Forum VW Golf V

majster pisze:Ktoś wie na co się zanosi?

na TTTM

Dokładnie.
Obroty na biegu jałowym wynoszą ok. 640, co jest za mało. Włączenie klimatyzacji poprawia sytuację

wojniz pisze:
Obroty na biegu jałowym wynoszą ok. 640, co jest za mało.

wymyslili tak żeby osiągnąć lepsze normy emisji spalin, w Lupo 1.4 AUD jest tak samo, jednym słowem obroty do dupy, kiedys w maluchu czy Ładzie mogłem obroty podwyższyć śrubką przy gaźniku tutaj sie nie da

Mettenoos pisze:

majster pisze:Ktoś wie na co się zanosi?

na TTTM

Możesz rozwinąć skrót? (ten typ tak ma? )

Ten
Typ
Tak
Ma

Przeczytałem cały temat i nie ma tu chyba mojego przypadku.

Mianowicie zawieszają się obroty przy łagodnym dodawaniu pedałem gazu najczęściej na 2 i 3 biegu około 1500 obrotów.
Odczuwam to tak jakbym po prostu zdjął nogę z gazu a silnik utrzymuje obroty na których się zawiesił.
Jeśli wcisnę pedał głębiej to czasami po chwili daje dalej kopa, a czasami muszę zdjąć nogę z gazu i ponownie wcisnąć mocno aby przyspieszał szybko. A czasami też zmienić bieg i wcisnąć głęboko pedał gazu.

Problem ten jest od 3-4 tygodni.
6 tygodni temu wymieniałem pompę ABS BJ, i po tygodniu miałem problem z hamulcami. Po lekkim naciśnięciu hamulce nadal trzymały.
Wyłączyłem HHC i po dwóch dniach problem ustąpił ale w tym czasie też przed ruszaniem 2 krotnie wciskałem mocno hamulec i przez resztę dnia nie było problemu. Nadal jeżdżę bez HHC.
Razem z pompą miałem też wymieniane klocki hamulcowe z przodu, więc do końca nie wiem co to się działo.

Po tym jak problem hamulców się skończył pojawił się problem tych zawieszających się obrotów.
Błędów w silniku i pompie nie ma.

Czy mogę w jakiś sposób sprawdzić czy to czujnik pedału gazu, czy anomalia w silniku? Pedał gazu raczej jest obsługiwany przez moduł silnika? To czy jest któryś blok pomiarowy od niego?

problem nadal jest
ponieważ występuje prawie przy każdym łagodnym przyśpieszaniu na biegach 1,2,3 rzadko 4, 5 w ogóle i obrotach 1-2 tyś
doszedłem do takich spostrzeżeń podczas tego zjawiska:
- zdejmowanie nogi z gazu i dodawanie więcej gazu sporadycznie pomaga
- pomaga zmiana biegu
- pomaga, nie zdejmując nogi z gazu, wciśnięcie lekkie i krótkie pedału sprzęgła

czy ktoś mi coś zasugeruje?

przy wymianie filtra paliwa trzeba zalać go benzyna czy bez powinno dać radę odpalić ?

Hej,

A ja w swoim SDI mam tama przypadłość. Obrotomierz pokazuje około 900rpm, wszystko fajnie, lecz..

Odczuwa się drgania silnika, takie szarpniecia.. Poduszki silnika ok, błędów na komputerze nie ma.

Co to może być? Co sprawdzić?

miodek89 pisze:Hej,

A ja w swoim SDI mam tama przypadłość. Obrotomierz pokazuje około 900rpm, wszystko fajnie, lecz..

Odczuwa się drgania silnika, takie szarpniecia.. Poduszki silnika ok, błędów na komputerze nie ma.

Co to może być? Co sprawdzić?

To jest temat o benzynach a nie dieslu!

Dodano po 2 minutach 30 sekundach:
https://www.vwgolfv.pl/viewtopic.php?f= ... 98#p229598

Przepraszam, mój błąd.

