Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy związane z zawieszeniem /amortyzatory, sprężyny, układ kierowniczy, felgi, opony, hamulce, tarcze itp.../
Awatar użytkownika
By Dexter23pl -  15 mar 2021, 20:29
 śląskie
#285485
Aby to było ok zrobione to trzeba drymelem ze szczotką wyczyścić gniazdo tego oringa co tłok chodzi. Tam sie amelinium utlenia i wtefy zaciska uszczelkę i blokuje tlok.
Caly zesraw kupisz za okolo 50zl a nowy fabryczny zacisk np skv nty za 160zl.
Ja nie widziałem sensu w zabawy doktoraty przy rozbieraniu zacisku . kupiłem dwa nowe i jak sprawdzałem po roku to nie moge uwierzyć ze kolo tylne moze obracać sie tak swobodnie. Tarcze hamulcowe tyl po długiej jeździe maja temp taja jak karoseria auta zimne a nie jak wczesnej taka sama jak przednie lub cieplejsze.
Bez typowo dedykowanych kleszczy zegera nie rozbierzesz całego tylnego zacisku.
To Jeszce koszt narzędzi. Robota głupiego
By Stratoss -  16 mar 2021, 12:26
 łódzkie
#285490
Dlatego wynieniam na nowe TRW. Odrazu nowe prowadnice i nowe przewody.

Przy okazji jeszcze rozrusznik wypluje. Na 12 zębny Valeo, udało się złapać z 2013r. Taki mały offtop jest sens dawać go na sprawdzenie czy coś? Czy montować i jeździć aż zaczną się problemy? Niestety nie mam zaufania do elektromechaników bo miałem sytuację że naprawił tak poprzedni że dalej jest źle (przy mocno ujemnych temp podczas kręcenia świecił się ABS ESP a aku tydzień miał) . Raczej go tylko wyczyścił a twierdził ze wymienił tulejki i szczotkotrzymacz przez to mam obawy że po mimo sprawnego powie i tak że zużyty i przytnie mnie na kasę.
By wojtek-e30 -  17 mar 2021, 17:45
 warmińsko-mazurskie
#285518
No jeśli nowy zacisk kosztuje rzeczywiście 160zł to jasne że nie ma sensu na półśrodki,
swoją drogą nie miałem pojęcia, że za tyle można kupić zacisk :eek:
By Stratoss -  21 mar 2021, 6:23
 łódzkie
#285559
Mnie kosztowała sztuka 300zl. Jestem już po wymianie. Najlepsze jest to że przed wymianą jeszcze ręczny znów złapał. Regulowałem jeszcze ręczny co by dobił do krańcówki i o dziwo nowy zacisk a dokładnie mechanizm ręcznego jakby nie dolegal do końca brakuje mu z 1mm chyba że palcem docisnę. Poza tym jaki luz powinien być na dźwigni od ręcznego? Bo teraz mam tak z 1.5 cm i nie wiem czy za bardzo nie poluzowałem. Dopiero przy 5-6 zębach auto stoi dęba. Chociaż nie jest na tyle luźny żeby świeciła się kontrolka na desce jak ten luz wybiorę, dopiero dam jeszcze trochę do góry czuć opór i dopiero świeci. Na mechanizmie ręcznego gdy jest spuszczony oczywiście linka ma minimalny luz. Zostawić to tak czy podciągać?
Tarcza się już nie grzeje.
Awatar użytkownika
By Dexter23pl -  21 mar 2021, 8:41
 śląskie
#285560
Z ręcznym zależy od stanu linek.
Ja mam na zero i z dwóch stron opiera sie na ograniczniku to jest luz na dźwigni ręcznego z 1mm gora dół.
Daje na 2 zeby to juz trzyma z małej górki.
By Stratoss -  21 mar 2021, 11:42
 łódzkie
#285565
Już mam dosyć. Okazało się że linki też do wywalenia bo dźwignia ręcznego po nocy chodziła całkiem luźno aż do zapalenia kontrolki ręcznego. Jak to się wymienia? Czy prócz rozebrania podłokietnika i ściągnięcie linki z zacisku coś tam jeszcze dziwnego napotkam? Zastanawia mnie jak się ściąga linkę z tego mocowania w podłokietniku co regulacja jest na 10.
YouTube już podpowiedział. Co prawda mam Jettę, a film był o golfie v, ale raczej różnicy zbytnio w układzie nie ma.

Wg to jakieś jaja są. Ręczny trzymał nie chciał puścić, luz całkowity był do pojawienia się kontrolek więc zluzowalem drążek ręcznego i zostawiłem, wróciłem za parę godzin i ręczny puścił już nie trzyma a nigdzie nie jechałem nic nie robiłem . Takie objawy pasują do linki? Czy gdzieś indziej jeszcze szukać trzeba? Oba zaciski nowe, płyn nowy, przewody gumowe nowe, prowadnice nowe. Dodam że pancerz linek jest bez przetarć czy pęknięć,ale na jednej jest zgrubienie dziwne małe i tyle. Do tego zacięcie zaczyna się przy ujemnych małych temperaturach np jak dzisiaj czy w sobotę.

Wyjdzie że jarzma stare zostaną :/