Strona 14 z 16

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 02 cze 2015, 6:31
autor: tszkrabko
Wariator 1700. Koszt wszystkich czesci to 3007. Pewnie mozna nie naprawiac i jezdzic jak kolega pisze tylko jak walnie to koszty wieksze.

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 02 cze 2015, 8:06
autor: Bartas
tszkrabko pisze:Wariator 1700. Koszt wszystkich czesci to 3007. Pewnie mozna nie naprawiac i jezdzic jak kolega pisze tylko jak walnie to koszty wieksze.
Paru znajomych wyminialo, i nikt nie wymienial wariatora i smigaja nadal ....

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 02 cze 2015, 12:26
autor: tszkrabko
Jak wymienili rozrzad bez wariatora to dalej byl turkot przy odpalaniu. Teraz jest jak na razie cisza. Zobaczymy co bedzie dalej.

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 02 cze 2015, 15:49
autor: PotaS
Dzięki za wyjaśnienie, wariator i wszystko jasne ;)

Koszt mnie trochę zszokował ale sam wariator zrobił różnicę.

Wymieniałem rozrząd (bez wariatora) i zapłaciłem z robocizną 1 000 zł ale poza ASO. 3 000 km przejechane i spokój, oby jak najdłużej ;)

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 02 cze 2015, 18:00
autor: Lukasz89
Bartas pisze:
tszkrabko pisze:Wariator 1700. Koszt wszystkich czesci to 3007. Pewnie mozna nie naprawiac i jezdzic jak kolega pisze tylko jak walnie to koszty wieksze.
Paru znajomych wyminialo, i nikt nie wymienial wariatora i smigaja nadal ....
ja tez nie wymieniałem... Turkotu od wymiany nie słyszałem.

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 02 cze 2015, 20:51
autor: tszkrabko
Ja mam najechane 160000km. Moze teraz pojezdzi.

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 25 lip 2015, 19:54
autor: hitman
108500km znalazłem polecanego prywatnego mechanika który podjął temat bez problemu. Auto nabyłem 2012 79kkm od poczatku troszkę tłukł. Wakacje w górach nasiliły problem. Do wymiany zakwalifikowano łańcuch rozciągnięty o dwa ogniwa ślizgi napinacz na nowy niecofający oraz uszczelniacz dodatkowo olej z filtrem przy okazji koszt 1310. Zrobiłem 200km bloga cisza przy zapalaniu.

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 11 sie 2015, 16:50
autor: hudy017
czy jest ktos komu rzeczywiscie uszkodził się silnik porzez "wadliwy rozrząd"?

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 11 sie 2015, 18:15
autor: Lukasz89
hudy017 pisze:czy jest ktos komu rzeczywiscie uszkodził się silnik porzez "wadliwy rozrząd"?
Mi łańcuch przeskoczył 3 zęby i nic się nie stało. Mało tego, wróciłem 6 km - tylko na wyższych obrotach lekko tłukło (nie wiedziałem początkowo co się stało i jechałem) :D

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 15 sie 2015, 11:29
autor: hudy017

1.4 TSI 140 km skubanie po odpaleniu

: 25 sie 2015, 20:22
autor: michaelslay
Witam,

Ostatnio zauwazylem ze po odpaleniu silnika gdy ten przez chwile pracuje na podwyzszonych obrotach wystepuja odczuwalne drgania. Silnik tak jakby skubie. Gdy silnik przechodzi na normalne obroty problem znika. Czy ktos mial podobny problem? Z gory dzieki za informacje!!

