Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy związane z zawieszeniem /amortyzatory, sprężyny, układ kierowniczy, felgi, opony, hamulce, tarcze itp.../
Awatar użytkownika
By fredric -  18 lis 2013, 23:14
 mazowieckie
#111362
gryzli36 pisze:kolego fredric, Polacy zbierają dużo "złomów" jak to ty określiłeś, i potrafią jeszcze długo eksploatować te "złomy", na każdym kroku mamy tego przykłady, np pchle targi, lumpelsy, używane meble holenderskie, indyjskie, i wiele innych produktów, które kupione nowe w Polsce jakością wykonania i materiałami nie dorównują do pięt tym używanym z zagranicy, o oszczędnościach płynących z zakupów tych przedmiotów nie wspomnę.

Popatrz nawet na samochody, na zachodzie stały na złomie a Polacy wyklepią i jeszcze długo jeżdżą, oponki też używane zwożą do polski i jakoś ludzie na nich jeżdżą.

Ja właśnie takie oponki z zagranicy zakupiłem z kolcami, są roczne, mają kolce, piękny bierznik, brak oznak zużycia, jak sobie powiększysz zdjęcie zobaczysz jeszcze "cycki" na oponkach, Opony sprawdzone na wyważarce, tylko 5 gram odważnik był założony, domniemam, że były za głośne na asfalcie i ktoś się ich pozbył. Więcej odważników potrzebują nasze salonowe koła.

Moją subiektywną oceną twoja teoria w wielu przypadkach jest błędna, choć szmelc też się trafi.

Pozdrawiam
Urzekła mnie twoja historia. A teraz do konkretów...... dorabiasz ideologię do mojego stwierdzenia odnośnie zbierania opon ze śmietnika. Nie wypowiadam się o meblach czy ciuchach a konkretnie o oponach które na 99% przyjechały z kraju gdzie przebywam 10miesięcy w roku. Zaznaczam że sam kiedyś dla siebie i znajomych zwoziłem takie opony bo oszczędność była jak sam zauważyłeś. Wiem jak to działa i ile to kosztuje a to że trafiłeś na opony tak świeże to masz szczęście pewnie z rozbitka się trafiły. Wiedz że norwedzy wbrew opinii nadzianych ludzi nie kupują opon na rok. A jak już trafi się sprzedaż po roku od właściciela to albo auto rozbite i mu zostały albo kupił/zamówił złe. Zaznaczam że tu jak auto sprzedajesz to w 99% przypadkach dostajesz dwa komplety kół.

Na tutejszy allegro 16 z kolcami do golfa 1200zł za używki oczywiście. 15 są troszkę tańsze ale to różnica jakieś 100-200zł. Nie piszę o śmieciach za 500zł bo i takie można kupić, wyjąć kolce i cieszyć się pełnoletnimi oponami z bieżnikiem 7mm.
By hubson77 -  19 lis 2013, 8:57
 mazowieckie
#111376
fredric pisze: hubson77 napisał(a):
Po wyjęciu kolców nie będzie zbyt dużej różnicy - może być ewentualnie nieco ciszej.


