Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek benzynowych
Awatar użytkownika
By PiTT -  09 sie 2010, 0:34
 -------
#28597
nie znalazłem tematu, więc otwieram nowy
wg. książki są to jakieś niewiarygodne dane :)
po 180tyś o ile dobrze pamiętam?
zawsze rozrząd wymieniało się po 80-90 tyś dla własnego spokoju a tutaj aż taka różnica?
przy jakiś przebiegach wymienialiście rozrząd?
By Piotr W -  09 sie 2010, 9:16
 dolnośląskie
#28611
dobry temat

moje GTI z 2005r. od pierwszego właściciela z de. ma 165 tyś.
Kupowałem z przebiegiem 160 tyś. Przy wizycie w serwisie poprosiłem o "obejrzenie" rozrządu
Cytuje. widać ślady użytkownia na wymianę zapraszamy za rok w okolicy 175 tyś.

Hmm ryzykuję ?? Wydaje mi się, że nie. Jeśli gebelsi tak zrobili i tak podali w książce to tak ma być.
Inna sprawa, że może dojść do awarii, ale wydaje mi się, że bez strachu można użytkować.
Wydaje mi się, że płynne i błyskawiczne zmiany przełożeń przez DSG mają pozytywny wpływ na zużycie rozrządu.

Co sądzą inni na ten temat ? Może macie jakieś rady z serwisów itp. ?
By stefdeath -  30 sty 2011, 12:45
 -------
#37018
Na zagranicznych forach wyczytałem, że te 180tys.km bez limitu lat użytkowania volkswagen podaje z tego względu, że w tfsi zastosowano owalne koło rozrządu CTC (crankshaft torsionals cancellation) na wale korbowym, które ma redukować naprężenia na pasku + specjalny pasek conti hsn power.
Sam ten pasek CONTI HSN-POWER® wg continentala w samochodach testowych wytrzymywał 300tys.km bez żadnego uszczerbku. Dzięki konstrukcji ze specjalnej mieszanki kauczuku HNBR może pracować w temp -40 do +150c a dodatkowo jest wzmacniany kordami z włókien szklanych. Podobno w latach 90tych przeciętny pasek wytrzymywał na stanowisku laboratoryjnym 10h a ten w naszych golfach ponad 500h. Co ciekawe te paski były instalowane w pierwszym montażu do silników tfsi oraz wszystkich tdi PD. Jest to info z biuletynów technicznych contnentala gdzie sam producent pisze, że skrócone okresy wymiany tych pasków są podyktowane względami marketingowymi czego dowodem jest różny interwał wymian w tym samym silniku ale u różnych producentów np. seat, audi , volkswagen, skoda. To przekonuje mnie, że warto wymieniać pasek w aso jednak czy faktycznie trzeba się tak bać i wymieniać po 5 latach i po 90tys. ?
By Piotr W -  22 lut 2011, 22:05
 dolnośląskie
#38669
i tak trudno będzie zwierzyć forumowiczom i właścicielom TFSI w te info :D

Duży + dla stefdeath za wyczerpujące info
Obecnie mam 170 tyś. bez wymiany auto rozpocznie w kwietniu 6 rok
marzec/kwiecień wymieniam

jaka jest orientacyjna nie wygórowana cena w ASO za kompletną robotę z częściami ??
Tu kolega pisze 1500
Mi coś rok temu w motorpolu wrocławskim krzyczeli 1900
Awatar użytkownika
By fredric -  23 lut 2011, 7:07
 mazowieckie
#38687
Piotr W pisze:i tak trudno będzie zwierzyć forumowiczom i właścicielom TFSI w te info :D

Duży + dla stefdeath za wyczerpujące info
Obecnie mam 170 tyś. bez wymiany auto rozpocznie w kwietniu 6 rok
marzec/kwiecień wymieniam

