#266251
Cześć,
wczoraj robiłem w warsztacie VW5. Zmieniłem z Kolegą łączniki stabilizatora i gumę. Rzeczywiście gumy znajdują się w blaszanej osłonie. My zdemontowaliśmy stabilizator, potem korzystając z imadła, młotka i przecinaka udało się rozłączyć metalową "budkę". Pod podwoziem umieściliśmy przenośny podnośnik skrzyni biegów, wiadomo po co Odkręciliśmy co się da, tak żeby wyjąć stabilizator. Dwie gumy kosztowały 58 zł brutto. Jeżeli zostało opakowanie to prześlę numery części. Ale były identyczne jak te które były w aucie. Co prawda rzeczywiście po włożeniu gumek i założeniu blaszek, nasunęły się wątpliwości, czy śruba "zbierze", i ugniecie gumę. Ale daje rady. Jazdę próbną mamy za sobą, jest w porządku. Zrobiłem zdjęcia.
PS. Sam gwint jest tuleją o cienkich ściankach. Przed rozłączeniem przecinakiem próbowałem ją osłabić, przynajmniej żeby nie uszkodzić gwintu (widać na zdjęciu). Ale lepiej jest od razu wziąć do ręki odpowiedni "argument" i przejść do rzeczy. Po 3-4 uderzeniach blaszki rozpoławiają się.
http://www.fotem.pl/show/full/1eb8be6e1 ... 6b1fb9003d
http://www.fotem.pl/show/full/0b0312e1c ... f99bcb352c
http://www.fotem.pl/show/full/13cfe4557 ... fa7b250e1b
wczoraj robiłem w warsztacie VW5. Zmieniłem z Kolegą łączniki stabilizatora i gumę. Rzeczywiście gumy znajdują się w blaszanej osłonie. My zdemontowaliśmy stabilizator, potem korzystając z imadła, młotka i przecinaka udało się rozłączyć metalową "budkę". Pod podwoziem umieściliśmy przenośny podnośnik skrzyni biegów, wiadomo po co Odkręciliśmy co się da, tak żeby wyjąć stabilizator. Dwie gumy kosztowały 58 zł brutto. Jeżeli zostało opakowanie to prześlę numery części. Ale były identyczne jak te które były w aucie. Co prawda rzeczywiście po włożeniu gumek i założeniu blaszek, nasunęły się wątpliwości, czy śruba "zbierze", i ugniecie gumę. Ale daje rady. Jazdę próbną mamy za sobą, jest w porządku. Zrobiłem zdjęcia.
PS. Sam gwint jest tuleją o cienkich ściankach. Przed rozłączeniem przecinakiem próbowałem ją osłabić, przynajmniej żeby nie uszkodzić gwintu (widać na zdjęciu). Ale lepiej jest od razu wziąć do ręki odpowiedni "argument" i przejść do rzeczy. Po 3-4 uderzeniach blaszki rozpoławiają się.
http://www.fotem.pl/show/full/1eb8be6e1 ... 6b1fb9003d
http://www.fotem.pl/show/full/0b0312e1c ... f99bcb352c
http://www.fotem.pl/show/full/13cfe4557 ... fa7b250e1b