hehe chyba nie wiesz co piszesz w kwestii hałasu, kwestia bieżnika.... miałem parę samochodów w swoim 34 letni życiu. Zaznaczam że robię spokojnie 30-40-50tyś rocznie zależy od ilości pracy. 80% przelotu to norwegia więc zimówki od końca września już są na aucie do marzec-kwiecień. Miałem okazję zmęczyć nie jeden komplet na osobówce i dostawczaku....... I kartofle są zajebiste na śniegu po prostu idealne, praktycznie zawsze jedziesz w śniegu na kartoflu. Ale przy lataniu po autostradach już słychać taki specyficzny ni to szum ni to terkot takie ciężkie do określenia, mowa o nowych oponach nie leżakowanych itp..
Jeszcze jedna kwestia, opony z kolcami które kupicie w kraju będą używane jak znam życie z skandynawi. I teraz zastanówcie się jakie to są opony nowe??? Nie bo norwedzy/szwedzi nie są tępi i nie wywalają nowych opon. Polacy zbierają te koła ze śmietnika bo jak są kolce to bieżnik się tak nie ściera i wyglądają prawie jak nowe.
nie wiem co cie tak rozbawiło, z zasady nie piszę historii wyssanych z palca tylko to czego doświadczyłem na własnej skórze. W moim odczuciu po wydłubaniu kolców z bieżnika nie zrobiło się głośniej, wręcz nieco ciszej. Co do głośności samej opony zimowej pisałem, że wszystko zależy od producenta..
By leoncjo -  19 lis 2013, 16:03
 małopolskie
#111418
ja kupiłem alpie 4 nowe i powiem ze stara 5 lat starsza frigo lepiej się sprawowała na podjeździe do domu po większym śniegu...tak ze wszytko zależy od producenta i mieszanki gumowej bo są różne.. ja jestem coraz mniej sceptycznie nastawiony do wulkanizowanych zimówek, kuzyn ma takie w fokusie i zaskoczony jest ich dobrą przyczepnością.
Awatar użytkownika
By fredric -  19 lis 2013, 19:20
 mazowieckie
#111441
hubson czytaj ze zrozumieniem nie chodzi mi o poziom hałasu między oponą z kolcami a bez bo to raczej oczywista oczywistość. A raczej rodzaj bieżnika jaki jest stosowany w oponach z kolcami i porównaj je do zwykłej opony zimowej więc tu tkwi problem. Zaznaczam że na śniegu każda hałasuje identycznie, na suchym asfalcie jest spora różnica i tu znaczenie ma rodzaj bieżnika jak i skład gumy.
Awatar użytkownika
By gryzli36 -  19 lis 2013, 20:51
 kujawsko-pomorskie
#111451
Gietek vw pisze:
gryzli36 pisze:Nie wszyscy rozumieją, że opona zimowa po 3 latach traci wartość.
Ta jasne... opona oponie nie równa... Z Twoim twierdzeniem mogę się zgodzić jedynie jeśli jest tu mowa o jakiś chińskich itp wynalazkach bo dobra opona napewno po trzech latach nie traci swoich wartości. W starym aucie mam właśnie takie "przeterminowane" opony, miałem w tamtym roku porównanie z praktycznie nowymi i zgadnij które były lepsze :tooth: . Oczywiście gdybym miał kupic opony to napewno 10-cio letnich bym nie kupil, ale z tą 3-letnią wartością to zwykła bujda, dużo ważniejsza jest wysokość i rzezba bieżnika.

Wiadomo, że wartość opony zawsze zaczyna się od wysokości i rzeźby bieżnika.
Dopiero potem starość opony. Realia są takie że zimówki z czasem twardnieją.
Awatar użytkownika
By gryzli36 -  19 lis 2013, 20:54
 kujawsko-pomorskie
#111453
A do porównania weźmy 2 jednakowe opony różniące się tylko datą produkcji przynajmniej o 3 lata, wzór i wysokość bierznika jednakowe. Sam zobaczysz, że ta świeższa będzie lepsza.


Pozdawiam
By hubson77 -  20 lis 2013, 8:57
 mazowieckie
#111478
fredric pisze:hubson czytaj ze zrozumieniem nie chodzi mi o poziom hałasu między oponą z kolcami a bez bo to raczej oczywista oczywistość. A raczej rodzaj bieżnika jaki jest stosowany w oponach z kolcami i porównaj je do zwykłej opony zimowej więc tu tkwi problem. Zaznaczam że na śniegu każda hałasuje identycznie, na suchym asfalcie jest spora różnica i tu znaczenie ma rodzaj bieżnika jak i skład gumy.
wszystko ok. tylko dałeś komentarz pod moim wpisem:
hubson77 pisze:Po wyjęciu kolców nie będzie zbyt dużej różnicy - może być ewentualnie nieco ciszej.
gdzie miałem na myśli bezpośrednią różnicę między tą samą oponą z kolcami i po wyjęciu kolców.

Wszystko ma swoje przeznaczenie, obstawiam, że producenci opon z kolcami, skupili się głównie na trakcji podczas jazdy po lodzie i śniegu a nie jazdy autostradowej dlatego nie ma się co dziwić jeśli taka opona będzie głośniejsza od zwykłej zimówki.

Kiedyś widziałem jakiś test w szwedzkiej tv i okazało się że największa różnica między oponą z kolcami a bez kolców jest na lodzie. Wtedy kolce naprawdę spełniają swoją rolę, w innych warunkach różnice były prawie niewidoczne.
Awatar użytkownika
By gryzli36 -  20 lis 2013, 17:42
 kujawsko-pomorskie
#111497
Kolego hubson77 ja miałem na myśli cały czas opony przygotowane do kolców, W które ktoś te kolce nabił (np. pneumatycznie), więc po wyjęciu tych kolców opona nie powinna chyba zbyt stracić na wartości, choć na pewno wyciąganie kolców nie poszło na zdrowie oponie.

Ale na wszystko jak zawsze można przymknąć oko, gdy za taką oponę grosze się zapłaci.

Pozdrawiam
By hubson77 -  21 lis 2013, 9:22
 mazowieckie
#111541
gryzli36 pisze:Kolego hubson77 ja miałem na myśli cały czas opony przygotowane do kolców, W które ktoś te kolce nabił (np. pneumatycznie), więc po wyjęciu tych kolców opona nie powinna chyba zbyt stracić na wartości, choć na pewno wyciąganie kolców nie poszło na zdrowie oponie.

Ale na wszystko jak zawsze można przymknąć oko, gdy za taką oponę grosze się zapłaci.
rozumiem Cię w 100% bo miałem kiedyś podobną sytuację, byłem w Szwecji i kolega miał na zbyciu bardzo dobre opony z kolcami, no ale w Polsce musiałem je wydłubać i jeździło się normalnie. Fakt że nie robiłem testów z kolcami i bez :) ale do normalnej jazdy (Golfem III) w zupełności wystarczyły.
Awatar użytkownika
By gryzli36 -  21 lis 2013, 22:30
 kujawsko-pomorskie
#111607
Kolce wydłubane, pomimo różnych opinii jk narazie jeździ się rewelacyjnie i wcale nie jest głośno, ładnie się wyważyły.


Polecam każdemu kto chce zaryzykować i ma czas na wydłubywanie kolców.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  22 lis 2013, 8:59
 pomorskie
#111618
gryzli36 pisze: i wcale nie jest głośno,
załóż np. michelin energy saver to zobaczysz różnicę, ale grunt że jesteś zadowolony, to najważniejsze
By hubson77 -  22 lis 2013, 14:41
 mazowieckie
#111652
mettenos pisze:załóż np. michelin energy saver to zobaczysz różnicę, ale grunt że jesteś zadowolony, to najważniejsze
a są zimowe enegry saver :shock:
By bit2017 -  20 lis 2017, 9:11
 świętokrzyskie
#259132
Witam, trochę odkopie temat. Jak jest w przypadku odwrotnej niż w temacie zmiany felg. Czyli zmiana z oryginalnych 15 calowych na 16 calowe? Z czym się wiąże taka zamiana, ot takie plusy i minusy takiej zamiany. Jeżdżę po terenach wiejskich stąd pomysł podwyższenia auta stosując felgi większe niż 15 cali.
Awatar użytkownika
By Cimek -  20 lis 2017, 10:04
 opolskie
#259133
@bit2017 Większe ładniej wyglądają :ok: też mam 16 i jak robisz mały offroad, to uważam, że to maksymalny rozmiar . Więcej cali daje mniejszy profil, a to nie jest najlepszy pomysł na takich trasach.