Re: Golf V TSI- turkot w silniku przez kilka sekund po zapaleniu

: 26 sie 2015, 10:05
autor: sajan
U siebie też wymieniłem sam rozrząd bez wariatora i cisza:) jedynie to jak odpalam samochód to tak jak by na ssaniu chodzil mimo że ciepło na dworzu. Ale turkotu ani nic podobnego nie ma:)

Re: 1.4 TSI 140 km skubanie po odpaleniu

: 26 sie 2015, 16:25
autor: Lukasz89
michaelslay pisze:Witam,

Ostatnio zauwazylem ze po odpaleniu silnika gdy ten przez chwile pracuje na podwyzszonych obrotach wystepuja odczuwalne drgania. Silnik tak jakby skubie. Gdy silnik przechodzi na normalne obroty problem znika. Czy ktos mial podobny problem? Z gory dzieki za informacje!!
Miałem tak przed wymianą rozrządu i po również tak mam, ale może lekko mniej.
sajan pisze:U siebie też wymieniłem sam rozrząd bez wariatora i cisza:) jedynie to jak odpalam samochód to tak jak by na ssaniu chodzil mimo że ciepło na dworzu. Ale turkotu ani nic podobnego nie ma:)
W pewnych warunkach sterownik podgrzewa katalizatory. W FSI są dwa. W TSI chyba też. :super:

Re: 1.4 TSI 140 km skubanie po odpaleniu

: 26 sie 2015, 23:17
autor: sajan
Lukasz89 pisze:
michaelslay pisze:Witam,

Ostatnio zauwazylem ze po odpaleniu silnika gdy ten przez chwile pracuje na podwyzszonych obrotach wystepuja odczuwalne drgania. Silnik tak jakby skubie. Gdy silnik przechodzi na normalne obroty problem znika. Czy ktos mial podobny problem? Z gory dzieki za informacje!!
Miałem tak przed wymianą rozrządu i po również tak mam, ale może lekko mniej.
sajan pisze:U siebie też wymieniłem sam rozrząd bez wariatora i cisza:) jedynie to jak odpalam samochód to tak jak by na ssaniu chodzil mimo że ciepło na dworzu. Ale turkotu ani nic podobnego nie ma:)
W pewnych warunkach sterownik podgrzewa katalizatory. W FSI są dwa. W TSI chyba też. :super:

Jest to pewne co piszesz ? że to jest jakaś procedura "podgrzewania"?? bo w takim razie musze pogadać z czlowiekiem który stroił mi samochód czy da sie to wylączyć bo jest to upierdliwe:) zresztą u mnie nie ma co podgrzewać bo kata nie posiadam :tooth:

Re: 1.4 TSI 140 km skubanie po odpaleniu

: 27 sie 2015, 22:34
autor: Lukasz89
sajan pisze:
Lukasz89 pisze:
michaelslay pisze:Witam,

Ostatnio zauwazylem ze po odpaleniu silnika gdy ten przez chwile pracuje na podwyzszonych obrotach wystepuja odczuwalne drgania. Silnik tak jakby skubie. Gdy silnik przechodzi na normalne obroty problem znika. Czy ktos mial podobny problem? Z gory dzieki za informacje!!
Miałem tak przed wymianą rozrządu i po również tak mam, ale może lekko mniej.
sajan pisze:U siebie też wymieniłem sam rozrząd bez wariatora i cisza:) jedynie to jak odpalam samochód to tak jak by na ssaniu chodzil mimo że ciepło na dworzu. Ale turkotu ani nic podobnego nie ma:)
W pewnych warunkach sterownik podgrzewa katalizatory. W FSI są dwa. W TSI chyba też. :super:

Jest to pewne co piszesz ? że to jest jakaś procedura "podgrzewania"?? bo w takim razie musze pogadać z czlowiekiem który stroił mi samochód czy da sie to wylączyć bo jest to upierdliwe:) zresztą u mnie nie ma co podgrzewać bo kata nie posiadam :tooth:
Kolego, czytałem wszystkie serwisówki (zeszyty do samodzielnego kształcenia dotyczące FSI ale i Golfa V) dla mechaników w ASO. Wiem co mówię, kat musi się rozgrzać - inaczej nie będzie pracował dobrze i się zapcha. Ale skoro nie masz kata to da sie to wyłączyć, ale uwaga - nie wyłącz tylko EGRa :super: bo będzie...