Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek benzynowych
Awatar użytkownika
By PotaS -  29 cze 2012, 21:13
 warmińsko-mazurskie
#76787
O napinaczu słyszałem ale w artykule piszą o rozciągającym się łańcuchu w TSI i się zastanawiam czy FSI też ma ten problem jak ma to chyba trzeba wymienić cały rozrząd :/
#79829
Witam, dubluje moja wypowiedz z podobnego tematu celowo, gdyz widze ze tu jest odpowiedniejsze miejsce, a sprawa powazna. Jestem posiadaczem GTI mk6. Kilka dni temu przy odpalaniu silnik zaklekotal i juz nie odpalil. W serwisie stwierdzili, ze napinacz przy odpalaniu nie byl w pozycji napietej, lancuch przeskoczyl przestawiajac uklad rozrzadowy no i kolizja tlokowo zaworowa gotowa :/ Jutro info z serwisu co stwierdzili po rozebraniu glowicy. Samochod ma niespelna 3 lata, przebieg 88tys, po gwarancji, serwisowany. W temacie widze ze pare osob jest rozeznanych w tego typu awarii, jesli ktos moze cos doradzic, w sensie jak ewentualnie dochodzic swoich praw u importera, to bede wdzieczny. Bo wine ponosi dupiata jakosc czesci, o ktorej producent nie informuje. Co za szajs!!

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By krz_p -  19 sie 2012, 20:25
 wielkopolskie
#79836
jeśłi auto z PL sieci dilerskiej i było cały czas serwisowane to możesz w najlepszym przypadku liczyć na tzw. dobrąwolę producenta i udział w naprawie w części kostów
alei tak będzie drogo
nie wiem czy najlepszym wyjściem nie będzie zakup nowego silnika
#81326
Witam, jestem juz po perypetiach z silnikiem -awarii ulegl napinacz, który nie zablokowal sie w pozycji napietej po zgaszeniu silnika. W ASO stwierdzono ze silnik do wymiany, silnik wymienili, koszt 30.500zl. 100% wszystkich kosztow VW wzial na siebie, mam nowy silnik, hurra!!

Walczcie o swoje!
Awatar użytkownika
By PotaS -  05 wrz 2012, 21:19
 warmińsko-mazurskie
#81380
Kolega napisał wszystko 2 posty wyżej Tysonq :wink: .

siwy_dymek gratuluje takiego finału bo pewnie jesteś jednym z wyjątków ;)
#81471
Batalia, to moze za mocno powiedziane, wypelnilem formularz skargi ubierajac cale zdarzenie w okolicznosci urlopu, wyboru marki samochodu, reklamowanej niezawodnosci itp... A w ASO rozebrali, porobili zdjecia, wyslali zapytanie do importera. Mimo kilku niekorzystnych spraw takich jak rok po gwarancji, ostatni serwis w SEACIE itp... sprawa rozstrzygnieta na moja korzysc. Przede wszystkim nie mieli jak dyskutowac z odczytem z komputera, który zapisal informacje o tym, ze do usterki doszlo przy predkosci obrotowej silnika 190, czyli podczas rozruchu, kiedy zadna hydraulika, olej itp nie maja nic do rzeczy. Cala sytuacja trwala 2 tyg, 4-5 dni zalatwianie formalnosci ze strony serwisu, pozostaly tydzien wymiana. Niemniej jednak jestem przekonany, ze w calej sytuacji bylo duze wsparcie pracownikow serwisu, ktorzy "powalczyli" o mnie.

Pozdrawiam serwis MAGRO w Tychach

Oby wiecej takich katastrof konczylo sie tak jak w moim przypadku.
#81736
siwy_dymek pisze:Witam, jestem juz po perypetiach z silnikiem -awarii ulegl napinacz, który nie zablokowal sie w pozycji napietej po zgaszeniu silnika. W ASO stwierdzono ze silnik do wymiany, silnik wymienili, koszt 30.500zl. 100% wszystkich kosztow VW wzial na siebie, mam nowy silnik, hurra!!