W moim mk5 united 1.6 8v bse po skończonej jeździe wyłączniu silnika zawsze, a może prawie zawsze słychać huki, stuki dochodzące spod maski.(strzelanie). Czy to normalne?.Dolewalem też oleju, otwieram wlew, a pod nim żółty osad , aż sie przestraszylem, ponieważ wcześniej w mk4 1,4 16v nigdy nie zaobserwowałem nic podobnego po korkiem. Mam instalacje gazową brc sequent 32 od czerwca (założona 2 tygodnie po kupnie golfa) i od tamtej pory notoryczny problem z odpalaniem samochodu. Często odpala za drugim razem od strzała, a czesto za pierwszym razem mogę trzymać kluczyk i kręci kręci i tak sobie mogę trzymać.zgasze, podejmę kolejna próbę i bum od strzała jak gdyby nigdy nic. Gazownicy sprawdzali, połączyli pod komputer, żadnych błędów i jak na złość przy nich palił na dotyk . Po za tym prócz skrzeczacej srodkowej kratki nawiewu na szybę z samochodu jestem bardzo zadowolony.

rintin pisze:W moim mk5 united 1.6 8v bse po skończonej jeździe wyłączniu silnika zawsze, a może prawie zawsze słychać huki, stuki dochodzące spod maski.(strzelanie). Czy to normalne?.Dolewalem też oleju, otwieram wlew, a pod nim żółty osad , aż sie przestraszylem, ponieważ wcześniej w mk4 1,4 16v nigdy nie zaobserwowałem nic podobnego po korkiem. Mam instalacje gazową brc sequent 32 od czerwca (założona 2 tygodnie po kupnie golfa) i od tamtej pory notoryczny problem z odpalaniem samochodu. Często odpala za drugim razem od strzała, a czesto za pierwszym razem mogę trzymać kluczyk i kręci kręci i tak sobie mogę trzymać.zgasze, podejmę kolejna próbę i bum od strzała jak gdyby nigdy nic. Gazownicy sprawdzali, połączyli pod komputer, żadnych błędów i jak na złość przy nich palił na dotyk . Po za tym prócz skrzeczacej srodkowej kratki nawiewu na szybę z samochodu jestem bardzo zadowolony.

To, co opisujesz nie jest normalne ani, to strzelanie, ani też dolewanie oleju w zbyt dużych ilościach. Nie piszesz ile tego oleju dolewasz i jaki masz przebieg. Masełko pod korkiem jest ok, jeśli robisz krótkie trasy, bo silnik jest wtedy nie dogrzany. Po pierwsze polecam vcds, sprawdzenie świec, filtrów. Czy ubywa ci płynu chłodniczego? Piszesz, że od czasu założenia instalacji masz problem z odpalaniem więc tym bardziej potrzebujesz kompa i diagnostyki silnika a nie instalacji lpg! Być może sonda wariuje. A tak na marginesie, gdzie zakładałeś tą instalacje i za ile, ile zużywa lpg?

Jeśli po założeniu lpg źle odpala jak zimny to;
- ustawiona zła korekta od temp lpg, ECU silnika uczy się jazdy na lpg jak zimny a po zgaszeniu auta mapa w ecu jest podregulowana do ustawień lpg.
- gaz z któregoś wtrysku lub z podciśnienia parownika leci do kolektora i odpalasz na dwóch paliwach na raz przez chwile.
w sterowniku lpg błędów nie będzie . trzeba podpiąć vcds i sprawdzić korekty na chyba 31,32,33?34 bloku pomiarowym podczas załączonego LPG

Jest jeszcze opcja że jest źle podpięty przewód tkzw plus po stacyjce do sterownika lpg. Że sygnał nie zanika równo ze zgaszeniem silnika a dopiero po ok 2-3sek i w tej chwili wtryski są otwarte bo nie widzi obrotów i zalewa dolot gazem.