Volkswagen Golf MK5

Usterki, awarie i problemy jednostek diesla
By malinex2 -  23 gru 2015, 10:55
 łódzkie
#206490
Witam wszystkich .
Mam pewien uporczywy problem z moim autem od dłuższego czasu .TDI BKC bez mapy , czysta seria . Pękają mi rurki egr. Auto ma mniej mocy , slychac jakby mialo dziure w wydechu . W przedziale obrotów 1800-2200 ,a wiec wtedy kiedy turbo wstaje , bzyyyczy i bije jakby blacha od wydechu gdzies drgala . Dzwieki te dobiegaly zaraz zza deski rozdzielczej . Zjazd do mechanika ,rozbieranie wszystkiego co sie da . Wydech caly , turbo tez . Wkoncu po dniu walki trafili na EGR . Mialem pęknieta taka rurke

Obrazek

Zostala wymieniona i problem ustal na jakies 20 tys km , gdzie objawy znowy wrocily . Diagnoza ? druga rurka pekla . Szybka wymiana na nowke sztuke i po kolejnych 15-20 tysiacach znowu ten sam problem sie pojawil ,a mianowicie pare dni temu . Gdy chce gwaltownie przyspieszac slysze ewidentnie ten sam objaw i na postoju smierdzi mi w srodku spalinami . Nie wiem co robie zle ? teraz objaw powtarza sie juz po raz 3 czy 4 . Te rurki nie sa tanie , bo kosztuja nowe po 240 zl sztuka . Mechanik mowi , ze to nie mozliwe , zeby silnik tak drgal ,zeby je poprostu obrywal . 2 masa jest nowa zalozona , poduchu silnika sprawdzone w zeszlym miesiacu i sa ok . Ktos ma jakies pomysly na to ? mozna calkowicie pozbyc sie tych elementow z silnika aby spaliny omijaly ten uklad ? 2 razy wymienialem rurki na uzywki , bo zalezalo mi na czasie , zawsze termin mi wypadal przed wyjazdem do niemiec wiec czas mnie gonil . Ostatnim razem gorna wymienilem na nowke a dolnia byla uzywka . Dopiero na wtorek 5 stycznia mam termin u mechanika i troche mnie juz to zaczyna irytowac , ze dzieje sie ciagle ta sama historia ... Pękają na tych harmonijkach , idealnie na swoju. Nie mozliwe , zebym az tak gazowal , zeby te rurki nie wytrzymywaly ... Fakt nie staje praktycznie na autostradach i nie odpoczywam , bo do domu mam jakies 550 km i jezdze te dystanse na raz , ale przeciez jade ciagle na tempomacie 135 km/h ,a TDI odpalamy rano i gasimy wieczorem :super: