Volkswagen Golf MK5

[dlugiiii]

Hej.
Problem dotyczy Golf 5 2005r 1.9 TDI BKC 5 biegów (anglik)
Przyśpieszając na 3-5 biegu powyżej 80km/h słychać pukanie od strony koła kierowcy tak jak na filmiku

Nie ważne jak mocno przyśpieszam, zawsze to słychać tak samo z tą samą częstotliwością na każdym biegu więc wykluczam silnik. Puszczając gaz(hamując silnikiem) nic nie stuka.
Wymieniłem zakupioną całą półoś z przegubami (SPIDAN) i bez zmiany. Narazie nie czuję żadnych wibracji nawet przy tak głośnym pukaniu.
Jakieś pomysly? Z tego co czytałem to może być : łożysko koła (nie szumi, a mogłoby tak pukać?), poduszki silnika/skrzyni (muszę sprawdzić) i druga strona półośki (nie wyczuwam luzów i tam wydaje się być cicho)

[jarek60]

Masz pokrywę plastikowa na silniku -sprawdź jej poprawne zamocowanie. Dodajesz gazu i dopiero wtedy to słychać.
Musisz jeszcze raz sprawdzić czy na postoju ten dźwięk się nie pojawi. Coś drży po dodaniu gazu to raczej nie ma związku z prędkością, tylko objawy słychać przy większych prędkościach. Równie dobrze może to być rolka od paska alternatora, jak i wiele innych. Test na postoju a potem szukanie podczas jazdy w układzie jezdnym. Ja miałem dziurę w tłumiku i czasami był słyszalny świst na postoju nie do wykrycia dopiero gdy wszedłem pod auto to usłyszałem skąd i tak było z rolką przy pasku alternatora. Rolka napinacza paska rozrządu zdejmij obudowę plastikową z rozrządu? Potem to już tylko układ jezdny. Olej w skrzyni biegów był wymieniany? Tarcie hamulca koła zimne? U mnie drżała płyta kompaktowa na półce nad radiem też szukałem co to. Tu ewidentnie dźwięk na skutek dodania gazu podczas jazdy, zauważ zwalniasz dodajesz trochę gazu i już słychać nawet jak jedziesz na luzie.

[Dexter23pl]

Może to glupie ale zrób nawiew na off i zobacz.
Łożysko Koła takich dźwięków nie wydaje.
Jeśli cała pół os nowa to zostaje cos w skrzyni.

[dlugiiii]

Pokrywa silnika, osłona pod silnikiem, osłony nadkola itp sprawdzone i wykluczone.

Na postoju nie ma w ogóle tego dźwięku tylko podczas jazdy >80km/h. Zauważyłem dwie nowe rzeczy:
1) Dźwięk nasila się /ucisza w zależności od docisku kół (np jak auto unosi się po nierówności na drodze)
2) Jadę 100km/h na biegu bez gazu - nic nie słychać, przyśpieszam lekko lub umiarkowanie - słychać stukanie. Jak przyśpieszam na 4 biegu mocno przestaje stukać. Jak zwolnię przyśpieszanie to ponownie zaczyna stukać
Tutaj słychać stukanie trochę głośniej

Rolka alternatora lub napinacz paska rozrządu? Raczej nie, bo na 3,4 i 5 biegu stuka z tą samą prędkością
Olej w skrzyni wymieniony 2 lata temu. Skrzynia/różnicówka uszkodzona? Dziwne, że nic się nie dzieje do 80km/h
Łożyska kół też nie obstawiam, ale czytałem, że ktoś miał podobny objaw z uszkodzonym łożyskiem.
Hamulce i opony w dobrym stanie.
Może dwumasa juz stuka, bo na postoju slychać dobrze łożysko oporowe i dwumase (przenosi lekkie uderzenia na budę, ale nie ma tragedii).
Najdziwniejsze jest to, że nie ma w ogóle wibracji,uderzeń wyczuwalnych na lewarku/budzie, a ten dźwięk przegłusza radio

[swiIP]

Na początek pojechałbym na diagnostykę zawieszenia.

[dlugiiii]

Więc....Szukałem co może pukać i niestety nie znalazłem. Za to pukanie samo ustało
Wydaje mi się, że to od momentu kiedy były głębokie kałuże w których płukałem auto przy większych prędkościach

[Dziadek13]

Jeśli woda naprawiła to obstawiam uszkodzone gumy sworzni ona teraz smaruje jak wyschną zaczną pukać dalej łączniki stabilizatora też gumy popękane woda penetruje i jest cisza, trza jeszcze sprawdzić gumy na przegubach.

[dlugiiii]

Właśnie mam pękniętą gumę na przegubie, którą nawet kupilem tylko muszę ją wymienić . Jak do teraz cisza
Wydaje mi się, że pukanie z gumy sworznia nie było by takie szybkie i kierownicę wyrywało by z ręki

[Dziadek13]

Jak by gałki układu kierowniczego były uszkodzone , wybite to by ci wyrwało kierownice z rąk ale nie sworznie on pracuje góra dół, a szybkie pukanie to raczej kulki w przegubie brak smaru jak doleciała woda to z resztą smaru na ściankach zrobiła sobie masło i wyciszyła, czyli cisza przed śmiercią.