jaka jest orientacyjna nie wygórowana cena w ASO za kompletną robotę z częściami ??
Tu kolega pisze 1500
Mi coś rok temu w motorpolu wrocławskim krzyczeli 1900
Piotr kwestia ceny w servisach, co region to inaczej a do tego jak ktoś ma upusty to jeszcze taniej wyjdzie.
Przeczytałem twój poprzedni post na temat wizyty w servisie i jak to panowie zapraszają Cię za rok.
Ciekawe co by zrobili jakby posypał się rozrząd przed upływem roku i tych 175tys.
Jak mi tak powiedzieli przy sharanie to zasugerowałem aby dali mi to na piśmie.......... no i zaczęło się że to nic pewnego ogólnie jest ok itd... wymienili wcześniej, co prawda pasek i reszta była w dobrym stanie. Ale i tak by mnie nie ominęło.
By skandaloo -  23 lut 2011, 8:47
 mazowieckie
#38692
nie ma co sie cieszyc ze 170tys nalatanie bez wymiany rozrzadu, a raczej mozna nazwac to głupotą... ja jak kupiłem to odrazu przy 105tys wymieniałem , ciekawe czy bedziesz sie tak chwalił jak rozrząd sie rozpadnie....kazdy mechanik radził by max 90tys km wymieniać to samo w ASO
By stefdeath -  23 lut 2011, 10:55
 -------
#38704
skandaloo pisze:nie ma co sie cieszyc ze 170tys nalatanie bez wymiany rozrzadu, a raczej mozna nazwac to głupotą... ja jak kupiłem to odrazu przy 105tys wymieniałem , ciekawe czy bedziesz sie tak chwalił jak rozrząd sie rozpadnie....kazdy mechanik radził by max 90tys km wymieniać to samo w ASO
to właśnie jest pogląd, który wyhodował się przez ostatnie 20 lecie. Dzisiejsze paski to nie jest zwykła guma i dzieli je przepaść od tych stosowanych nawet 10 lat temu. Niektórzy producenci zrezygnowali z nakazu wymian paska zębatego (o ile się nie mylę peugeot w 1.6 hdi). Ale fakt jest faktem, że w razie pęknięcia takiego paska w aucie po gwarancji ani producent paska ani ASO prawdopodobnie nie chciałyby wziąć odpowiedzialności i partycypować w kosztach naprawy....
Dlatego każdy niech robi tak jak sam uważa - ja mam auto, które właśnie skończyło 5 lat i ma 86tys. km przebiegu. I zamierzam wymienić pasek niedługo bo wolę chuchać na zimne niż niepotrzebnie ryzykować.
Jednak dzięki informacjom, które znalazłem i okresowi podanemu w instrukcji (180tys.) wiem, że na 99,9% mój pasek jeszcze jest ok i mogę jeździć bez stresu spokojnie odkładając kaskę na wymianę :) Kolega, który ma nakatane 170 tys. prawdopodonie też nie zbliżył się jeszcze do granic możliwości swojego paska no ale ja np. nie miałbym takich "jaj" żeby jeździć bez wymiany :)
By skandaloo -  23 lut 2011, 17:27
 mazowieckie
#38729
stefdeath jak dobrze zrozumiałem to u Ciebie wymiana rozrządu polega tylko na wymianie paska??? to gratuluje.... :lol:
Mowia tak że jak rozrząd jest napędzany łańcuchem to jest gwarancja dożywotnia, a często się tak zdarza że po 100tyś km łańcuch również trzeba wymienić. Oceniasz stan paska na słuch czy jak?
By stefdeath -  24 lut 2011, 12:27
 -------
#38799
skandaloo pisze:stefdeath jak dobrze zrozumiałem to u Ciebie wymiana rozrządu polega tylko na wymianie paska??? to gratuluje.... :lol:
Mowia tak że jak rozrząd jest napędzany łańcuchem to jest gwarancja dożywotnia, a często się tak zdarza że po 100tyś km łańcuch również trzeba wymienić. Oceniasz stan paska na słuch czy jak?
nie wiem do czego teraz pijesz?Nie wiem czy zauwazyles ale od poczatku pisalem o samych paskach a nie o rolkach, pompie wody, itp. I od poczatku pisze glownie w kontekscie zerwania paska spowodowanym jego zuzyciem. I traktowalem to raczej jako ciekawostke a nie jakies rady dotyczace okresow wymian paska.
A co do lancuchow to spoko wiadomo ze cuda sie zdarzaja i moga siadac nawet przy malych przebiegach tak samo jak w przypadkach paskow dlatego w moim poprzednim poscie pisalem ze mozna ufac producentom na wlasna odpowiedzialnosc. I na tym koncze bo dyskusja jest jalowa a i tak kazdy zrobi jak sam uwaza.