Walczcie o swoje!
Zastanawia mnie jedna sprawa, ten terkot o którym tu piszemy jak rozumiem jest właśnie wynikiem tego, że napinacz nie blokuje się w pozycji napiętej i po odpaleniu szarpie luźnym łańcuchem a do tego łańcuch zanim się napnie jest przez chwile luźny.

Z Twojego opisu wynika, że padnięcie silnika dla wszystkich z tymi objawami to kwestia przypadku, może nastąpic w każdej chwili. Trochę mnie przestraszyłeś.

Co do walki o swoje, ja piszę pisma prawie od roku, serwis, importer i producent konsekwentnie każą mi się bujać.
By robbson -  10 wrz 2012, 22:54
 małopolskie
#81763
Myślę, że to loteria + zbieg kilku okoliczności potrafią załatwić silnik podczas uruchamiania (sam mam FSI i ten problem dotyczy też tych jednostek). Na naszym forum mamy opisane dwa przypadki (ten kilka postów wyżej + jeszcze jeden w innym wątku) na innych forach nie ma za dużo informacji. Jak wiemy jednostek (TSI, FSI) z nie właściwe działającym napinaczem jest masa, a informacji o poważnym defekcie nie tak dużo czyli statystycznie rzecz biorąc...

Zastosowanie gęstszego oleju powinno pomóc. U mnie nadszedł czas na wymianę oleju i zastanawia mnie jaki najgęstszy olej można zastosować? Jest informacja kilka postów wyżej dot. olejów ale ja mam na myśli takie maximum co możemy wlać do silnika?
#81875
Co do "turkotu" przy uruchamianiu silnika -w zasadzie teraz go juz nie ma, lub jest ledwo slyszalny. Po fakcie moge powiedziec ze przy uruchamianiu lancuch musial niezle walic!! Co do oleju i jego gestosci -nie ma ona wplywu na ta usterke i proponuje pozostac przy oleju zalecanym. Napinacz jest hydrauliczny, co oznacza ze dziala gdy zaistnieje podwyzszone cisnienie w obiegu oleju, przy rozruchu ma byc napiety poprzez jakas tam zapadke blokujaca, ktora ma sie zablokowac po zgaszeniu silnika -u mnie ona sie nie zablokowala, ulegla awarii i w momencie rozruchu lancuch nie mial zadnego napiecia i wlasnie ten fakt mial decydujace znaczenie w refinansowaniu kosztow naprawy -nic innego nie mialo wplywu na ta usterke; ani olej, ani niewlasciwa eksploatacja itp. tylko wadliwa, nietrwala czesc, ktora rzekomo ma dozywotnia gwarancje.

Dodam jeszcze ze moja usterka to nie awaria tzw "płetwy" -ten element jest u gory nad lancuchem pomiedzy walkami i tez potrafi uledz awarii -urwac sie (jest z jakiegos tworzywa) a wplyw na jej zywotnosc ma tez zapewne to czy lancuch jest luzny i czy wlasnie bije po tym elemencie.
Moja rada jest taka, zeby Ci ktorzy maja podobne odglosy, pojechali do ASO, zglosili przy przyjeciu do serwisu, ze maja niepokojacy turkot przy rozruchu silnika... Zeby taka informacja zaistniala w systemie. Jesli dojdzie do jakiejs awarii napinacza, bedzie punkt zaczepienia ze czesc byla juz uszkodzona a serwis nic z tym nie chcial robic -zawsze cos.
Choc w moim przypadku podalem ze nie bylo zadnych wczesniejszych zwiastunow awarii, bo w s umie nie bylo -w ASO mowia ze terkot no normalna praca -teraz go nie mam wiec uwazam ze to co mowia to bzdura! Pozdrawiam
#81884
PotaS pisze:O napinaczu słyszałem ale w artykule piszą o rozciągającym się łańcuchu w TSI i się zastanawiam czy FSI też ma ten problem jak ma to chyba trzeba wymienić cały rozrząd :/
2.0 FSI podobnie jak bliźniaczy 2.0 TFSI miały tez podobny problem ale nie występuje aż tak często jak w TSI. Tutaj całe info
http://www.vwgolfv.pl/viewtopic.php?f=15&t=2561" onclick="window.open(this.href);return false;
  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 16