Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek benzynowych
By poprostuja -  07 lut 2022, 21:47
 pomorskie
#288315
Hej, niedawno pisałem post odnośnie braku komunikacji z autem - temat załatwiony, po krótce padł moduł (immoblizier itd) ze względu na wilgoć oraz wiązka kabli była spuchnięta.
Druga sprawa jest taka, że auto wróciło już do mnie, wymieniony rozrząd ( przeskoczył o jeden ząbek ), dorobiona wiązka sterująca dawką paliwa - poprzednia była również spuchnięta oraz wymieniona została wtyczka czujnika podciśnienia.
Auto chodzi jak nowe - dla mnie jak nowe :D. Brak kontrolki check engine, auto ma moc jednak dziś zrobił się problem. Mianowicie pojechałem na stację PKP, zgasiłem auto, minęło może 5-10min i odpalam auto i.... usłyszałem stukanie w baku jakby zapowietrzony, praca silnika była już inna, dodałem trochę gazu do ok. 3 tyś obrotów, puściłem gaz i auto zaczęło dławić się po czym zgasł, druga próba odpalenia obroty skoczyły i nagle spadły i auto zgasło, trzecia próba auto odpaliło normalnie - było słychać dźwięk jakby paliwo szło przewodami, nie wiem jak to dokładnie opisać.
Kontrolka check dalej nie wyskoczyła.
W sobotę auto tankowałem, otwierając bak wyleciało powietrze, zapłaciłem ok 5min odpaliłem auto i bez problemu chodzi.
Co może być przyczyną tego, że auto odpala ale zaraz traci obroty i gaśnie?
Moje auto to: GOLF V 1.6 FSI BAG 116KM 2004r