Lepiej pozno niz pozniejmettenos pisze:Bruce dopiero teraz
Samochod mial maly przebieg i udalo mi sie zrobic naprawe w ASO na gwarancji.grotof pisze:Może coś więcej o napinaczu.
Udało ci się kupić zamiennik, czy oryginał kupiłeś ? Konkternie, czy napinacz założyłeś już poprawiony.
Wymieniłeś sam napinacz czy zestaw: łańcuch, kółka i prowadnice. Może coś o kosztach jeszcze napiszesz. Zamierzam to zrobić sam najpierw jednak skompletuję części (stąd pytanie o pozostałe elementy rozrządu) a potem do roboty.
Czy ktoś tankuje to paliwo i jest ok, nie ma checka ? jak jest z jakością paliw na statoil ?Bruce pisze:Statoil: http://www.statoil.pl/pl_PL/pg133407472 ... ema98.html
Chwali się paliwem bezsiarkowym który ponoc nie tworzy osadu...
Ciekawe ile w tym prawdy ...
Patrze tak na dzial benzyna i to jakas plaga awarii z tymi silnikami 1.6 FSILukasz89 pisze:Czy ktoś tankuje to paliwo i jest ok, nie ma checka ? jak jest z jakością paliw na statoil ?Bruce pisze:Statoil: http://www.statoil.pl/pl_PL/pg133407472 ... ema98.html
Chwali się paliwem bezsiarkowym który ponoc nie tworzy osadu...
Ciekawe ile w tym prawdy ...
Masakra taka konstrukcja, musiałby mieć tak jak Toyota dodatkowy wtryskiwacz paliwa zmywający niejako nagar z zaworów i gniazdBruce, tak z ciekawości ile masz nalatane km w w swoim FSI? U mnie już powyżej 165 tys km, od nowego leje PB98 i zero problemów. W miarę regularnie czyszczę przepustnicę i tyle.. 8)Bruce pisze:Konstrukcja FSI jest jaka jest z wada fabryczna, watpie żeby jakiekolwiek paliwo pomoglo.
W tel. nr. do Lawety mam i tankuje zwykle PB 95, szkoda mi już zdrowia na to cackanie i awarie goniaca awarie...
co to oznacza w twoich kategoriach rozumowania?emiter pisze:W miarę regularnie czyszczę przepustnicę i tyle.. 8)
W granicach 95 000km, na razie nie był ruszany temat nagaru.emiter pisze: Bruce, tak z ciekawości ile masz nalatane km w w swoim FSI? U mnie już powyżej 165 tys km, od nowego leje PB98 i zero problemów. W miarę regularnie czyszczę przepustnicę i tyle.. 8)
często z dnia na dzień nie zauważalne, ponieważ auto sukcesywnie między innymi podobno traci moc, znam przypadek gdzie kolesiowi na hamowni wypluło chyba z 20ps mniej niż zadała fabrykaBruce pisze:sa jakies objawy,
Znaczy to tyle, że otwieram piwko 8) , demontaż osłony z filtrem, demontaż przepustnicy (zdaję się 4 śruby torx rozmiaru nie pamiętam), środek do czyszczenia przepustnic/gaźników w spray, ręcznik papierowy/szmatka i do dzieła. Po złożeniu adaptacja przepustnicy w VCDS. Regularne czyszczenie wychodzi co około 2-3 lata, objawia się lekkim szarpaniem/pływaniem na wolnych obrotach.mettenos pisze:co to oznacza w twoich kategoriach rozumowania?emiter pisze:W miarę regularnie czyszczę przepustnicę i tyle.. 8)
