Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek benzynowych
#99251
Witam.
Mam nadzieję że pomogę wszystkim którzy mają problem z klekotem po uruchomieniu w silniku 1.6 fsi Blf. Przyczyna jest błacha, nieznana mechanikom w serwisach VW. W obudowie filtra po wyjęciu wkładu filtra naszym oczom ukazuje się plastikowy "coś". Jest to zawór zwrotny, pełni też rolę zaworu przelewowego. Należy go wymontować delikatnie pociągając do siebie. Po wymontowaniu na jego końcu który tkwi w korpusie kanału olejowego znajdują się dwie uszczelki typu oring ( średnicy 16 i 17mm i przekroju 2.5mm z tworzywa odpornego na temperaturę 200 stopni-koszt ok 20 zł. Należy je wymienić i wszystko zmontować. Są one odpowiedzialne za to aby po zgaszeniu silnika olej nie spływał z obudowy filtra. Jest jeszcze jeden element grzybek ( plastik+guma ) który zamyka kanał olejowy z pompy oleju. Z czasem on twardnieje i traci szczelność. Zużycie tych uszczelek powoduje spływ oleju, zapowietrzenie i w efekcie po uruchomieniu silnika brak ciśnienia w obrębie głowicy przez kilka sekund co skutkuje klekotem głównie popychaczy jak i też rotora zmiennych faz rozrządu. Zalecenia producenta są takie aby wymieniać je przy każdej wymianie oleju tak jak uszczelkę pod zakręcaną pokrywą oleju-jednak nikomu ta procedura nie jest znana. Wszystkim którym pomogłem najlepszego.

Po ostatniej wizycie w serwisie VW - zamawiając filtr oleju dostajemy w kartonie:
- pokrywę filtra
- uszczelkę o-ring
- zawór zwrotny z uszczelkami
- filtr oleju
Producent zaleca przy każdej wymianie oleju wymieniać komplet. Koszt 132 zł.
Koniec z klekotem. CISZA.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2013, 22:53 przez rysiudu, łącznie zmieniany 8 razy.
By emiter -  29 maja 2013, 15:59
 łódzkie
#99313
Dzięki kolego za info, w/g Etka nr: 03C 115 441 A - zamówić należy 2szt, koszt 10PLN/szt. Wymienie profilaktycznie, nie było wymieniane wcześniej a koszt niewielki. Dostępne tylko na zamówienie, brak w magazynie centralnym :shock:
rysiudu pisze:Witam.
Mam nadzieję że pomogę wszystkim którzy mają problem z klekotem po uruchomieniu w silniku 1.6 fsi Blf. Przyczyna jest błacha, nieznana mechanikom w serwisach VW. W obudowie filtra po wyjęciu wkładu filtra naszym oczom ukazuje się plastikowy "coś". Jest to zawór zwrotny, pełni też rolę zaworu przelewowego. Należy go wymontować delikatnie pociągając do siebie. Po wymontowaniu na jego końcu który tkwi w korpusie kanału olejowego znajdują się dwie uszczelki typu oring ( średnicy 16 i 17mm i przekroju 2.5mm z tworzywa odpornego na temperaturę 200 stopni-koszt ok 20 zł. Należy je wymienić i wszystko zmontować. Są one odpowiedzialne za to aby po zgaszeniu silnika olej nie spływał z obudowy filtra i nie zapowietrzał kanału olejowego. Zużycie tych uszczelek powoduje spływ oleju, zapowietrzenie i w efekcie po uruchomieniu silnika brak ciśnienia w obrębie głowicy przez kilka sekund co skutkuje klekotem głównie popychaczy jak i też rotora zmiennych faz rozrządu. Zalecenia producenta są takie aby wymieniać je przy każdej wymianie oleju tak jak uszczelkę pod zakręcaną pokrywą oleju-jednak nikomu ta procedura nie jest znana. Wszystkim którym pomogłem najlepszego.
#100308
rysiudu pisze:Witam.
Mam nadzieję że pomogę wszystkim którzy mają problem z klekotem po uruchomieniu w silniku 1.6 fsi Blf. Przyczyna jest błacha, nieznana mechanikom w serwisach VW. W obudowie filtra po wyjęciu wkładu filtra naszym oczom ukazuje się plastikowy "coś". Jest to zawór zwrotny, pełni też rolę zaworu przelewowego. Należy go wymontować delikatnie pociągając do siebie. Po wymontowaniu na jego końcu który tkwi w korpusie kanału olejowego znajdują się dwie uszczelki typu oring ( średnicy 16 i 17mm i przekroju 2.5mm z tworzywa odpornego na temperaturę 200 stopni-koszt ok 20 zł. Należy je wymienić i wszystko zmontować. Są one odpowiedzialne za to aby po zgaszeniu silnika olej nie spływał z obudowy filtra i nie zapowietrzał kanału olejowego. Zużycie tych uszczelek powoduje spływ oleju, zapowietrzenie i w efekcie po uruchomieniu silnika brak ciśnienia w obrębie głowicy przez kilka sekund co skutkuje klekotem głównie popychaczy jak i też rotora zmiennych faz rozrządu. Zalecenia producenta są takie aby wymieniać je przy każdej wymianie oleju tak jak uszczelkę pod zakręcaną pokrywą oleju-jednak nikomu ta procedura nie jest znana. Wszystkim którym pomogłem najlepszego.

