Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy związane z zawieszeniem /amortyzatory, sprężyny, układ kierowniczy, felgi, opony, hamulce, tarcze itp.../
By hubson77 -  30 paź 2015, 18:56
 mazowieckie
#198498
Dzisiaj podniosłem przód i próbowałem poruszyć kołem na boki, nawet do góry, żeby sprawdzić górne mocowanie amortyzatora i nic ani drgnie. Wiec chyba łożysko na razie sobie odpuszczę. Kupiłem już amory na tył, założę pojadę na zbieżność, po raz tysięczny wywaze koła i zobaczymy. Jak nie pomoże będę szukał dalej. Wczoraj na ekspresówce chciałem sprawdzić, czy w pewnym momencie drgania ustają... Niestety nie do 190 km/h nieustannie telepie..
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  30 paź 2015, 19:15
 pomorskie
#198499
hubson77 pisze:Dzisiaj podniosłem przód i próbowałem poruszyć kołem na boki, nawet do góry, żeby sprawdzić górne mocowanie amortyzatora ..
wg ciebie to to jest metoda sprawdzania łożyska? :)


Łożyska w mcphersonie nie sà powodem telepania budą

Jakoś nie widzę abyś pisał że wyeliminowałeś tarcze hamulcowe
By hubson77 -  31 paź 2015, 9:31
 mazowieckie
#198533
Wg mnie nie zaszkodzi sprawdzić w ten sposób. Tym bardziej ze to nie są łożyska stożkowe. Łożyska sprawdzałem tez w warsztacie na maszynie do rozpędzania kół.

Hamulce wymieniałem w ubiegłym roku, cały komplet. Przed wymiana były wibracje i po wymianie tez. Wiec wg mnie to raczej nie hamulce.
By hubson77 -  01 lis 2015, 21:16
 mazowieckie
#198752
Ostatnio tez pomyślałem o maglownicy. Na wyłączonym silniku przy ruszaniu kierownica słychać jakby delikatne stukanie, ale czytałem na forum ze to normalne. Jak włączę silnik wszystko jest ok. Ogólnie zauważyłem, ze samochód ostatnio prowadzi sie trochę gorzej ale moze to przez amorki na tyle. Poza tym dawno nie robiłem zbieżności. Mam nadzieje ze drgania nie są od maglownicy, bo jak czytałem na forum nie są to tanie rzeczy. Dzisiaj zauważyłem tez ze jadąc np we trzy osoby drgania są większe niż jadąc we dwójkę. Moze to moja paranoja ale tak zauważyłem :) a i jeszcze jedno, drgania są na tyle duże, ze lewe lusterko drży w obudowie, prawe ok. I nie jest to raczej wina samego lustra, po nie ma jakiegoś luzu.. Same zagadki... :)
By hubson77 -  08 sty 2016, 11:47
 mazowieckie
#209287
Cimek pisze:U mnie tuleje wahacza dały o sobie znak. Wymiana rozwiązała problem.
Mam pytanko o te tuleje. Czy przy hamowaniu też odczuwałeś drgania?

Przed zimą wymieniłem amorki na tyle i dodatkowo (choć wiem że nie trzeba) chciałem zrobić geometrię. Pojechałem do skody i pan powiedział, że nie zrobi bo są delikatne luzy na tulejach wahacza (te w aluminiowej obudowie)

Zauważyłem ostatnio, że drgania są wyraźnie odczuwalne przy hamowaniu, czy tuleje mogą na to mieć jakiś wpływ?

Podsumowując:
drży przy wyższych prędkościach oraz przy hamowaniu. Jako ciekawostka, jak hamuję ostrzej, drgań nie czuć, tylko przy takim średnim hamowaniu.
By hubson77 -  09 sty 2016, 20:42
 mazowieckie
#209527
Mettenoos pisze:wystarczy że tarcza jest minimalnie zwichrowana bo same tuleje nie będą powodować drgań, ja przed wymianą tulei nie miałem żadnych drgań
Tez myślałem ostatnio o tarczach, ale przed wymiana tarcz i klocków (przód tył ok 50 tys temu) drgania tez występowały...
Najprościej byłoby wymieniać wszystko po kolei ale z wiadomych przyczyn wolałbym wymienić to co naprawdę się zepsuło :)

