Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy związane z zawieszeniem /amortyzatory, sprężyny, układ kierowniczy, felgi, opony, hamulce, tarcze itp.../
Awatar użytkownika
By damagus -  23 lip 2017, 12:31
 śląskie
#254974
Witam.

Od marca jestem posiadaczem MK5 2.0 TDI BKD. Od miesiąca borykam się z problemem pogorszenia właściwości hamulców. Po zakupie wystarczyło lekko nacisnąć pedał, a samochód prawie stawał dęba. W chwili obecnej hamując z prędkości autostradowej praktycznie do zera, ledwo udało się to zrobić. Jeżdżąc na co dzień problem jest tak samo dotkliwy, do pewnego momentu hamulec jakby nie łapał prawie wcale. Zauważyłem, że pedał po wciśnięciu i przytrzymaniu powoli opada w dół, aczkolwiek nie do samej podłogi. Jednocześnie pojawił się z problem z mocą poniżej ok. 2200 obrotów, wcześniej od ok. 1700 obrotów wciskało konkretnie w fotel, teraz przyspiesza jak benzyna. Przy autku w ostatnim czasie nic nie było robione, a problemy zaczęły się kiedy to jadać po autostradzie, kawałek plastiku wpadł mi pod auto albo się z czegoś urwał, po czym słychać było dźwięk podobny do wyłączania wielkiej turbiny(powolne schodzenie z obrotów). Samochód bardzo wnikliwie przejrzałem na kanale, ale wszystko wygląda w jak najlepszym porządku.

Jako ciekawostkę dodam, że w zeszłym tygodniu pojechałem nad morze i tam autko na chwilę się "naprawiło". Zaczęło lepiej hamować, a moc wróciła. Po upływie kolejnych dwóch dni znów stał się mułowaty i hamował z niechęcią.

Bardzo proszę o pomoc w tej kwestii, bo brak mi kompletnie pomysłów co może być nie tak.
Awatar użytkownika
By pitt52 -  23 lip 2017, 14:46
 śląskie
#254980
Nie piszesz podstawowych rzeczy:
1. Czy zdejmowałeś koła, zaciski i klocki na wszystkich kołach i jak one wyglądają?
2. Czy zrobiłeś diagnostykę komputerową?
Dodam tylko, że u mnie tarcze od zewnątrz wyglądały bardzo dobrze, a gdy je zdjąłem to od wewnątrz jedna wielka tragedia. Same wżery i praktycznie brak połowy tarczy oczywiście w miejscu pracy klocka. Przednie klocki też były właściwie we fragmentach.Po wymianie od razu poprawa efektywności hamowania. Sprawdź jeszcze serwo. Może jest gdzieś nieszczelność w podciśnieniu? Pzdr
Awatar użytkownika
By damagus -  23 lip 2017, 17:24
 śląskie
#254986
Cześć.

Dzięki za odpowiedź i przepraszam, że nie ująłem tych rzeczy.

1. Tak, wszystko wygląda w jak najlepszym porządku.
2. Diagnoza komputerowa nie wykazała żadnych błędów.

Ponadto to o czym piszę stało się nagle po opisanej przeze mnie sytuacji. Wężyki podciśnienia również sprawdziłem i wszystkie wyglądają na sprawne. Jedyne co budzi moje wątpliwości to ruszający się bodajże króciec na pompie vacum oraz na serwie. Zamieszczam zdjęcie z ruszającym się zaznaczonym elementem. Ruszanie polega na tym, że mogę nim kręcić lekko w prawo oraz lewo(nie wiem czy tak ma być?).

Obrazek
By kupszczelisty -  24 lip 2017, 8:31
 wielkopolskie
#255007
To że się da kręcić plastikowym króćcem na vacumpompie, to normalne. Też myślałem że mam tam nieszczelność, ale po podpięciu wskaźnika manualnego okazało się że jest wszystko ok. Sprawdzałem w drugim aucie i tak samo. U mnie w dwóch autach winą za słabe hamulce odpowiadały zaciski z tyłu, które się zacierają.
Awatar użytkownika
By damagus -  24 lip 2017, 9:56
 śląskie
#255015
Ale dlaczego pojawiło się to mniej więcej razem z utratą mocy w zakresie do ok. 2000 obrotów i gdzie szukać rozwiązania tego problemu?

Dodano po 54 minutach 1 sekundzie:
Podłączyłem wakuometr i podciśnienie na vacum to -0,7 bara, ale po odpaleniu dość wolno się nabija, po zgaszeniu trzyma. Teraz też odczuwam, że podczas jazdy pedał hamulca twardnieje, czasem już przy pierwszym naciśnięciu, a częściej przy drugim.

Dodano po 23 godzinach 7 minutach 4 sekundach:
Witajcie.

Udało się zdiagnozować uszkodzenie czujnika doładowania, ale to spowodowało że autko dużo lepiej idzie w zakresie powyżej 3000 obrotów. W dolnym zakresie nadal brak mocy i twardnieje pedał hamulca. Co do EGRa zauważyłem, że puszcza trochę spalin jakby z powrotem(po zdjęciu tego gumowego węża), a w innym aucie z tym samym silnikiem nie. Podmieniałem już chyba wszystko, cały sterownik podciśnienia oraz robiłem test z diodą na przepływce i jest niewielka poprawa. Faktem jest też, że z odpiętą przepływką i podpiętą auto idzie praktycznie tak samo ;/

Macie jeszcze jakieś propozycje?

Dodano po 14 godzinach 23 minutach 5 sekundach:
Cześć.

Właśnie wrzucam Wam filmik jak działa sztanga podczas procedury w BS oraz jak zachowuje się i jakie jest podciśnienie, a także podciśnienie na jałowych. Po podpięciu wakuometru bezpośrednio pod gruszkę(podpiąłem przez trójnik) na wolnych obrotach ciśnienie to jakieś 0,54 bara i leciutko skacze co widać na drugim filmiku jak się przyjrzycie. Zastanawiam się też czy sztanga pracuje w pełnym zakresie oraz czy podciśnienie podczas procedury nie jest nieco za małe, bo nie widać żeby sztanga się zacinała. Może to Was jakoś naprowadzi?


I. Praca sztangi i podciśnienie - https://youtu.be/PBCIbiX-BxY
II. Podciśnienie gruszki na wolnych obrotach - https://youtu.be/5Z_nPvPH-KU
By dziadol -  16 sie 2019, 21:56
 kujawsko-pomorskie
#276350
Witam serdecznie..

Czy autor watka rozwiazł problem..Bo mam podobnie..
Motor to 1.9 TDI 105 BKC. Problem dotyczy hamulców Pedał twardnieje po wciśnięciu 3-4 raz z rzędu.
Po pojechaniu do mechanika stwierdził uszkodzony zaworek w przewodzie miedzy vacum a serwo..Po wymianie i powrocie do domu stwierdziłem ze nic się nie zmieniło....Pompa sprawdzona vacometrem i po kilkukrotnym wciskaniu hamulca pokazywało 0.7 czyli OK. a jednak coś nie tak...Dzisiaj poruszałem przewodami od pompy na dole pompy hamulec odrazy był twardy znacznie gorzej niż poprzednio i auto na 2-gim biegu po wciśnieciu gazu do dechy prawie nie chciało jechać...Ponownie poruszałem przewodami pod spodem vacum i ponownie moc wróciła lecz hamulce ponownie po 3-4 naciśnieciu twardy...Przewód od serwa do vakum jest nowy..

Panowie pomocy..