Po ostatniej wizycie w serwisie VW - zamawiając filtr oleju dostajemy w kartonie:
- pokrywę filtra
- uszczelkę o-ring
- zawór zwrotny z uszczelkami
- filtr oleju
Producent zaleca przy każdej wymianie oleju wymieniać komplet. Koszt 132 zł.
Koniec z klekotem.
Z ciekawości czy możesz nam wrzucic link do zrodla w/w informacji, lub skad się o tym dowiedziales ?
#100313
Po przeanalizowaniu pracy układu olejowego, jego elementów i budowie tego konkretnego silnika doszedłem do takich wniosków. Jak pojawia się jakiś problem staram się w miarę możliwości sam go rozwiązać ewentualnie korzystam z usług zaufanego mechanika. Zastanawia mnie tylko żenująco niski poziom wiedzy i kompetencji ludzi pracujących w serwisach. Czytając na forach przypadki jak ludzie rozbierają silniki na drobne i płacą za to grube tysiące a problem pozostaje. Zgadzam się że w tych silnikach niska trwałość mają łańcuch rozrządu i napinacz, ale ich zużycie nie daje takich objawów.
#100328
rysiudu pisze:Po przeanalizowaniu pracy układu olejowego, jego elementów i budowie tego konkretnego silnika doszedłem do takich wniosków. Jak pojawia się jakiś problem staram się w miarę możliwości sam go rozwiązać ewentualnie korzystam z usług zaufanego mechanika. Zastanawia mnie tylko żenująco niski poziom wiedzy i kompetencji ludzi pracujących w serwisach. Czytając na forach przypadki jak ludzie rozbierają silniki na drobne i płacą za to grube tysiące a problem pozostaje. Zgadzam się że w tych silnikach niska trwałość mają łańcuch rozrządu i napinacz, ale ich zużycie nie daje takich objawów.
Rozmawialem wlasnie z serwisem http://www.auto-conrad.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
okazuje się, ze faktycznie jest im znana wada fabryczna tego silnika.
Oznaki tego problemu to male ilości oleju na filtrze powietrza i dźwięk przy odpalaniu.
#100613
bardzo ciekawy temat, mam pytanko bo ja posiadam silnik BLP, moglby mi ktoś sprawdzić czy te uszczelki są do tego silnika takie same...?

PS. Wg etki tak jak pisał kolega wyżej do wymiany są 2 sztuki 03C115441A PIERŚCIEŃ USZCZELNIAJĄCY koszt ok.11zł/szt
wystarczy wymienić tylko te 2 oringi czy coś jeszcze??
Obrazek
#100645
Można się wesprzeć samymi uszczelkami, ale w tym zaworze jest jeszcze grzybek zamykający kanał olejowy dolotowy i on też się zużywa. W serwisie vw można zamówić kompletny filtr oleju ( wkład papierowy filtra, plastikowa pokrywa+ oring i kompletny zawór) całość 132 zł, na rysunku pozycja 14.
#100731
rysiudu pisze:Można się wesprzeć samymi uszczelkami, ale w tym zaworze jest jeszcze grzybek zamykający kanał olejowy dolotowy i on też się zużywa. W serwisie vw można zamówić kompletny filtr oleju ( wkład papierowy filtra, plastikowa pokrywa+ oring i kompletny zawór) całość 132 zł, na rysunku pozycja 14.
powiedz mi przy okazji jaki zalewasz olej do swojego VW ?
Ja aktualnie mam CASTROL EDGE 5W40 ale myślę nad zmianą na CASTROL 5W30 LONG LIFE III...
#121048
Witam,
Jestem nowy na forum i chciałem odświeżyć temat. A mianowicie zrobiłem tak jak poradził kolega rysiudu, wymieniłem filtr oleju na kompletny, oryginalny z serwisu VW, do tego wymieniłem olej na castrol edge 5w30 i już byłem w niebo wzięty bo turkotanie ustało, ale po kilku dniach przy porannym uruchomieniu samochodu znów usłyszałem turkot. Jednak turkotanie nie pojawia się co dzień, a wcześniej pojawiało się każdego dnia rano. Jestem posiadaczem Golfa od 1,5 miesiąca, przebieg 167 tysięcy, samochód sprowadziłem od pierwszego właściciela, ostatni wpis w książce serwisowej był w sierpniu 2013. Proszę o jakieś wskazówki :)
#124588
Wymieniłem rozrząd.
Wymieniłem filtr oleju z podstawą (oczywiscie ori z olejem)
turkot pozostał

Wadliwa część to prawdopodobnie wariator faz rozrządu, jednak jego cena (powyżej 2tys zł) oraz konieczność rozebrania motoru jak do wymiany rozrządu zniechęciła mnie do dalszego rozwiązywania problemu. Powoli przyzwyczajam się.

Co ciekawe na świeżym oleju turkot występuje rzadziej, im starszy tym częściej (osobiscie wymieniam olej co 8tys km)