Forum VW Golf V

Dzięki Dexter23pl za odpowiedź. Kolejny raz wjechałem na kanał i obejrzałem wydech. Użyłem też stetoskopu i doszedłem do wniosku, że dźwięk dobiega z wnętrza katalizatora. Nie wiem czy coś się w nim rozsypało i czy on akurat jest winny, czy po prostu tam akurat się skupia dźwięk.Może jest tak jak mówisz, że coś z zaworami wydechowymi, ale mnie się to wydaje mało prawdopodobne. To pierdzenie słychać cały czas, czy ciepły czy zimny. Zaczęło się jakieś pół roku temu, a więc kilka miesięcy po zakupie auta. Na razie nie jest to zbytnio upierdliwe więc to tak zostawię i obserwuję.

U żony w Plusie 1.6 BSE również wydech pierdzi i chodzi głośniej niż powinien wg mnie. Zakupiłem nowy wstępny i końcowy, dam znać czy pomogło po wymianie.

turzol pisze:U żony w Plusie 1.6 BSE również wydech pierdzi i chodzi głośniej niż powinien wg mnie. Zakupiłem nowy wstępny i końcowy, dam znać czy pomogło po wymianie.

Pomogło? Ja u siebie za cholerę nie mogę dojść co mi pierdzi. Czekam aż się bardziej uaktywni.

pitt52 pisze:

turzol pisze:U żony w Plusie 1.6 BSE również wydech pierdzi i chodzi głośniej niż powinien wg mnie. Zakupiłem nowy wstępny i końcowy, dam znać czy pomogło po wymianie.

Pomogło? Ja u siebie za cholerę nie mogę dojść co mi pierdzi. Czekam aż się bardziej uaktywni.

Chyba kolega jeszcze nie wymieniał wydechu. Ja natomiast zmieniłem końcowy. Jak się okazało był od góry lekko przerdzewiały jak i na wlocie. Niestety znaczącej akustyki wydechu to nie przyniosło. Dalej pierdzi, ale znacznie mniej.

JA dawno temu wymieniłem tez końcowy i też nic się nie zmieniło.

Hejka, jakiej firmy możecie polecić zamiennik tłumika końcowego? Silnik jak w temacie BSE. Bosal, Vegaz, Walker, czy coś innego?
W tej chwili mam wstawiony najtańszy badziew i jest strasznie głośny powyżej 3000 obr. /min.

Zależy od budżetu. Bosal daje radę, Walker powinien jakościowo znacznie lepiej wypaść ale też i znacznie drożej.
Chyba, że masz fajne rabaty

Bosal bardzo dobry, mam w lupo z 5 lat i brak na nim oznak korozji

Hej!
W moim Golfie mam taki sam problem jak swego czasu Dexter, Turzol i Pitt52 mieli w swoich (lub nadal mają). Mianowicie słyszę gdzieś nieszczelność ("pierdzenie") w układzie wydechowym, ale nigdzie nie widać żadnych okopceń. Słychać, że auto jest głośniejsze i że dźwięk nie jest oryginalny, zgodny z zamierzonym.

Czy komuś udało się może stwierdzić co jest przyczyną tego dziwnego wydechu i to chyba przede wszystkim w Golfach Plusach (sąsiad w swoim Plusie ma to samo)? Ktoś tu obstawiał łącznik/plecionkę. Próbował ktoś to wymienić?

Będę wdzięczny za odpowiedzi ☺

ja u siebie wymieniłem cały wydech, tłumik końcowy, tłumik środkowy nawet katalizator kompletny wszystko kupione w serwisie wiec o cenę nawet nie pytaj i nic to nie dało pierdzi dalej, głośno jak było tak jest dalej wiec jak się ociepli to bede szukał przyczyny choć pomału pomysły kończą się od czego to może być.

Dzięki serdeczne za odpowiedź. Hmm, szkoda, że jest to tak trudne do zdiagnozowania. Coraz więcej osób pisze, że nie ma to związku z tłumikami. Czyli sprawa naprawdę nie jest prosta. No cóż szukamy dalej. Jak komuś się uda dociec przyczyny albo przynajmniej stwierdzi coś nowego, niech napisze. Ja na pewno to zrobię

Mam to samo hehe.
Zamówiłem piankę do sprawdzania szczelności układu wydechowego.
Psika się chemię na wszelkie złącza i widać później gdzie są nieszczelności.
Ja stawiam na uszczelki między kolektorem a głowicą i uszczelkę między kolektorem a dwururką.
Także za kilka dni zrobię fotorelację czy są jakieś nieszczelności.
U mnie z tego co sprawdzałem to dźwięk pierdzenia jest między głowicą a katalizatorem czyli tam gdzie sonda lambda.

U mnie tez tam najbardziej słychać.
Ja myślę ze to któryś zawór wydechowy jest lekko nieszczelny

Dexter23pl pisze:Ja myślę ze to któryś zawór wydechowy jest lekko nieszczelny

Dexter ale wypaliło by gniazdo zaworowe od nieszczelnego zaworu. Dodatkowo spalanie odbywałoby się w układzie wydechowym co pokazywałby czujnik spalania stukowego...
Chyba, że się mylę.
A to o czym piszesz można łatwo sprawdzić robiąc test szczelności silnika.
W kolektor ssący wsadzić wytwornicę dymu i ustawiać silnik w GMP dla każdego cylindra. Druga osoba obserwuje rurę wydechową. Jak pojawi się dym w którymś GMP to BINGO masz dziurawy zawór wydechowy.
Ale ja mam LGBT w aucie i na bank wyjarałoby zawór od wysokiej temp.

Ja też mam Lpdzi około 8 lat i cały czas dźwięk jest taki sam no to faktycznie jak by było nieszczelne gniazdo zaworowe to już myślę że by go nie było
czujnik stukowy pokazuje wyższe wartości na 2 cylindrach, kompresja jest na 4 cyl jest porównywalna.
może tttm