Skoro mówisz ze same zużyte tuleje nie powodują drgań to znowu jestem trochę zdezorientowany :)
Awatar użytkownika
By PinkFloyd -  29 sty 2016, 7:17
 zachodniopomorskie
#212732
Ja raz miałem, ze przy hamowaniu drgało mimo nowych tarcz i prostych piast, tuleje wahacza wyglądały jeszcze w miare ale były popękane. Po wymianie zero wibracji. Raz przez rok męczyłem sie z wibracjami powyżej 150km/h. Sprawdzane było wszystko łącznie z kołami, oponami i nic. Trafiłem do super warsztatu zajmującego sie regeneracją felgi, posprawdzali i okazało sie ze felgi miały 2mm bicia, którego nikt nie widział. Po prostowaniu, oczyszczeniu felg z resztek starego kleju z odważników, optymalizacji opony względem felgi i bardzo dokładnemu wyważeniu problem zupełnie minął :clap: To samo miałem na stalowkach, ale w zakresie 130-150Km/h, koła wyważone. Pojechałem do nich, oczuscili felgi, optymalizacja opony, dokładne wyważenie i :clap: Mój samochód jest bardzo czuły na małe odchylenia na kołach, albo ja taki jestem :laugh:
By hubson77 -  29 sty 2016, 10:17
 mazowieckie
#212753
PinkFloyd pisze:Ja raz miałem, ze przy hamowaniu drgało mimo nowych tarcz i prostych piast, tuleje wahacza wyglądały jeszcze w miare ale były popękane. Po wymianie zero wibracji. Raz przez rok męczyłem sie z wibracjami powyżej 150km/h. Sprawdzane było wszystko łącznie z kołami, oponami i nic. Trafiłem do super warsztatu zajmującego sie regeneracją felgi, posprawdzali i okazało sie ze felgi miały 2mm bicia, którego nikt nie widział. Po prostowaniu, oczyszczeniu felg z resztek starego kleju z odważników, optymalizacji opony względem felgi i bardzo dokładnemu wyważeniu problem zupełnie minął :clap: To samo miałem na stalowkach, ale w zakresie 130-150Km/h, koła wyważone. Pojechałem do nich, oczuscili felgi, optymalizacja opony, dokładne wyważenie i :clap: Mój samochód jest bardzo czuły na małe odchylenia na kołach, albo ja taki jestem :laugh:
No to mnie przekonałeś :) tuleje idą do wymiany.
co do kół - zakładałem, różne felgi z różnymi oponami, byłem na testach drogowych (Hunter) i twierdzą, że koła są ok. dam znać czy wymiana tulei pomogła. Dzięki.
Awatar użytkownika
By pavlos2 -  28 sty 2018, 23:26
 podlaskie
#261485
Witam ...

Pacjent to : VW Golf V 1.9 TDI 2007 rok.

Panowie podpowiedzcie co może być przyczyną (ewentualnie co sprawdzić) drżenia kierownicy od 120km/h do 140 km/h?.Zakładałem już 5 kompletów felg + wyważenie i problem nie znika przy 120 w góre nadal są drgania na kierownicy,jadąc 130-140 km/h (oczywiście drżenie jest) puszczając gaz problem znika i drżenie ustaje .Bicie w kierownicy nie zawsze się pojawia natychmiast po przekroczeniu magicznego progu 120 km/h.Czasami przy 130 mogę przejechać 5-10 sekund i drżenie wpada na kierownicę .Dodam ,że obecnie jeżdżę na kołach 16 calowych ,a po założeniu 17 cali -bicie na kierownicy wróciło z 3 krotną siłą ,telepało kierownicą dość mocno.Zawieszenie sprawdzone na szarpakach, amorki tył nowe i zero poprawy,geometria sprawdzona,bicie piasty sprawdzone u mechanika (piasty proste-bicia brak).Po zmianie kół na innym aucie drżenia brak ,więc nie jest to wina kół .Ostatnio byłem na teście drogowym Hunter opony jak i felgi proste,a drżenie nadal jest .
Awatar użytkownika
By Mettenoos -  29 sty 2018, 11:21
 pomorskie
#261486
pavlos2 pisze:
28 sty 2018, 23:26
) puszczając gaz problem znika i drżenie ustaje
Jeśli wszystko definitywnie wyeliminowałeś to pozostaje luz na przegubach wewnętrznych, dodajesz gazu półoś się przemieszcza o posiadany luz, przyjmuje nieprawidłową pozycję i traci wyważenie dlatego bije, po puszczeniu gazu półoś wraca na swoją nominalną pozycję. Przynajmniej u mnie właśnie tak było. Ponadto czy przy przyspieszaniu delikatnie nie trzęsie się drążek zmiany biegów?

Oczywiście luz może być znacznie mniejszy niż na pokazanych niżej filmach



drżenie drążka zmiany biegów, choć przy delikatnym wybiciu przegubu może to nie być aż tak zauważalne



Awatar użytkownika
By pavlos2 -  29 sty 2018, 13:38
 podlaskie
#261488
Mettenos - koła odpadają ,bicie piasty również bo sprawdzone ,zostały mi tylko przeguby i półoś i dalej nie mam pomysłu .Przeguby wewnętrzne bede zmieniał na dniach ,chcoaciaż nie jestem pewien czy one są uszkodzone tym bardziej ,że mój mechanik powiedział ,że to nie przeguby -acz kolwiek inni mechanicy własnie to obstawiają ... .Zaryzykuje i zmienie najwyżej strace 3 stówki .Pytasz czy mam drzenie lewarka -wizualnie tego nie widac jak na filmikach które podesłałeś ,ale trzymajac w ręku czuć mała wibracje,niewiem czy to jest normalnie drzenie czy nie .Trudno już mi to ocenić :fluff: