Forum VW Golf V

Ciągle walcze, potrzebuje pomocy koledzy!
Nie jestem pewien, ale zaczęło się od dokręcenia koła po wymianie w wulkanizacji. Stukało, pukało - myśle łożyska, ale jednak wystarczyło ten luz dokręcić.
Od tamtej pory ciągle wyskakuje kontrolka trakcji, a automat wtedy inaczej się zachowuje. Byłem u dwóch mechaniorów, wysypały błędy silnika, ale nic konkretnego, sterownik abs'u nic nie wykazuje. Nie wiem co robić, a płacić w Aso to straszna kicha.
Niezależnie od obrotów silnika, ruszania; kontrolka wyskakuje po przejechaniu jakieś 500m - 1km. Od razu wtedy wentylator pod maską huczy i głośno kręci. Gdy wyłącze silnik, po kilku sekundach odpalę auto już jest dobrze i kontrolka nie wyskakuje. POMOCY.

Edit. odkręciłem koło, od strony klocków coś docisnąłem bo odstawało, wyskoczyła kontrolka zużytych klocków, jakoś poruszałem i udało się aby zniknęła.

Czy jeśli kupię ów pierścień https://www.czesciauto24.pl/ridex/13649593 to będzie można go wymienić w moim golfie bez wymiany piasty? pozdrawiam i z góry dzięki za info

Możliwe że będzie pasować.
ja bym dołożył w sumie 80zł i za 180zł masz nawą piastę z FAG całe kompletne . A pierścień osadzisz krzywo lub się zwichruje i zabawa od nowa.

Na desce po jakimś czasie zapalają mi się kontrolki bas/esp, pod komputerem błąd czujnika lewego koła tył (290 g46 Mechanical Malfunction). na wykresie pokazuje co jakiś czas większą prędkośc na tym kole. czujnik czy coś innego do zmiany ?

Dosłownie dzień wcześniej pękła linka hamulca ręcznego z drugiej strony, przegniło przy kulce. Nie wiem czy ma związek ?

Tomyyy pisze: ↑

29 maja 2021, 8:37

czujnik czy coś innego do zmiany ?

Piasta.

jihaad pisze: ↑

29 maja 2021, 9:12

Tomyyy pisze: ↑

29 maja 2021, 8:37

czujnik czy coś innego do zmiany ?

Piasta.

zamówiłem piaste +klucze, z jakim momentem ją się dokręca ? bo w książce tyłu nie ma

nie wiem jaki moment ale rura 2 metry potrzebna aby odkręcić.

Odkręcałem ostatnio uchwyt zacisku hamulca tylnego, jeżeli masz tam śruby "spline" to zaopatrz się w palnik
oraz wykrętak do okrągłych łbów śruby. Wykrętak zaczął mi śrubę "frezować" i nie ruszyła, dopiero podgrzanie dało efekt.
Jakbyś grzał to mokrą szmatką zabezpiecz czujnik ABS, bo jego też chyba nie wykręcisz.

VCX_7 pisze:Odkręcałem ostatnio uchwyt zacisku hamulca tylnego, jeżeli masz tam śruby "spline" to zaopatrz się w palnik
oraz wykrętak do okrągłych łbów śruby. Wykrętak zaczął mi śrubę "frezować" i nie ruszyła, dopiero podgrzanie dało efekt.
Jakbyś grzał to mokrą szmatką zabezpiecz czujnik ABS, bo jego też chyba nie wykręcisz.

u mnie dało się zmienić tarcze bez ściągania uchwytu zacisku, wchodziła pod kątem, więc to na szczęście mam z głowy. mam nadzieje, ze czujnik abs będzie cały, bo właśnie z nim chyba najwiecej roboty by było i wyciąganie po kawałku.

Dexter23pl pisze: ↑

06 cze 2021, 0:13

nie wiem jaki moment ale rura 2 metry potrzebna aby odkręcić.

ok będe miał pod ręką, kiedyś też tak koła ktoś mi dokręcił, że bez nie szło ruszyć.

Tomyyy pisze: ↑

05 cze 2021, 12:39

[...] jakim momentem ją się dokręca ? bo w książce tyłu nie ma

Takim, jaki masz w łapie. Skupiłbym się raczej na odkręcaniu, bo to jest problem.

