#270927
Witam
Mam następujący, bardzo dziwny problem: podczas jazdy w trasie z prędkością ok. 90-100 km/h co kilka minut słychać ciche, delikatne, ale wyraźne buczenie, trwające kilka sekund. Mam wtedy wrażenie, że auto minimalnie traci moc. Na początku i na końcu tego buczenia (szumu) słychać ciche "pstryk" gdzieś z okolic pedałów, jakby włączał i wyłączał się jakiś przekaźnik. Co ciekawe, w trakcie tego buczenia, gdy puszcze pedał gazu szum ustaje, coś pstryka i wszystko wraca do normy. Ten objaw zauważyłem tylko w trasie, w jeździe miejskiej nie występuje.
Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł, będę wdzięczny.
Mam następujący, bardzo dziwny problem: podczas jazdy w trasie z prędkością ok. 90-100 km/h co kilka minut słychać ciche, delikatne, ale wyraźne buczenie, trwające kilka sekund. Mam wtedy wrażenie, że auto minimalnie traci moc. Na początku i na końcu tego buczenia (szumu) słychać ciche "pstryk" gdzieś z okolic pedałów, jakby włączał i wyłączał się jakiś przekaźnik. Co ciekawe, w trakcie tego buczenia, gdy puszcze pedał gazu szum ustaje, coś pstryka i wszystko wraca do normy. Ten objaw zauważyłem tylko w trasie, w jeździe miejskiej nie występuje.
Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł, będę wdzięczny.