#102343
Witajcie
jestem właścicielem Golfa V 1.6 (102KM) od 2008 roku, kupiłem w salonie, auto ma przejechane 50tys km (nie jeździ w długich trasach, głównie dojazdy do pracy - ale regularnie, nie ma tak że stoi niejeżdżone długo), nigdy nic nie naprawiane, bez wypadku, nie zalane, regularnie serwisowane.
Od jakiegoś czasu (od 4-5 tys km) zaczął być słyszalny taki jakby pogłos ze strony silnika - zwiększający się wraz ze wzrostem obrotów - lepiej słyszalny siedząc w środku. Co ciekawe pogłosu nie ma, gdy się wciśnie sprzęgło.
Zaznaczę, że pogłos nie jest bardzo dokuczający, słyszalny głównie na luźnym biegu/postój oraz na 1 i 2 biegu, bo od 3-ki już tego nie słychać. Auto nie jest słabsze i w zasadzie nie ma innych efektów poza tym pogłosem póki co, biegi wchodzą dobrze.
Panowie mechanicy z ASO po wysłuchaniu tego odgłosu powiedzieli że to "początek skrzyni biegów" i że to najprawdopodobniej łożysko (tylko które?). Nie umieli powiedzieć jaka jest przyczyna takiej usterki, zalecali obserwację czy to się będzie pogarszać czy nie.
Ponieważ jestem trochę laikiem tych w kwestiach - chciałem się zdać na wasze doświadczenie, czy ktoś miał podobną usterkę?
Jak poważna jest to usterka i na ile skomplikowana naprawa - czy powinienem to naprawiać w ASO, czy w miarę przeciętny mechanik byłby w stanie sobie z tym poradzić?
Ile powinna kosztować mniej więcej naprawa (widełki) żebym się nie naciął na zdziercę?
Czy naprawa tego rzeczywiście jest nie pilna? (mam w perspektywie wyjazd na wakacje, jakieś 3tys km pewnie zrobię)
Dzięki wielkie za pomoc!
jestem właścicielem Golfa V 1.6 (102KM) od 2008 roku, kupiłem w salonie, auto ma przejechane 50tys km (nie jeździ w długich trasach, głównie dojazdy do pracy - ale regularnie, nie ma tak że stoi niejeżdżone długo), nigdy nic nie naprawiane, bez wypadku, nie zalane, regularnie serwisowane.
Od jakiegoś czasu (od 4-5 tys km) zaczął być słyszalny taki jakby pogłos ze strony silnika - zwiększający się wraz ze wzrostem obrotów - lepiej słyszalny siedząc w środku. Co ciekawe pogłosu nie ma, gdy się wciśnie sprzęgło.
Zaznaczę, że pogłos nie jest bardzo dokuczający, słyszalny głównie na luźnym biegu/postój oraz na 1 i 2 biegu, bo od 3-ki już tego nie słychać. Auto nie jest słabsze i w zasadzie nie ma innych efektów poza tym pogłosem póki co, biegi wchodzą dobrze.
Panowie mechanicy z ASO po wysłuchaniu tego odgłosu powiedzieli że to "początek skrzyni biegów" i że to najprawdopodobniej łożysko (tylko które?). Nie umieli powiedzieć jaka jest przyczyna takiej usterki, zalecali obserwację czy to się będzie pogarszać czy nie.
Ponieważ jestem trochę laikiem tych w kwestiach - chciałem się zdać na wasze doświadczenie, czy ktoś miał podobną usterkę?
Jak poważna jest to usterka i na ile skomplikowana naprawa - czy powinienem to naprawiać w ASO, czy w miarę przeciętny mechanik byłby w stanie sobie z tym poradzić?
Ile powinna kosztować mniej więcej naprawa (widełki) żebym się nie naciął na zdziercę?
Czy naprawa tego rzeczywiście jest nie pilna? (mam w perspektywie wyjazd na wakacje, jakieś 3tys km pewnie zrobię)
Dzięki wielkie za pomoc!