Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek benzynowych
By Hiob -  25 maja 2019, 15:06
 dolnośląskie
#274468
Cześć
* Zaznaczę, że na forum znalazłem wątek o bulgotaniem, ale urwane bez podanych przyczyn...zatem:

W grudniu zrobiona wymiana oleju i wszystkich filtrów.
Autko świeżo po wymianie rozrządu - uszczelniacz (simering) wału korbowego zaczął przepuszczać i chlapać olejem.
Przy okazji, wymieniony pasek osprzętu, świece zapłonowe (konieczne było zdjęcie kolektora dolotowego) i czyszczenie przepustnicy.

Tydzień po odebraniu auta, jak autko postoi przez noc, to czasem (póki co zdarzyło mi się to dwukrotnie), słychać bulgotanie po uruchomieniu silnika, jak wyjadę z parkingu i wbiję 2 bieg, to temat znika.
Nie mam pojęcia co może być przyczyną. Olej znikał mi od grudnia do maja w ilości 0,5l na około 5tys km. Jestem świeżo po wymianie rozrządu i uszczelniacza wału korbowego, więc stawiam (może mylnie), że to była wina znikającego oleju - spód silnika był dość mocno zapocony.
Tak jak napisałem, minął tydzień i pojawiło się bulgotanie, na świeżo ciężko powiedzieć czy oleju ubywa i czy to jest przyczyną bulgotania - może olej dostał się do układu wydechowego.
Auto zawsze jeździ na pełnym baku - jak ilość benzyny spada do połowy baku to dolewam do pełna. To może być przyczyną? Mam auto od ponad roku, zawsze tak dolewałem i nie było problemu z bulgotaniem, więc stawiam, że to nie musi być wina dolewek do pełna, ale napomnę o tym na wszelki wypadek.

Poniżej dołączam filmik, może da to komuś jakieś pojęcia co to może być:

https://streamable.com/ia9b9
* jeśli filmik zniknie po jakimś czasie, proszę o info.

W sumie to brzmi to nawet jakby bulgotanie było bliżej przodu / środka. Ciężko to zweryfikować.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By Dexter23pl -  25 maja 2019, 16:21
 śląskie
#274470
U mnie jest tak samo.
Kombinowałem cudowałem i stwierdzam że mój egzemplarz po prostu tak ma .
Co do wymiany świec to nie trzeba demontować kolektora dolotowego.
Ja myślę że może jakiś zawór nie trzyma jak fabrycznie w głowicy , po rozgrzaniu chwilę po uruchomieniu tego dźwięku nie ma. Robiłem test kompresji i nic na to nie wskazuje.
Nie robię z tym nic bo to robota głupiego :oczko:
By Hiob -  25 maja 2019, 19:24
 dolnośląskie
#274472
Dzięki serdeczne za odpowiedź.

W poniedziałek skontaktuję się z serwisem który robił mi rozrząd. Jedyna wspólne rzecz, która wystąpiła u Ciebie i u mnie, to zdjęcie kolektora dolotowego. Świecie raczej nie miałby z tym wspólnego chyba, że nie dopalają mieszanki do końca...
Nie wiem, głośno myślę.
W poniedziałek, jak się czegoś dowiem - w końcu serwis VAG robi tych 1.6 MPI od cholery; to się odezwę i wrzucę info dla potomności. Jak serwis rozłoży ręce, to też dam z tym sobie spokój...
By wojniz -  02 cze 2019, 21:28
 podkarpackie
#274642
@Pablo Świece i płyn zmieniałem, ale nie ze względu na bulgotanie, tylko bo pasowało:) Zmian nie zauważyłem w temacie bulgotania.

Kolektora nie dotykam, bo mi silnik nie faluje itp. a nie ma po co ruszać na siłę. (świece zmieniałem bez zdejmowania kolektora).
By Hiob -  08 cze 2019, 12:46
 dolnośląskie
#274850
Byłem w serwisie - diagnoza: uszczelka pod głowicą, nadmierne zużycie zaworów.
Naprawa: 2,2k zł.

W serwisie umotywowali to w ten sposób, że na zimnym, gdy auto postoi przez noc, olej z nieszczelności spływa do kolektora wydechowego i bulgocze po uruchomieni do czasu wypalenia oleju.

Także tego... :roll: Niby można jeździć, ale bulgotanie jest spowodowane wyciekiem oleju, więc ostatecznie zasra to cały silnik i układ wydechowy.
By wojniz -  08 cze 2019, 16:11
 podkarpackie
#274861
@Hiob , olej Ci znika pewnie z tego samego powodu, co dużej części użytkowników - pierścienie. Z tego co kojarzę, to @Dexter23pl kiedyś wspominał, że jemu oleju w zasadzie nie bierze, także ta diagnoza do mnie nie przemawia.

A oleju bierze Ci wręcz symbolicznie :tooth:
By Hiob -  08 cze 2019, 16:18
 dolnośląskie
#274862
No ok, ale wciąż pozostaje kwestia bulgotania i diagnozy - uszczelka pod głowica. Nie wiem, może wybiorę się do jeszcze jednego mechanika, wydać parę tys na remont silnika przy 137tys km - lol, to nie przychodzi mi tak łatwo.

@Dexter23pl
Dokładna treść diagnozy to:
Wyciek z kolektora wydechowego - uszczelniacze zaworowe nadmiernie zużyte

Tylko czy w takim wypadku z rury nie powinien wydobywać się dym? Miesiąc temu auto przeszło kontrolę w tym kontrolę spalin - wszystko w normie, jeszcze z zapasem...Z rury nic nie kopci, a sama końcówką nie tłusta. Nie kumam tego :/