Dexter23pl pisze:nie wiem jaki moment ale rura 2 metry potrzebna aby odkręcić.

jihaad pisze: ↑

06 cze 2021, 10:25

Tomyyy pisze: ↑

05 cze 2021, 12:39

[...] jakim momentem ją się dokręca ? bo w książce tyłu nie ma

Takim, jaki masz w łapie. Skupiłbym się raczej na odkręcaniu, bo to jest problem.

dziś odkręciłem, rura 1,5metra dała radę, ale według etki powinienem mieć piaste 30mm, a sie okazało, ze jest 32mm, więc musze zrobic zwrot i chyba poczekam 2 dni na paczke z allegro, bo wydaje mi się, że w sklepach sporo drożej sobie bedą liczyć.

pierscien wybrzuszony i popekany, czujnik abs lekko przetarty plastik, ale metalu nie widac. czujnik bedzie ok czy do zmiany też ?

Wykres wskazywał na piastę. Czujniki akurat są mało awaryjne i zdaje się, że są sprawne lub nie. Ten odczytywał impulsy, choć wyniki były zaburzone, że względu na stan pierścienia na piaście.

Jeśli miałbym obstawiać to czujnik będzie OK. Niedawno miałem podobną sytuację i wymieniłem są piastę, a czujnikowi nawet się szczególnie nie przyglądałem.

jihaad pisze: ↑

08 cze 2021, 23:59

Wykres wskazywał na piastę. Czujniki akurat są mało awaryjne i zdaje się, że są sprawne lub nie. Ten odczytywał impulsy, choć wyniki były zaburzone, że względu na stan pierścienia na piaście.

Jeśli miałbym obstawiać to czujnik będzie OK. Niedawno miałem podobną sytuację i wymieniłem są piastę, a czujnikowi nawet się szczególnie nie przyglądałem.

Przyszła piasta 32mm SKV, ciężko wchodziła, musiałem młotem wepchnąć, dekielek z zestawu tak samo za nic nie chciał wejść, gruba blacha i mocno dopasowany- na szczęście stary oryginalny bez problemu wszedł. po sprawdzeniu wykresu problem falowania znikł, wygląda że wszystko jest ok.

z drugiej strony za jakis czas bedzie to samo, pierścień wybrzuszy czy nie ma zasady ? lepiej robić od razu czy czekać na symptomy ?

Myślę że niema sensu robic na zapas. możesz rozebrać zobaczyć w jakim jest stanie. jak ok to zostaw, jak juz spuchł to można wymienić.

Opiszę tu swoją historię, może komuś się przyda (na dole tl;dr)

Miałem problem z prawym kołem w swoim Plusie, trafił do mechanika i diagnoza była jasna - łożysko do wymiany. Facet zamówił całą piastę, jako że jest to integralny system, namocował się i wymienił. A, i tu też ku przestrodze - wspominałem, że choć został wyprodukowany w listopadzie 2006 roku to MODELOWO jest to 2007 - trochę się zdziwił jak zamówiona część zamiast czterech śrub miała tylko trzy. Na szczęście gość z hurtowni miał łeb na karku i "na wszelki" zamówił też drugą, która pasowała jak ulał

Do rzeczy: robota skończona, zapaliły się kontrolki od ABS i ESP. Mechanik stwierdził, że to normalne, wystarczy trochę pojeździć i samo zniknie. Oczywiście nie zniknęło, w pierwszej chwili pomyślałem o odłączeniu i podłączeniu akumulatora, bo może się coś w komputerze zwiesiło no ale nie, nie zniknęło, ba, doszła kontrolka od wspomagania. Głowię się o co może chodzić, znalazłem tu sugestię o kalibracji - nie pomogła. Była sobota wieczorem, trasa do zrobienia a ja samochodem bez ESP, ABS i wspomagania nie mogę pojechać. Niespodzianka - mechanik jak podłączał z powrotem kostkę od ABS zrobił to na tyle nieumiejętnie, że wykrzywił jeden z pinów. Wystarczyło wziąć malutki śrubokręt i OSTROŻNIE naprostować wykrzywiony pin. Zapobiegawczo oczyściłem też styki Kontaktem w sprayu, błędy zniknęły, systemy znowu sprawne. Byłem też na myjni i nic się nie stało, wszystko działa jak należy.

TL;DR - Mechanik po wymianie piasty skrzywił mi pin przy kostce od ABSu i wywaliło mi kontrolki ESP, ABS i wspomagania. Po wyprostowaniu pinu i oczyszczeinu styków wszystko w normie, nawet przy wilgoci.