#283490
Dopadły mnie stuki w tylnym zawieszeniu, jakby ktoś do pustej baczki coś wrzucił.
Na stacji diagnostycznej byłem 3 razy, za każdym razem brak luzu w zawieszeniu, sam kilka razy byłem pod autem. Rok temu wymieniałem łączniki stabilizatora.
Sprawdzone, wszytki osłony termiczne, wieszaki wydechu, tarcze kotwiczne, z bagażnika wyrzuciłem dosłownie wszystko..
Ktoś ma jakiś pomysł, stuki różnie, czasami jest cisza jak jadę po nierównościach czasami puka.
Jak zrobię gwałtowny ruch kierownicą lewo-prawo zawsze puknie.
Ktoś ma jakieś pomysły, bo mi ręce opadają..
Na stacji diagnostycznej byłem 3 razy, za każdym razem brak luzu w zawieszeniu, sam kilka razy byłem pod autem. Rok temu wymieniałem łączniki stabilizatora.
Sprawdzone, wszytki osłony termiczne, wieszaki wydechu, tarcze kotwiczne, z bagażnika wyrzuciłem dosłownie wszystko..
Ktoś ma jakiś pomysł, stuki różnie, czasami jest cisza jak jadę po nierównościach czasami puka.
Jak zrobię gwałtowny ruch kierownicą lewo-prawo zawsze puknie.
Ktoś ma jakieś pomysły, bo mi ręce opadają..