Volkswagen Golf MK5

[czernsmolista]

Pytanie Panowie. Przy jezdzie do przodu skrecajac w lewo slychac popiskiwanie prawdopodobnie w przednim lewym kole. Zauwazylem to w garazu podziemnym gdzie dzwiek sie az tak nie roznosi a w sumie jest echo. Piszczenie slychac przy predkosci 20 km/h. Na otwartej przestrzeni tego nie slychac. Jakis czas temu wymienilem klocki. Z dziwnych rzeczy co chcial bym wiedziec jeszcze to czy przed odpaleniem samochodu pedal hamulca macie mega twardy? A podczas pchnieca auta na luzie slusze jak klocki delikatnie dotykaja tarcz. Smyraja po nich. Za sugestie dziękuje.

[A-R-T-U-R]

no to masz już odpowiedz co i gdzie piszczy

[czernsmolista]

Hmm tylko czemu piszczy? Klocek nie odbija? Czy klocki maja delikatnie muskac tarcze? Nie blokowac stawiac opor ale slyszalne jest ze sie po niej slizga delikatnie

[A-R-T-U-R]

klocki nie powinny dotykać tarcz gdy nie masz wciśniętego pedału hamulca

[czernsmolista]

Dzieki Artur za info.

[A-R-T-U-R]

rozpedz auto i daj po heblach. jak nie przejdzie to trzeba sciagac kolo i zerknąć co sie tam dzieje

[czernsmolista]

Jak hamuje z rozpedu nie piszczy a bez hamulca w jezdzie piszczy rowniez bez skrecania kolami przy jezdzie na wprost.

Wiec tak w prawym kole odleciala okladzina klocka przez co lewe jarzmo zapieklo sie. Klocki komplet zamontowane stara kazano przyniesc nawet bez paragonu i wysla na reklamacji. Zobaczymy co z tego bedzie. Stare klocki z powodu znikomej jazdy praktycznie vez oznak zuzycia. Ale jak to mowia samochod bardziej psuje sie jak nie jezdzi