy temu, z mechaniką nie mam nic wspólnego - dlatego proszę wybaczcie jeśli padły głupie pytania.
1. Gdzieś od 5 - 5,5 tyś obrotów słyszę spod maski gwizdanie, świst, robi się głośno (bardzo podobny do odgłosu BLOW-OFF). To normalne, czy świadczy o czymś złym?
2. Podczas jazdy (gaz odpuszczony, auto na zapiętym biegu - hamowanie silnikiem) słyszę "cyk cyk cyk cyk.." - spod maski, mam wrażenie że jakby alternator. U was też to występuje?
3. Żeby nie pisać nowego tematu w kolejnym dziale - zapytam tutaj, przy okazji. Pare dni temu wjeżdżając na parking usłyszałem odgłos urwanego tłumika szurającego o kostkę.. Zaglądam pod spód - wszystko na miejscu. Odgłos dobiegał z przedniego prawego koła. Pomyślałem - może coś wleciało między klocek a tarcze i trze. Po chwili się uspokoiło, jednakże po kilkuset kolejnych metrach zaczęło tak huczeć, że zatrzymałem się na poboczu sprawdzić czy tarcza mi nie odpadła (tak to brzmiało ). Wszystko na miejscu, żadnych luzów, ucichło i nie powróciło do tej pory. Czeka mnie wymiana tarcz i klocków?
Dzięki z góry za odpowiedzi.
Pozdrawiam, Jarosław.
Kupiłem go kilka miesięcy temu, z mechaniką nie mam nic wspólnego - dlatego proszę wybaczcie jeśli padły głupie pytania.
1. Gdzieś od 5 - 5,5 tyś obrotów słyszę spod maski gwizdanie, świst, robi się głośno (bardzo podobny do odgłosu BLOW-OFF). To normalne, czy świadczy o czymś złym?
2. Podczas jazdy (gaz odpuszczony, auto na zapiętym biegu - hamowanie silnikiem) słyszę "cyk cyk cyk cyk.." - spod maski, mam wrażenie że jakby alternator. U was też to występuje?
3. Żeby nie pisać nowego tematu w kolejnym dziale - zapytam tutaj, przy okazji. Pare dni temu wjeżdżając na parking usłyszałem odgłos urwanego tłumika szurającego o kostkę.. Zaglądam pod spód - wszystko na miejscu. Odgłos dobiegał z przedniego prawego koła. Pomyślałem - może coś wleciało między klocek a tarcze i trze. Po chwili się uspokoiło, jednakże po kilkuset kolejnych metrach zaczęło tak huczeć, że zatrzymałem się na poboczu sprawdzić czy tarcza mi nie odpadła (tak to brzmiało ). Wszystko na miejscu, żadnych luzów, ucichło i nie powróciło do tej pory. Czeka mnie wymiana tarcz i klocków?
Dzięki z góry za odpowiedzi.
Pozdrawiam, Jarosław.